A Czesi, jak zwykle, ze wszystkim nas wyprzedzili.
Taka osada Jizerka w górach Izerskich, przygraniczna mieścina, w której stoi 18 domów.

-

Operator o2.cz odpalił 5G700 i 5G1800 / oba na szerokości 10 MHz.
Prędkości imponują, mimo, że nie były wykonywane w doskonałych warunkach radiowych ( telefon pokazywał około 50% mocy sygnału kotwicy L800):

-

Na 1800 wygląda to mega dobrze:

-

Cóż, patrząc, że po naszej stronie, taki Plus 2 lata odbudowywał wyburzony maszt (był praktycznie całkowicie bez zasięgu, a już na pewno wewnątrz budynków), a po odbudowie postawił kosmiczną wieżę, z której nadaje 2 sektory - pierwszy ma sławetne GUL900, a z drugiego oprócz GUL900, jest dowieszona antena na pasmo GSM1800 (brak LTE1800, LTE2100 i UMTS2100 mimo technicznych możliwości odpalenia tychże technologii z zamontowanego sprzętu)...
Czesi też podkręcili moc, bo w zasadzie penetrując Izery po naszej stronie, telefon 3/4 czasu zalogowany jest do czeskiego o2, a nasi operatorzy kuleją dość mocno. Po podkręceniu mocy, nie ma takiej sytuacji, żeby telefon widział "zero" kresek i rzekomo miał dostęp do Internetu wg piktogramu, a sieć by nie działała. Po naszej stronie jest to częste, często też jest po prostu brak sygnału, nawet po nie dużym oddaleniu się od nadajnika.
Jest to imponujące, bo wcześniej w tym rejonie był dość duży problem z łącznością. Telefon potrafił przez pół godziny nie widzieć sieci, albo logował się do niedziałającego 3G900, teraz po prostu uparcie trzyma się o2.cz i działa ekstra.
W Orange już działa VOLTE z sieciami o2 (główna domyślna) i zapasowa (T-Mobile.cz), nie ma VOLTE w sieci Vodafone i jest ona rezerwowa, ciężka do zalogowania. Nie duża strata, bo to zasięgowo odpowiednik Play, ale sprzed dobrych 10 lat, pod względem ilości klientów też ma 1/2 tego co o2 i T-Mobile.
Zwróćcie też uwagę na dobry upload, w krajowym Orange przebicie 50 Mbps jest ciężkie, ale za to tu ping dość wysoki.
Miejscami jeszcze zima, ale to jej ostatnie podrygi...

-
