Wtedy to była nowość, rarytas. W wielu krajach taryfikacji sekundowej nie ma do dziś nawet za dopłatą.
Pamiętam też czasy, gdy ponad 20 lat temu w Plusie za zakazy połączeń był abonament miesięczny. Ups, nadal jest
. Nie wszystkie ceny spadły, ale przyznać trzeba. że po małych jaskółkach (Heyah z 99 gr. i Mobilking 49 gr. za min.) prawdziwą wiosnę lub trzęsienie ziemi dokonało 29 gr. w Play reklamowane przez Borewicza.
Całe W3 w końcu zeszło nie bez oporów do tej stawki. Później pojawiały się i tańsze oferty, ale te 29 gr. nadal istnieje w świadomości ludzi. Bo to jest jak z ceną 29,99 zł w supermarkecie - 2-ka z przodu sprawia, że dla oczu ta kwota jest bliższa 20 niż 30 zł.
I teraz ta rzeczywistość zmienia się na naszych oczach. Podwyżka Orange przeszła bez echa, ale gdy wprowadza ją Play, który zapoczątkował tę rewolucję, to już naprawdę coś.