IC_Current pisze:Mierniki wymagają kalibracji i sprawdzenia wzorcowania, ale to nie jest tak, że bez tego źle działają. Te czynności są wykonywane po to, żeby mieć pewność poprawnego pomiaru i żeby pomiary mogły być materiałem dowodowym (albo "dup..chronką") w zależności od tego która strona coś kwestionuje. Zazwyczaj wszystko się tam sprowadza do zwykłej "papierologii".
Nikt temu nie przeczy. Ale taki pomiar możesz sobie wtedy wsadzić w... Nikt go nie uzna jako materiał dowodowy, tzn inaczej, każdy go podważy i można go wywalić do śmietnika. Przy wykonywaniu takich pomiarów obowiązuje ustawa i normy. Jeśli ktoś wykonując pomiar robi to niezgodnie z nimi to wynik jest nic nie warty i koniec. Dlatego jeśli ktoś coś chce udowodnić że jest nie tak, to trzeba zrobić, tak jak opisał to kozien70, czyli wynająć firmę która zrobi certyfikowany pomiar. Samemu to sobie można zmierzyć napięcie w gniazdku i to dla własnej wiedzy :-] Takie pomiary są nic nie warte, a zwłaszcza takie zdjęcie z którego nic nie wynika oprócz straszenia ludzi i uważam że temu ma to tylko służyć - karmieniu "foliarzy", którzy nie będą dochodzili do tego czy pomiar jest prawidłowy czy nie, bo nie mają o tym zielonego pojęcia - najważniejsze, aby było to zgodne z ich "chorą" ideologią :-]