Po aktualizacji kupionego z Chin smartfonika okazało się, że jej obecna wersja EMUI 3.0 (B307) - ma jakiś bliżej nieokreślony problem...nie wiem czy to kwestia czcionek domyślnych w telefonie (chińska czcionka, która nie widzi polskich znaków) czy to inny problem, ale w dwóch aplikacjach zawiesza się jedna z zakładek z ustawieniami. Sprawdzone na dwóch takich fonikach z tą wersją nakładki, bez uprawnień i modyfikacji przez roota.
Na starszej wersji EMUI 2.3 (przed aktualizacją) zdaje się być wszystko okey.
Wizualnie nowa nakładka jest również uboższa - zaleca się chyba jednak nie przeprowadzanie jej jeśli zależy nam na ew.gwarancji. Można wrócić do starej wersji nakładki jednak wiążę się to z przydzieleniem uprawnień root i odblokowywaniem fona - podobno te dane widnieją gdzieś na serwerach - jeśli sprzedawca (gwarant) sprawdzi to, odmówi nam naprawy gwarancyjnej.
Zamierzam się pomęczyć z tym wszystkim co najmniej pół roku - tyle czasu daje sobie na sprawdzenie fizyczne fona (kładę tu nacisk na baterię).
A potem będzie zabawa w software'y...
Oczywiście nakładka EMUI to nie tylko problemy: niesamowity Menedżer optymalizacji oraz uprawnień daje nam informacje zagrożeniach wynikających z przyznaniem dostepu zainstalowanym aplikacjom, posiada wbudowany antywirus i informuje o poborze prądu przez funkcje aktywne w tle.
Jest też bardzo fajna funkcja oszczędnego ekranu, która zaspokaja mnie ze względu na brak zainteresowania rozdzielczością FullHD na tak małym ekranie. Po uruchomieniu tej funkcji ekran zaczyna wyświetlać w rozdzielczości 720p co daje nam mniejsze zużycie energii, przy niewidzialnej różnicy na wyświetlaczu.
Mimo wszystko, potwierdzają się moje słuszne założenia, żeby dać te 200zł więcej i kupić Honorka w Polsce, jednak cóż można zrobić, skoro DUAL-SIM na polski rynek nie trafił...
Jeśli chodzi o wydajność, no to na razie pozostaje w szoku...

Różnice między poprzednim moim fonem widać w
SPECYFIKACJI - zainteresowani wysuną zapewne swoje własne w tym temacie wnioski.