Menu

[kazik20]

26 aktywowałem, dziś 25-ty, paczka 25GB ważna do 27-ego! Pytanie czy już doładowywać na przedłużkę czy czekać na sms przypomnieniowy od operatora? A czy takowy wogóle napłynie gdy urządzenie jest off-line przez większość czasu? Po doładowaniach zwykłe komunikaty nie są dostępne w off-line po czasie. Dostaje się tylko, że konto zostało doładowane. Trzeba być online na sieci GSM w trakcie doładowywania i chwile po nim żeby reszte dostać o bonusach, gwarancjach zwrotu i innych.

Kiedy się spodziewać tego sms-a przypomnieniowego do tej promocji "300GB przez rok"?
Bardziej mi chodzi którego dnia jest weryfikacja aktywnych wychodzących, by nie spalić całej akcji.

[TomLee]

Czy jeśli przeniosę numer do Orange na kartę to w takim przypadku miałbym przez rok ważne konto i zebrane na przykład 60 z 300 GB ważne na cały rok?

Ja włączyłem promocję 300GB na numerze, gdzie kończyła się ważność na wychodzące (w tym ważność GB). Włączenie promocji i zasilenie konta kwotą 5 zł wydłużyło z automatu ważność na wychodzące i ważność GB o 31 dni. Po miesiącu ponownie wydłużyło o kolejne 31 dni (oczywiście po wykonanym wcześniejszym zasileniu na 5 zł). Nie trzeba więc mieć RWK, żeby korzystać swobodnie z uzyskanych GB. Trzeba pamiętać o zasileniu, najlepiej zrobić je zaraz po przedłużeniu na kolejne 31 dni. Ja doładowuję przez doladowania.orange.pl

[nowlasnie]

kazik20 pisze:
"Kiedy się spodziewać tego sms-a przypomnieniowego do tej promocji "300GB przez rok"?"

W przeddzień odnowienia.

"Bardziej mi chodzi którego dnia jest weryfikacja aktywnych wychodzących, by nie spalić całej akcji. "
W dniu przyzn. kolejnej paczki GB.

[Atras]

Kupiłem starter Orange zawsze bez limitu. Czy można to zmienić? Wolę złotówki przeznaczyć na internet a nie kilka dni rozmów bez limitu

[KC-KARLOS]

kazik20: SMSa z przypomnieniem dostaniesz 30 dnia od aktywacji pierwszych lub drugich 25 GB. Po jego otrzymaniu można doładować się za 5 zł, wówczas możesz być pewien otrzymania kolejnego pakietu.

[kazik20]

Karlos tak właśnie chciałbym zrobić. Jest właśnie dziś 30 dzień i nic nie przychodzi. Tyle czy przyjdzie jeśli urządzenie GSM jest wyłączone a potem gdy je uruchomie spłynie ze skrzynki przechowawczej?

[KC-KARLOS]

kazik20: nie zawsze tak jest. Mi nagminnie nie przychodzą powiadomienia o odnowieniu i próbie odnowienia no-limitu cyklicznego za 7 zł/tyg. gdy miałem wyłączony telefon / karta sobie "leżakowała" kilka dni. Samemu trzeba tego pilnować.

[koszalineo941268]

W Orange czas przechowywania przez operatora wiadomości w centrum SMS jest ograniczony do max. 72 godzin. Jeśli zatem włączysz urządzenie GSM z kartą SIM po upływie 3 dni od daty nadania sms to ten do ciebie nie dotrze.

[kazik20]

No właśnie nie wiem jak to się odróżnia, bo czasem przychodzą takie błyskawiczne komunikaty na komórkę co po odczytaniu zaraz znikają. Jak to się zowie to nie wiem ale nie zostaje to w skrzynce sms.

Natomiast na modemie jak jestem zalogowany w sieć to spływa po doładowaniu jako sms trwale.
Przypomnienie o konieczności doładowania promocji 300GB dzień przed czasem nie przyszło, więc wieczorem doładowałem w ciemno. Dziś widzę szczęśliwie jednak natąpiło odnowienie 25GB. Nie byłem jeszcze włączony w sieć, ale widzę że 20 minut temu operator wysłał, więc wiadomości techniczne zapewne do pół godziny oczekują w skrzynce.

[Benjamin Linus]

29.06 uruchomiłem
16.07 doładowałem 5 zł
30.07 dostałem info że dziś będzie próba dodania 25 GB.
dziś do tej pory brak 25 GB.
Czekać czy już pisać reklamacje ?

[wum]

Coś taki nerwowy? Dzień się jeszcze nie skończył. Miało być dzisiaj, to pewnie będzie, a marnowanie czasu obsłudze Orange setkami pytań, reklamacji czy innych głupawych pomysłów, to chyba nie służy budowaniu pozytywnych relacji z Orange czy też z innymi osobami czy firmami. Orange daje co daje za darmo, a ma jeszcze utrzymywać, opłacać stado pracowników żeby odpisywało i to pewnie w 5 minut znudzonym, nerwowym jaśnie panom, którym zapewne się wszystko należy i to za darmo. Piszę to w kontekście ,,przelew sms". Co uzyskaliście swoją roszczeniowością? Bo 20 gr? Bo mi się należy? Naprawdę?

[kazik20]

Coś ty jakiś człowiek orange czy jak że tak ich bronisz?
Coś my "nakradli" dzięki różnym lukom systemu to nasze. Dobrze, że chociaż te kilka ładnych lat dobrze w Orange było. Wystarczająco długo by niczego nie żałować z perspektywy czasu. Za czasów telekomuny TP.SA to oni nas ograbiali za grubą kase, więc teraz za czasów Orange jest vice versa ze strony sprytnego klienta. Na cele prywatne mieć prawie za darmo oferte na kilka numerów to nie żadne przestępstwo.

[wum]

Nie masz wrażenia, że niepoprawnie zrozumiałeś mój wpis?

[babciagienia1p]

@wum
Oczywiście, że @kazik20 źle zrozumiał.

Miało być dzisiaj, to pewnie będzie, a marnowanie czasu obsłudze Orange setkami pytań, reklamacji czy innych głupawych pomysłów....

Ja zrozumiałam, że do pracy przychodzi się, żeby mieć wolny czas, a nie odpowiadać na pytania głupawych klientów. Takim klientom powinno robić się selfies i publikować je na stronie internetowej w zakładce "tych klientów nie obsługujemy". Popieram...

[wum]

Ty też uważasz, że jeśli jest coś dla Ciebie darmowe, to nic to nie kosztuje, nikt za to nie płaci? Z punktu widzenia operatora oprócz darmowej usługi taki operator ma też zapchaną infolinię. Brawo Ty.

[babciagienia1p]

Absolutnie tak nie uważam. Nie mam nawet karty Orange. Wyleczyłam się z takiego pomysłu po wizytach w dwóch salonach, doświadczeniach starszej i schorowanej koleżanki oraz porównaniu prędkości internetu z TM (na tych samych BTS-ach).
Tylko, że:
1) usługa nie jest darmowa - jest uzależniona od dosyć skomplikowanego doładowania
2) konkurenci też mają podobne oferty - czyli Orange wprowadził ją w odpowiedzi na działania konkurencji; skoro nie jest na to przygotowany - nie powinien wprowadzać
3) jak widać z wielu wcześniejszych wpisów, aktywacja "darmowych" GB bywa loterią
4) błędy w usłudze oraz zła i poplątana organizacja pracy, która czyni z pracowników niewolników nie jest winą klientów, którzy utrzymują Waszą organizację; dzięki ich pieniądzom możecie się rozwijać i odprowadzać zyski.

[wum]

1) Pół teraBajta za 6 dych na 2 lata. Jak dla mnie za darmo.
2) Wskaż konkretną konkurencję z warunkami jak w punkcie pierwszym.
3) Jak życie. Jednego samochód rozjedzie inny na raka umrze inny setkę osiągnie.
4) No ale wpis ,,@Benjamin Linus" był nie o Twojej bujnej wyobraźni tylko o tym, czy pisać do BOK z reklamacją już teraz natychmiast, bo mi się spóźnia. I zapewne nie chodziło o 500+ ale być może też chodziło o wiek czy choroby.

[iphoneski]

Na cele prywatne mieć prawie za darmo oferte na kilka numerów to nie żadne przestępstwo.

Ciekawe podejście. Rozumiem, że twój pracodawca je zna i gdy chce ci zapłacić też mu mówisz

E tam szefie, jeden pracownik na cele prywatne to żadne przestępstwo. Co mi pan będziesz płacił, radość z pracy najważniejsza a nie tam jakieś pieniądze.

.

4) błędy w usłudze oraz zła i poplątana organizacja pracy, która czyni z pracowników niewolników nie jest winą klientów, którzy utrzymują Waszą organizację; dzięki ich pieniądzom możecie się rozwijać i odprowadzać zyski.

Właśnie: klientów, którzy utrzymują. A żeby kogoś utrzymać, trzeba mu zapłacić. A ile płacą roszczeniowi Janusze, korzystający z kilku numerów na prywatne cele prawie za darmo? Bo według mojej wiedzy nie płacą nic, albo prawie nic. A pracowników Orange, których męczą takie pijawki opłacają ludzie, którzy normalnie kupują usługi. I potem ci ludzie nie mogą się dodzwonić, bo wielki pan Janusz ma sobie problem i marnuje czas pracownika.

[babciagienia1p]

@wum
@iphoneski
Przekonaliście mnie. Powinno się zakończyć tę dobrze działającą, lecz nierentowną usługę. Operator przestałby dokładać do interesu, a pracownicy mieliby więcej czasu na obsługę bardziej cywilizowanych i sprawiających mniej kłopotów klientów.

[wum]

A nie wystarczy trochę się szanować. Szanować pracę innych. Ile kosztuje operatora rozpatrzenie reklamacji na 20 groszy? Ile wytrzymał Orange takich reklamacji w usłudze ,,przelew sms"? 3 dni? 4 dni? Może jeszcze rekompensata się należy?
Do czego mamy Ciebie i tobie podobnych przekonać? Ale bez fochów i ironii.