Użytkownik
mariusz9a
Ale głupoty... Aż żal komentować. Ludzie zawsze usiłują znaleźć kozła ofiarnego winnego swoim nieszczęściom, byleby tylko winni nie byli sami sobie. A może by się tak zastanowiła najpierw czym się odżywia, bo na osobę "fit" to nie wygląda...Spacedust pisze: ↑13 kwie 2024, 00:09Ciekawe: https://childrenshealthdefense-org.tran ... r_pto=wapp
Aha. To tym bardziej ponawiam pytanie: co ten ktoś mierzy? Zmierzona wartość czego dotyczy? Stacji bazowej - jeśli tak to którego pasma? TV naziemnej? A może komunikacji stosowanej w kosmosie przez europejską agencję kosmiczną? A może telefonu który ten ktoś trzyma w kieszeni? Kurde ustawił ktoś zakres do 45,5GHz i się cieszy... Masakra. Już pomijam całą resztę o których wspomina kozien70, łącznie z tym czy miernik posiada aktualny atest (to się bodajże świadectwo wzorcowania nazywa, które należy odnawiać co 12 miesięcy w akredytowanym laboratorium i nie podejrzewam aby którykolwiek "amator" pomiarów to robił).Spacedust pisze:To jest maksymalna częstotliwość pomiaru.
Według mnie to żadna sprawa, bo pomiar jest kompletnie bezwartościowy.Spacedust pisze:W każdym bądź razie gruba sprawa i ciekawe kto tutaj wygra
Nikt temu nie przeczy. Ale taki pomiar możesz sobie wtedy wsadzić w... Nikt go nie uzna jako materiał dowodowy, tzn inaczej, każdy go podważy i można go wywalić do śmietnika. Przy wykonywaniu takich pomiarów obowiązuje ustawa i normy. Jeśli ktoś wykonując pomiar robi to niezgodnie z nimi to wynik jest nic nie warty i koniec. Dlatego jeśli ktoś coś chce udowodnić że jest nie tak, to trzeba zrobić, tak jak opisał to kozien70, czyli wynająć firmę która zrobi certyfikowany pomiar. Samemu to sobie można zmierzyć napięcie w gniazdku i to dla własnej wiedzy :-] Takie pomiary są nic nie warte, a zwłaszcza takie zdjęcie z którego nic nie wynika oprócz straszenia ludzi i uważam że temu ma to tylko służyć - karmieniu "foliarzy", którzy nie będą dochodzili do tego czy pomiar jest prawidłowy czy nie, bo nie mają o tym zielonego pojęcia - najważniejsze, aby było to zgodne z ich "chorą" ideologią :-]IC_Current pisze:Mierniki wymagają kalibracji i sprawdzenia wzorcowania, ale to nie jest tak, że bez tego źle działają. Te czynności są wykonywane po to, żeby mieć pewność poprawnego pomiaru i żeby pomiary mogły być materiałem dowodowym (albo "dup..chronką") w zależności od tego która strona coś kwestionuje. Zazwyczaj wszystko się tam sprowadza do zwykłej "papierologii".