• Wszystko, co dotyczy telefonów komórkowych marki SonyEricsson i Ericsson oraz akcesoriów do nich - opinie, uwagi, pytania, itp.
Wszystko, co dotyczy telefonów komórkowych marki SonyEricsson i Ericsson oraz akcesoriów do nich - opinie, uwagi, pytania, itp.
 #165029  autor: ganc2
 22 mar 2007, 22:06
Witam.
Mam taki nietypowy problem:
Miałem (to chyba najlepsze określenie SE k300i). Nie jest to mój "główny telefon".
Wieczorem dnia poprzedniego zostawiłem go w roboczych spodniach i zapomniałem o nim.
Rano wyszedłem [na obchód] a spodnie wraz z telefonem zostały wyprane przez moją dziewczynę :cry: zoorientowałem się dopiero gdy wróciłem.
Oczywiście już nieraz telefon mi się zamoczył :| więc nie było powodu do paniki gdyż zawsze będąc przezornym używałem telefonów odpornych na uszkodzenia mechaniczne (N5100>Siemens M65 > Siemens ME 75> N5140i > N5500 ) i po takiej kąpieli o ile była taka potrzeba (nie było ich dużo) jedynie wyjmowałem baterię, suszyłem i przemywałem styki spirytusem.
SE k300i okazał się znacznie delikatniejszy :smt010

Efekt?
-Stłuczony wyświetlacz
-Zniekształcone gniazdo ładowania
-Z baterii leje się jakiś kwas
-Jakiś druciki wystają z głośniczka
Karta sim spłyneła zlewem

O dziwo po wysuszeniu telefon działa (chyba), przynajmniej raz zadziałał
Nawet się zapala (podświetla się), chyba coś wyświetla (bez wyświetlacza nie widzę), próbuję wprowadzić nawet tonowo PIN - nie udaje się.

Na niekorzyść działa fakt że zoorientowałem się dopiero prawie po 12 godzinach od kąpieli a w chwili obecnej jest to już 36 godzin :smt010
Przeczytałem mnóstwo tematów o zalaniu jednak nic konkretnego nie znalazłem.
Do serwisu nie mogę go oddać ponieważ chwilowo jestem na totalnym zad*iu, sklepów brak.
Mogę go jakoś jeszcze uratować na własną rękę?
Ostatnio zmieniony 22 mar 2007, 22:27 przez ganc2, łącznie zmieniany 1 raz.

 #165031  autor: babeo
 22 mar 2007, 22:10
ganc2 pisze:Mogę go jakoś jeszcze uratować na własną rękę?
Wiesz to zależy... tym bardziej, że:
ganc2 pisze:-Stłuczony wyświetlacz
-Zniekształcone gniazdo ładowania
-Z baterii leje się jakiś kwas
-Jakiś druciki wystają z głośniczka
Naprawa tego co powyżej + kapięl w waniennce ultradzwiękowej, to zdecydowanie przewyższy wartość samego apratu. Zastanów się czy Ci warto.

 #165038  autor: przemek910
 22 mar 2007, 22:17
ganc2 pisze:Mogę go jakoś jeszcze uratować na własną rękę?
Zastanów się czy warto...
 #165040  autor: orB
 22 mar 2007, 22:19
ganc2 pisze:Efekt?
-Stłuczony wyświetlacz
-Zniekształcone gniazdo ładowania
-Z baterii leje się jakiś kwas
-Jakiś druciki wystają z głośniczka
Karta sim spłyneła zlewem
(...)
Mogę go jakoś jeszcze uratować na własną rękę?
Jak? Przecież tam więcej nie ma jak jest.. Ze starego telefonu chyba tylko panel by został.
ganc2 pisze:wyszłem
wyszedłem!!!

 #168539  autor: Wiedziu
 31 mar 2007, 15:12
to jak wyszedłeś to nie wracaj :-D powiem Ci to co juz koledzy powiedzieli przedemna ,skalkuluj sobie koszta i zobacz czy nie przewyzszy ceny albo sie do niej mocno nie zblizy.Zawsze mozesz uszkodzony telefon kupic na allegro i pozamieniać to tamto.Ja mam jeden wolny k300i w ktorym przerywa joystick (w poprzednim k300i nic sie 2 lata nie dzialo :)) ,wszystko inne sprawnie funkcjonuje,aparat odtwarzacz.Moge go pchnac za 150zl~ do negocjacji.

Redaktor na portalu http://next-game.pl odpowiedzialny za PlayStation 3 i Androida.