Ogranac, ogarnalem - pomimo totalnego burdelu w systemie i wyswietlaniu niepotrzebnych (przecietnemu Kolwalskiemu ) informacji. Ale rozumiem, taka filozofie ma Android...
Problemem nie byl Android tylko to co z niego zrobil i wsadzil do telefonu Smasung. Jak na 4 rdzeniowy procek i 1GB ram to lagi i zaciecia i czkawka ktorej ten telefon dostawal (+ niestabilne aplikacje) + marne zardzadzenie energia (co chwile musiualem sciagac belke i przelaczac sie miedzy 3g/2g - wifi - transmisja danych - wylaczac GPS po nawigacji) sprawily, ze sie poddalem.
To telefon jest dla mnie i ma byc mi pomoca a nie czyms na co sie musze co chwile wkur... bo cos nie dziala.
Jak w trzecim miesiacu uzywania doszlo do problemow z odbieraniem polaczen (telefon zaczyna dzwonic, ekran sie rozjasnia ale tylko "do polowy" i na nic nie reaguje... telefon dzwoni, w koncu przestaje i wtredy S3 sie budzil i mowil, no teraz mozesz odebrac).
To ja dziekuje za takiego flagfowca. Jak sadze sa na rynku znacznie fajniejsze telefony z andkiem niz przereklamowane Samsungi...
Pozdrawiam,
Galtom