A jak pisma się nie ma ? Tzn było ale poleciało do kosza...Dideq pisze:zależy jaka data jest na piśmie. JA mam15 marca więc do 29 mam czas
- Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Regulamin forum:
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.
Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.
Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
No to najwyżej wyjdziesz na głupa.kin pisze:A jak pisma się nie ma ? Tzn było ale poleciało do kosza...Dideq pisze:zależy jaka data jest na piśmie. JA mam15 marca więc do 29 mam czas
Troszke zakręciłes.jahu pisze:Dideq - podkresle jeszcze raz - zalezy co pisze w umowie jesli mowa o karach to nie - jesli zapisano jakies ulgi to tak - zalezy od sformulowan - a widzac wypowiedzi takie jak lukasz128 to obawiam sie ze beda mowic to co wygodne byle cie zatrzymac przy tej umowie - zapewne masz jeszcze troche czasu na ewentualne zerwanie wiec warto skonsultowac ta decyzje jeszcze z innymi ludzmi ktorzy bardziej sie znaja na tym, ja bym w kazdym razie drugiej stronie umowy za bardzo w takim przypadku nie ufal - maja poprostu inne cele...
Najbardziej wkurzajace jest, że firma robi swoich klientów w bambuko. Jak zobaczyłem pisemko w poczcie, od razu wydało mi się podejrzane. Gdy doszedłem do tych "uzupełnień" regulaminu, dokonanych w moim interesie i na moją korzyść, najpierw się uśmiałem, że stosują takie chwyty. Potem jednak poczułem się urażony, że traktuje się mnie - klienta sieci Era - jak idiotę. Nie mam zamiaru wypowiadać umowy, ale gdybym był bliżej końca i miał mniej środków na koncie - zrobiłbym to. Nie dla tego, że nowy regulamin mi nie odpowiada, ale dla tego, że sieć robi mnie w konia.
Racja. Najgorsze jest to, że niewiele chyba da się zrobić, żeby ich podejście zmienić.lukasm pisze:Potem jednak poczułem się urażony, że traktuje się mnie - klienta sieci Era - jak idiotę.
W całej tej historii data nadania pisma nie ma kompletnie znaczeniakin pisze:A jak pisma się nie ma ? Tzn było ale poleciało do kosza...Dideq pisze:zależy jaka data jest na piśmie. JA mam15 marca więc do 29 mam czas
Po pierwsze Era złamała prawo i nie dostarczyła regulaminu na 30 dni przed wejściem w życie
Po drugie listy zwykłe nie mają żadnej wartości, wyobraź sobie, że ważne zawiadomienia przesyłane są listami zwykłymi? Od kiedy?. Aby mieć pewność , że list dotrze na miejsce trzeba go nadac poleconym. Jak Era Ci udowodni, że odebrałeś list? Kto to potwierdzi? Listonosz?
Także nie piszcie o terminie 14 dni na wypowiedzenie umowy? W tym przypadku ten termin nie obowiązuje(przynajmniej tak mnie poinformowano), UKE może nałożyc na ERE kare i nakazać rozesłanie listów z regulaminem ponownie, z wyprzedzeniem i informacją o możliwości wypowiedzenia.
O dziwo ja listu z nowym regulaminem nie otrzymałem, więc?
A w.g. mnie najbardziej opłaca sie wypowiedzieć umowę jak do jej końca jest daleko...lukasm pisze: Nie mam zamiaru wypowiadać umowy, ale gdybym był bliżej końca i miał mniej środków na koncie - zrobiłbym to. Nie dla tego, że nowy regulamin mi nie odpowiada, ale dla tego, że sieć robi mnie w konia.
Ja podpisałem nową umowe miesiąc temu, bo to co mi proponją na aneks jest śmiechu warte...
A teraz skożystam z okazji i ją wypowiem.
Natomiast to że operatorzy traktują swoich klientów jak idiotów to już chyba w Polsce norma od jakiegoś czasu , więc wszysczy mieli czas żeby się do tego przyzwyczic
.Nie wiem jak tam w plusie , bo nie miałem nigdy u nich abonamentu , ale w ideii i w erze to od zawsze tak było... 
czyli to, ze era nie poinformowala na 30 dni przed wejsciem w zycie o zmianach w regulaminie sprawia, iz nie obowiazuje 14 dniowy termin na zaakceptowanie regulaminu? jest jakas podstawa prawna tego? bo w moim przypadku nowy regulamin otrzymalem razem z rachunkiem, a skoro rachunek zostal oplacony to mozna przyjac, ze otrzymalem tez nowy regulamin, wiec sie nie wykrece, ze nie dotarl, a po dacie oplacenia rachunku mozna stwierdzic, ze minelo 14 dni (no w sumie chyba mam jeszcze 2 dni, ale musze sie upewnic i na wszelki wypadek chcialbym miec zapasowy plankamowpl pisze: W całej tej historii data nadania pisma nie ma kompletnie znaczenia
Po pierwsze Era złamała prawo i nie dostarczyła regulaminu na 30 dni przed wejściem w życie
Po drugie listy zwykłe nie mają żadnej wartości, wyobraź sobie, że ważne zawiadomienia przesyłane są listami zwykłymi? Od kiedy?. Aby mieć pewność , że list dotrze na miejsce trzeba go nadac poleconym. Jak Era Ci udowodni, że odebrałeś list? Kto to potwierdzi? Listonosz?
Także nie piszcie o terminie 14 dni na wypowiedzenie umowy? W tym przypadku ten termin nie obowiązuje(przynajmniej tak mnie poinformowano), UKE może nałożyc na ERE kare i nakazać rozesłanie listów z regulaminem ponownie, z wyprzedzeniem i informacją o możliwości wypowiedzenia.
i czy ktos podpisywal tez umowe z era od razu? sa problemy? czy trzeba numer preniesc do jakiegos pre-paida np. i potem wrocic? poniewaz bardzo mnie interesuje 1 darmowy numer do ery (nie skorzystalem z zeszlorocznej promocji wakacyjnej, bo liczylem na urodziny sieci i kazdy wie jak to sie skonczylo
) a ze z siecia jestem juz 7 lat i mam tam wielu znajomych, wiec dalej bym byl z era (no chyba ze play da jakies dobre telefony za male pieniadze dla tych co przejda z ery, bo w sumie wkurza mnie, ze od czasu wejscia heyah uzytkownicy tak tak sa wg mnie lepiej traktowani, niz ci co placa abonament [tansze rozmowy, mozliwosc wykupienia pakietow, gdzie rozmowy sa jeszcze tansze, zdobywanie minut za polaczenia przychodzace z innych sieci itd.]) Jak zakrecilem to sory - nie jestem prawnikiem i nei znam sie an wszystkich kruczkach itd - pisze tylko to co przeczytalem i co mi sie uklada w logiczna calosc, poki co nie znalzlem zadnych hakow itp na osoby ktore zrezygnyuja z umowy - stad tez napisalem - jezeli znasz kogos ktos sie lepiej zna na analizowaniu umow to popros go o przegladniecie jej trsci - czy aby na pewno nie ma jakis "haczykowych zapisow"Dideq pisze:Troszke zakręciłes.
Wiesz, najlepiej gdybys skontaktował się z UKE www.uke.gov.plmelkor pisze:czyli to, ze era nie poinformowala na 30 dni przed wejsciem w zycie o zmianach w regulaminie sprawia, iz nie obowiazuje 14 dniowy termin na zaakceptowanie regulaminu? jest jakas podstawa prawna tego? bo w moim przypadku nowy regulamin otrzymalem razem z rachunkiem, a skoro rachunek zostal oplacony to mozna przyjac, ze otrzymalem tez nowy regulamin, wiec sie nie wykrece, ze nie dotarl, a po dacie oplacenia rachunku mozna stwierdzic, ze minelo 14 dni (no w sumie chyba mam jeszcze 2 dni, ale musze sie upewnic i na wszelki wypadek chcialbym miec zapasowy plankamowpl pisze: W całej tej historii data nadania pisma nie ma kompletnie znaczenia
Po pierwsze Era złamała prawo i nie dostarczyła regulaminu na 30 dni przed wejściem w życie
Po drugie listy zwykłe nie mają żadnej wartości, wyobraź sobie, że ważne zawiadomienia przesyłane są listami zwykłymi? Od kiedy?. Aby mieć pewność , że list dotrze na miejsce trzeba go nadac poleconym. Jak Era Ci udowodni, że odebrałeś list? Kto to potwierdzi? Listonosz?
Także nie piszcie o terminie 14 dni na wypowiedzenie umowy? W tym przypadku ten termin nie obowiązuje(przynajmniej tak mnie poinformowano), UKE może nałożyc na ERE kare i nakazać rozesłanie listów z regulaminem ponownie, z wyprzedzeniem i informacją o możliwości wypowiedzenia.
i czy ktos podpisywal tez umowe z era od razu? sa problemy? czy trzeba numer preniesc do jakiegos pre-paida np. i potem wrocic? poniewaz bardzo mnie interesuje 1 darmowy numer do ery (nie skorzystalem z zeszlorocznej promocji wakacyjnej, bo liczylem na urodziny sieci i kazdy wie jak to sie skonczylo
Nikt Ci nie udowodni, że wraz z rachunkiem otrzymałeś nowy regulamin, poza tym to naprawdę nie ma znaczenia, ponieważ UKE zajmuje się ta sprawą, prawdopodobnie ERA będzie musiała jeszcze raz rozesłać pismo do swoich klientów, w którym informuje, że klient ma prawo rozwiązać umowę i dopiero od tego momentu będzie liczony czas na rozwiązanie umowy, ale tak jak napisałem, najlepiej skontaktować się z UKE, w końcu to Urzad który ma pomoc w sytuacji kiedy ERA zacznie naliczać kary.
Oczywiście możesz podpisać nową umowę, ale prawdopodobnie trzeba będzie zapłacić kaucję. Jeśli Era odmówi Ci podpisania umowy musi do umotywować. Pamiętaj, że po Twojej stronie stoi UKE i choć niektórzy śmieją się z tego Urzędu, to jak widać UKE może wiele o czym przekonał się gigant TP.
to w sumie jeszcze poczekam, bo niby dzisiaj mialo wyjsc kolejne oswiadczenie w tej sprawie, najwyzej maila napisze wieczorem;kamowpl pisze: Wiesz, najlepiej gdybys skontaktował się z UKE www.uke.gov.pl
Nikt Ci nie udowodni, że wraz z rachunkiem otrzymałeś nowy regulamin, poza tym to naprawdę nie ma znaczenia, ponieważ UKE zajmuje się ta sprawą, prawdopodobnie ERA będzie musiała jeszcze raz rozesłać pismo do swoich klientów, w którym informuje, że klient ma prawo rozwiązać umowę i dopiero od tego momentu będzie liczony czas na rozwiązanie umowy, ale tak jak napisałem, najlepiej skontaktować się z UKE, w końcu to Urzad który ma pomoc w sytuacji kiedy ERA zacznie naliczać kary.
Oczywiście możesz podpisać nową umowę, ale prawdopodobnie trzeba będzie zapłacić kaucję. Jeśli Era odmówi Ci podpisania umowy musi do umotywować. Pamiętaj, że po Twojej stronie stoi UKE i choć niektórzy śmieją się z tego Urzędu, to jak widać UKE może wiele o czym przekonał się gigant TP.
a odnosnie tej kaucji: jakiego rzedu kwoty mozna sie spodziewac? 50zl, 500zl, 1000zl? w sumie skoro era straszy swoich klientow, to mozna postraszyc ere, w koncu play ich cisnie, wiec mysle, ze powinni mnie przyjac z otwartmi ramionami
Przy trzeciej aktywacji chcieli ode mnie w salonie okolo 800 zł ale tylko dlatego, ze za wczesnie wystapilem o nowa aktywacje. Tydzien pozniej otrzymalem aktywacje bez zadnych kaucji. Stwierdzili, ze jestem za mlody i boja mi sie dac kolejna aktywacje, mimo iz regulanie oplacalem rachunki z poprzednich 2 aktywacji.
Jak radzicie, wypowiedziec teraz, czy poczekac az Uke nakaże ponownie erze powiad. abonentow z 30 dniowym wyprzedzeniem?
Ja radziłbym czekać. Wiadomo, że Era dała ciała, ale w zaparte będzie twierdzić, że nie. Znając zycie sprawa trafi do sądu ... no i troche się poczeka. Teraz dopóki nie ma jednoznacznego wyrosku, to Era nie musi przyjąć wymówieniakin pisze:Jak radzicie, wypowiedziec teraz, czy poczekac az Uke nakaże ponownie erze powiad. abonentow z 30 dniowym wyprzedzeniem?
Ja jade dzisiaj zlożyć wymówienie. Sądzę że nie ma już na co czekać , bo potem może być tak że era powie:" OK ,pomyliliśmy się można było bezkarnie rozwiązać umowę , ale okres wypowiedzenia już minął.Wasza stratababeo pisze:Ja radziłbym czekać. Wiadomo, że Era dała ciała, ale w zaparte będzie twierdzić, że nie. Znając zycie sprawa trafi do sądu ... no i troche się poczeka. Teraz dopóki nie ma jednoznacznego wyrosku, to Era nie musi przyjąć wymówieniakin pisze:Jak radzicie, wypowiedziec teraz, czy poczekac az Uke nakaże ponownie erze powiad. abonentow z 30 dniowym wyprzedzeniem?
." GND nie ma takiej mozliwosci, zeby ERA stwierdzila, ze jest juz za pozno. UKE zapewne bedzie domagal sie, aby ERA rozeslala nowy regulamin z informacja o mozliwosci wypowiedzenia umowy i od tego momentu bedzie mozna zakonczyc wspolprace z ERAGND pisze:Ja jade dzisiaj zlożyć wymówienie. Sądzę że nie ma już na co czekać , bo potem może być tak że era powie:" OK ,pomyliliśmy się można było bezkarnie rozwiązać umowę , ale okres wypowiedzenia już minął.Wasza stratababeo pisze:Ja radziłbym czekać. Wiadomo, że Era dała ciała, ale w zaparte będzie twierdzić, że nie. Znając zycie sprawa trafi do sądu ... no i troche się poczeka. Teraz dopóki nie ma jednoznacznego wyrosku, to Era nie musi przyjąć wymówieniakin pisze:Jak radzicie, wypowiedziec teraz, czy poczekac az Uke nakaże ponownie erze powiad. abonentow z 30 dniowym wyprzedzeniem?