Kończy mi się ostatnia z umów w Orange i zastanawiam się co dalej.
Mam dwie karty w telefonach (większość bez limitu, mam jakieś tam limity na internet, ale rzędu 30-50GB, więc pewnie dziś są i tak większe) oraz trzecią z wyznaczoną strefą domową, 100GB internetu.
Obecnie płacę za całość 115zł.
I dokładnie tego samego (co najmniej) potrzebuję.
Ważnym czynnikiem jest cena - jeśli da się obniżyć, to super. Jeśli trzeba podnieść, to nie za bardzo...
Zrobiłem przebieżkę po salonach pozostałych dużych operatorów (i raczej preferuję tych dużych) i jedynie Plus oferuje coś w lepszej cenie - mają teraz promocję dają dwa numery za 69zł, do tego dodatkowa karta za 19zł.
Niedługo odezwie się Orange (koniec umowy tuż tuż), jeszcze nie wiem co zaproponują.
Czy są jakieś inne oferty które warto rozważyć?
Jeśli to dałoby jakieś korzyści, to do całej imprezy możemy dołożyć jeszcze jeden numer, mojej żony, też obecnie w Orange.
O kupno telefonu u operatora już chyba nie warto pytać. Kiedyś to były świetne oferty, dziś - jak dobrze pójdzie to nie jest drożej niż w sklepie.
Mam dwie karty w telefonach (większość bez limitu, mam jakieś tam limity na internet, ale rzędu 30-50GB, więc pewnie dziś są i tak większe) oraz trzecią z wyznaczoną strefą domową, 100GB internetu.
Obecnie płacę za całość 115zł.
I dokładnie tego samego (co najmniej) potrzebuję.
Ważnym czynnikiem jest cena - jeśli da się obniżyć, to super. Jeśli trzeba podnieść, to nie za bardzo...
Zrobiłem przebieżkę po salonach pozostałych dużych operatorów (i raczej preferuję tych dużych) i jedynie Plus oferuje coś w lepszej cenie - mają teraz promocję dają dwa numery za 69zł, do tego dodatkowa karta za 19zł.
Niedługo odezwie się Orange (koniec umowy tuż tuż), jeszcze nie wiem co zaproponują.
Czy są jakieś inne oferty które warto rozważyć?
Jeśli to dałoby jakieś korzyści, to do całej imprezy możemy dołożyć jeszcze jeden numer, mojej żony, też obecnie w Orange.
O kupno telefonu u operatora już chyba nie warto pytać. Kiedyś to były świetne oferty, dziś - jak dobrze pójdzie to nie jest drożej niż w sklepie.