Athantor pisze: ↑22 lip 2025, 12:37
I jeszcze takie spostrzeżenie po wyłączeniu 3G w powiecie białostockim: zauważalnie wiele stacji zaczęło sygnalizować obsługę 5G, jednakże praktycznie żadna do niego nie wpuszcza. Można odnieść — mam nadzieję, że mylne — wrażenie, że Play poszedł po jeszcze mniejszej linii najmniejszego oporu byle tylko móc wyświetlać
znaczek 5G i załączył jedynie sygnalizację 5G bez jego rzeczywistego uruchomienia.
Jeśli to faktycznie zorganizowana akcja przed masowym uruchomieniem 5G w całym, największym w Polsce powiecie, to przepraszam i chylę czoła, ale póki co, jest tylko niesmak.
Na podkarpaciu od dawna sygnalizacja 5G jest na każdej stacji, za wyjątkiem stacji znajdujących się przy granicy słowackiej i ukraińskiej. Tak to 5G świeci wszędzie, bez względu na to co to za stacja. Sygnalizacja jest nawet na starych stacjach z antenami Kathrein. Chwyt marketingowy, aby być "lepszym" niż NetWorks, który ma znacznie większy zasięg zarówno C-Banda jak i DSS. Co do DSS to też jak to od dawna wiadome jest to chwyt marketingowy i stacje z MIMO4x4 bez jakiegokolwiek 5G są szybsze niż stacje MIMO2x2 z 5G DSS. Ale z MIMO4x4 też jest kiepsko w Playu.
PiRyba pisze: ↑22 lip 2025, 17:27
DCS nie jest archaiczny, Play nastawiał tyle nadajników, iż siatka sieci jest pod pasmo 1800? U nich 700, 800, 900 to ogryzki, doświetlają, ale nie zapewnią jakości sieci... stąd DSS.
Orange ukocha Cię 5G700@10, LTE800@10 (perspektywa zmiany na LTE/5G lub tylko 5G), GSM 900@6,8 i gdy tutaj masz mocne 1800/2100, dodasz agregację... masz wydajną sieć.
Nawet gołe niskie pasma - pomijam wykonalność techniczną możliwości agregacji 5g700/lte800 - daje Ci lepsze wrażenie o sieci.
Play nie ogarnia i to się mści... miasteczko 35 tys. mieszkańców i
14 nadajników w promieniu 6 km (11 aktywne). A sieć LIPA! Nw! to ogarnia 4-5.. W Play masz jakieś "200 m do słupa" coś sensownego, wieczny LTE1800 /800 z doskoku z agregacją czegokolwiek. Kiedy wypadniesz z c-Band, zaczyna to męczyć.. O fake 5G, byle tylko był znaczek na telefonie nie wspomnę.
Nadajników nastawiał, lecz często ich nadajniki stoją w bezsensownych miejscach (takich, że sygnał daleko nie poleci). NetWorks mając lepiej umiejscowione stacje - zwykle na górkach, wysokich budynkach, itd. jest nie raz jednym nadajnikiem w stanie bez problemu obsłużyć obszar, który Playowi jest ciężko obsłużyć trzema. W dobrych lokalizacjach są jedynie stare stacje Playa, stawiane na początku ich istnienia oraz dowieszki do NetWorks czy niektóre do Plusa.
NetWorks obecnie leci gruntowną modernizacje sieci, nacisk widać szczególnie na Podkarpaciu i w Małopolsce, ale nie tylko. Jak im dobrze pójdzie to do końca roku będzie MIMO4x4 na każdej stacji, bez względu czy to duże miasto czy mała wieś. I tu jest przewaga NetWorks nad Playem, który nastawiał masę stacji z MIMO2x2 z bezprzyszłościowymi antenami Huawei ADU, o których gdzieś słyszałem plotę że sprzedaje je im NetWorks z demontażu ze swoich zmodernizowanych stacji. Huawei ATR/AQU/ASI z MIMO4x4 Play montuje jedynie w miastach (choć i tak nie wszędzie), modernizacje starych stacji z antenami Kathrein są wykonywane niezwykle rzadko. Play też na wioskach nie stawia w ogóle C-Banda, a w N! jest coraz więcej wiosek w zasięgu.
Kolejną rzeczą, którą zauważyłem to, że z Internetu w N! da się korzystać nawet przy poziomie sygnału -130dBI, może nie są to kosmiczne prędkości, ale wystarczające by skorzystać z Messengera (nawet z rozmową głosową), posłuchać radia internetowego czy wczytać jakąś stronę, a w Playu przy takim poziomie sygnału Internet leży.