To ja podam jak to działa za wielką wodą

W USA mamy trzech głównych operatorów krajowych oraz ich różne MVNO lub mniej czy bardziej powiązane sieci. Na nich się skupie.
T-Mobile ma voWIFI zarówno w abonamencie jak i w prepadzie. T-Mobile udostępnia voLTE i voWIFI wszystkim telefonom, które to fizycznie obsługują i mają ich protokół. Powód jest prosty: T-Mobile jest młodszą siecią i nie mają GSM ani UMTS na lowband, więc pasmo zasięgowe to tylko LTE. W wielu miejscach kraju w T-Mobile nie ma nic oprócz LTE, więc voLTE jest koniecznością, co sprawia, ze trzeba je udostępnić jak najszerszej grupie odbiorców.
voWIFI reklamowane jest jako alternatywa dla słabego zasięgu w budynkach oraz alternatywa dla drogiego roamingu - który w T-Mobile nie jest aż tak drogi, bo prawie na całym świecie są darmowe SMS-y, darmowy internet 128 kbps oraz minuta połączenia to koszt 25 centów za minutę.
W AT&T zarówno voLTE jak i voWIFI działa tylko w brandowanych telefonach + niebrandowanym Pixelu i każdym iPhone. voWIFI w prepaidzie działa od niecałego roku, w postpaidzie wcześniej. Można używać za granicą w celu darmowych połączeń z krajem itp.
W Verizon w ogóle zeby mieć telefon trzeba mieć brandowany albo wpuszczony do sieci przez certyfikacje (to dawny operator CDMA i utrzymał te same zasady nawet w LTE i z kartami SIM) więc siła rzeczy mają dużą kontrolę nad tym, jaki telefon się u nich ma. Jest lista telefonów wpuszczonych do voWIFI, działa w prepaidzie i w abonamencie i również można korzystać za granicą z telefonu tak, jakby się było w USA.
Podsumowując, u każdego jest inny dostęp, w T-Mobile jest najszerszy, w Verizon najbardziej ograniczony, ale każdy reklamuje Wi-Fi Calling jako coś, co poprawi zasięg w budynkach / w domach na zadupiach oraz pozwoli używać telefonu bez problemów za granicą po tych samych stawkach, co w domu.