Ja tam nie zauważam lipy jeżdżąc po Polsce w Orange na automacie (wlkp, łódzkie, mazowieckie, podlaskie, warmia-mazury).
Zero dropów rozmów - z czym długo były problemy w Play.
Kluczem obecnie jest telefon z obsługą VoLTE. Dawno nie trafiłem miejsca gdzie L800 by nie dolatywał na obszarach wiejskich w trasie. W mieście jak nie L2600 to L2100, ostatecznie spada się do U900 które mocniej nadawane jest niż L800.
A poza tym cudów nie ma to są mikrofale, żelbet i piwnica czy gęsty las - zawsze gdzieś może się lipa trafić.
Białe plamy zdarzają się u każdego operatora ale akurat N! ma ich najmniej, często to wina samych mieszkańców, którzy utrudniają i blokują inwestycje. Miejmy nadzieję, że się to zmieni po ustawie wprowadzającej większe normy PEM.
Co to za miasto, że tylko L800 ?
http://gsm.poznan.pl
https://imgur.com/a/tskv2RV