Nie wiem, jak u was to wygląda, ale u mnie internetu na komórce generalnie idzie bardzo mało. W wielu ofertach dostaje się obecnie pakiety GB za doładowania – i to wystarcza do swobodnego korzystania z internetu na komórce.
Sam jadę od paru już lat na ofercie Siema z Red Bull Mobile. Doładowuję co 100 dni po 50 zł, co daje 15 zł na miesiąc. I w tym momencie mam z tych doładowań nabite 150 GB plus 250 zł (akurat tak się składa, że też mało rozmawiam i SMS-uję, a jak to robię, to często do ludzi w Playu, więc łapię się w SD). Przy czym zdarzało mi się już parokrotnie wydawać tę kasę na roaming w UE, będąc za granicą na wakacjach.
Jeśli ktoś na komórce, nie wiem, ogląda filmy, to może dla niego ma to sens, ale dla siebie – ja po prostu go nie widzę, gdy za 15 zł na miesiąc mam więcej internetu i złotówek na rozmowy, niż wykorzystuję.
W zasadzie taryfy z serii Solo byłyby dla mnie bardziej upierdliwe (i mam w rodzinie osobę, która taką taryfę ma, i jest to dla niej problem). Bo ten "no limit" w Solo nie jest taki do końca nielimitowany – uciążliwym problemem są płatne MMS-y.
Zapytacie, kto wysyła dziś MMS-y. Wysyła. Nawet nie mówię o wysyłaniu z ich użyciem multimediów, np. zdjęć itp. (choć i z tym się spotkałem, np. osoby sprzedające samochody, gdy poprosi się je o dodatkowe zdjęcia samochodu, bardzo często wysyłają je właśnie MMS-em) – ale wiele smartfonów obecnie w domyślnej konfiguracji długie SMS-y wysyła nie jako kilka SMS-ów, a właśnie jako MMS. Niby daje się to przestawić w opcjach aplikacji od SMS-ów, ale... we wspomnianym przypadku z rodziny akurat aplikacja od SMS-ów z MIUI (to był telefon od Xiaomi) nie pozwala tego zrobić. No i dobrze, ale przecież nikt mnie nie zmusza do używania tej aplikacji od Xiaomi, są inne. Ustawiłem jej standardowego klienta SMS-ów z Androida, włączyłem dzielenie długich SMS-ów zamiast zamieniania ich na MMS – i przez jakiś czas działało, ale... chyba przy jakiejś aktualizacji telefon z powrotem przywrócił aplikację od Xiaomi jako domyślną. I tak się można kopać z koniem.
Dla mnie ta promocja z Playa ma sens jako internet domowy. Jeden pakiet 100 GB wykorzystuję przez czas krótszy, niż 30 dni, więc akurat 30-dniowa ważność nie jest dla mnie żadnym problemem.
A tymczasem na stronie operatora pojawiła się już informacja o nowej formie promocji:
Promocja jest dostępna dla taryf Play na Kartę, Play na Kartę Lubię to!, Formuła Play na Kartę,
Play na Kartę Rok Ważności Konta, Play na Kartę odNOWA, RBM SieMa na Kartę, RBM SieMa PL
na Kartę, Internet na Kartę 2.0.
Pakiet jest jednorazowy i ważny 30 dni. Możesz go włączyć między 5.01 a 30.06.2022.
Czyli będzie dostępna jeszcze minimum do końca czerwca...
Co do opłacalności tej oferty dla Playa, myślę, że jest to po prostu sensowny wabik na nowych klientów – a ludzi tak zorientowanych, jak my, by wykorzystywać ją w sposób "nieautoryzowany" (okej, zgodny z regulaminem, ale zapewne sprzeczny z zamierzeniami jej autorów), jest po prostu mało i nie generujemy wymiernych strat.