castagnet pisze:telefon trzyma mi 2 dni przy dość intensywnym użytkowaniu.
To ładnie Ci trzyma. Sam ładuję E51 co 3 dni przy średnim korzystaniu z niej, a codziennie przy intensywnym. Spróbuj wyłączyć 3G w ustawieniach jeśli z niego nie korzystasz, ale to odczujesz przy sporej ilości rozmów/wiadomości.
castagnet pisze:W sieci czytam że spokojnie trzyma ludziom 5 dni.
Jak ktoś tylko nosi telefon w kieszeni i przegada parenaście minut rozmów na dobę + 10-20 SMS, to wytrzyma 5 dni i więcej.
Cóż, to jest nowy telefon, dośc rozbudowany i bateria jest bardzo dobra na tę klasę telefonów. Wątpię, aby któryś telefon o podobnych parametrach wytrzymał 2 dni przy intensywnym użytkowaniu.
Z testu telepolis.pl:
Bateria
Od jakiegoś już czasu Samsung skrzętnie unika nadrukowywania na wykorzystywanych przez siebie ogniwach większej liczby informacji, niż tylko ich napięcia. Zastosowana w S7220 bateria posiada najprawdopodobniej pojemność 960 mAh i teoretycznie charakteryzuje się możliwością przeprowadzenia do 260 minut lub pozostawania w trybie czuwania przez okres do 620 godzin. W rzeczywistości przy sumarycznej ilości 80 minut przeprowadzonych rozmów, wysłaniu i odebraniu około 100 wiadomości, słuchaniu radia przez 2-3 godziny i przeglądaniu Internetu przez godzinę, telefon działał nawet cztery i pół doby. To wynik na tyle dobry, że w momencie wyczerpania się baterii możemy mieć problemy z przypomnieniem sobie gdzie wcześniej położyliśmy ładowarkę.
Jednak tutaj mała uwaga. Wszelkie inne czynności poza wyżej wymienionymi powodują wyczerpywanie się baterii w mgnieniu oka. Przejechanie 25 km w mieście z wykorzystaniem nawigacji GPS oraz wykonanie kilkunastu zdjęć skutkuje wyczerpaniem się baterii, według wskaźnika, aż o około 60%. A według moich obserwacji poziom naładowania baterii podaje te wartości dosyć dokładnie.
Zgadzasz się z tym, co napisał tester czy nie bardzo? Tak szczerze, to nie napisałes jak wykorzystujesz telefon. Sam jestem w stanie wyczerpać telefon nawet dwa razy na dobę, jeśli naprawde intensywnie korzystam z niego (niekoniecznie tylko rozmowy i SMSy).
Nie oddawaj go jeszcze na gwarancję. Daj mu się troszkę rozkręcić