Na koniec czerwca 2019 roku Orange miał 11 047 stacji bazowych sieci LTE, o 96 więcej niż na koniec 2018 roku. 7969 z nich obsługuje agregację pasm i jest to spory skok w stosunku do 2018 roku, kiedy to tego typu stacji było 6901. Zasięg LTE dociera do 99,18% kraju i 99,85% populacji.
Obok wygranych w aukcji LTE częstotliwości 800 i 2600 MHz, Pomarańczowi planują uruchomić sieć 4G również w paśmie 1800 MHz. Blok o szerokości 15 MHz zostanie wykorzystany do uruchomienia dwóch niezależnych nośnych o szerokości 10 MHz. Ostatecznie doprowadzi to do wyłączenia sieci 2G w paśmie 1800 MHz. Taki zabieg pozwoli na zwiększenie pojemności sieci LTE aż o 1/3.
https://www.telepolis.pl/wiadomosci/pra ... -refarmingKolejnym krokiem będzie zabranie części pasma 2100 MHz, na którym obecnie działa sieć 3G, która straci na tym część pasma o szerokości 10 MHz. Dzięki temu sieć LTE Orange pozwoli na agregacją maksymalnie czterech pasm, co zwiększy zarówno szybkość, jak i pojemność sieci.
Do końca I półrocza 2019 roku refarming został przeprowadzony na 5467 stacjach, a cały proces będzie trwać trzy lata i zostanie zakończony w 2020 roku.
W stosunku do TM
https://www.telepolis.pl/wiadomosci/tar ... gacja-pasm
"Jak informuje T-Mobile na swoim profilu na Twitterze, już 8 tys. madżentowych nadajników obsługuje agregację pasm. Tempo rozwoju jest duże, bo na koniec II kwartału 2019 roku operator miał 11 350 nadajników, z czego agregację pasm obsługiwało 7 550 z nich. To przekładało się na 67% populacji kraju. Dobicie do granicy 8 tys. nadajników z agregacją pasm oznacza, że może z niej korzystać już 70% populacji."
Orange w postpaid ma tylu klientów co cały TM i niewiele mniej niż cały Plus
@dominikm27
@RobsonRZN
To też zależy od regionu. Nie ma i nie będzie takiej sieci w Polsce, która zawsze i wszędzie będzie najlepsza.
Zresztą wg gsm.biz wszystkie sieci mają tyle wad, że dziwne iż w ogóle działają