R.Mandano pisze:
Osobiście im się nie dziwię, bo który prywaciarz lubi dopłacać do interesu

Ja się jednak dziwię, bo chyba jednak mniejszy jest koszt dla operatora utrzymania aktywnej karty niż produkcja i dystrybucja nowych. Jeśli operator rozdawał bonusy do nowych aktywacji (w czym celował latami Play) i mu się to opłacało, to jak miałoby się nie opłacać utrzymanie aktywnej karty za 5zł/rok? Przecież z dystrybucji nowych starterów miał przychód na pewno znacznie mniejszy.
neotele pisze:
Każdy ma swoje indywidualne potrzeby. Jednemu wystarczy 1 karta, innemu kilkanaście (osobiście miałem ok 10 aktywnych kart, a teraz redukuję ich ilość o połowę).
neotele pisze:
Snujemy domysły, ale na prawdę nie wiemy jaki jest próg rentowności karty SIM. A może ktoś wie?
Próbując to ( z grubsza) ocenić, wydaje mi się, że pojedyncza karta, szczególnie ta mało używana, tylko symboliczne obciąża infrastrukturę. Wg mnie będą to grosze miesięcznie, a cała reszta to pazerna próba zarobienia jeszcze więcej.
W szczególności koszt obsługi prawdziwych leżaków - kart wyjętych z urządzeń i faktycznie spoczywających w szufladach większą część roku musi być minimalny skoro nie generują one żadnego ruchu, także dla systemów billingowych.
neotele pisze:
Niektóre karty SIM, które trzeba było przecież wyprodukować, były sprzedawane po 3 zł, a minimalna opłata 5zł/rok czy nawet 5zł/2 lata przez długie lata opłacała się operatorom. Więc 20% inflacja nie może tu być faktyczną przyczyną tych zmian.
Dlatego wcześniej zwróciłem uwagę na rozdawnictwo kart sim - już kilka miesięcy temu podawano liczby setek tysięcy rozdanych darmowych starterów. Praktycznie każdy operator dodawał do tego "pakiet pomocowy" (niektóre można aktywować nadal) + darmowe minuty do jednego sąsiada Polski - dokładnie tego, który wcześniej w cennikach widniał w tej samej tabeli co USA czy Japonia. Ktoś te koszty dla operatorów musi pokryć.
lee pisze:Lata temu robiłem tak że miałem startery na raz. Na jedną rozmowę i do kosza bo nie chciałem płacić po 50pln na kwartał. Czyżby te czasy powoli wracały?
U mnie już wróciły, bo jak na wiosnę wyczułem "zmianę klimatu" to zaopatrzyłem się w pudło starterów za grosze. Skoro operatorów boli moje wydane (tylko) 5zł/rok na jakiś pakiet, to za takie same pieniądze będę miał terabajt internetu na kartach aktywowanych według uznania i potrzeb.
