Witam, telefonu dalej nie mam, wiec podzielę się z wami moimi doświadczeniami z serwisem
Serwis ma 14 dni na ustosunkowanie się w sprawie telefonu oddanego z tytułu rękojmi. Z możliwością przedłużenia do 21 dni. Niestety mój KKB zawalił sprawę i serwis wyrobił się i 21 dnia telefon dotarł z powrotem. Stwierdzili, że znaleźli ślady cieczy i nie naprawią na gwarancji. Telefon został wysłany drugi raz na wycenę kosztów.
Wycena trwała niecałe 3 tygodnie!!! Telefon wrócił. Kwota okazała się niezbyt duża, więc wysłałem po raz kolejny gdyż tym razem obiecali szybką naprawę.
Po 4 dniach dostałem wreszcie swój telefon

A do tego dalej jest na gwarancji

Pomyślałem sobie, że i tak nie będzie mi potrzebna ale zawsze to plus. Nawet nie wiedziałem w jakim byłem błędzie... Po 3 rozmowach okazało się, że mikrofon jest wadliwy. Moi rozmówcy słyszą mnie głośno ale niewyraźnie, problem ten znikał w trybie głośnomówiącym. A do tego pod przednim panelem w miejscu przedniej kamery wystaje jakaś folia. Strasznie mnie to drażniło. Jechałem akurat na weekend do warszawy, więc postanowiłem oddać telefon do siedziby firmy Regenergis. Telefon przyjęli na gwarancji w czwartek.
W piątek rano dostałem smsa, że telefon naprawiony, gotowy do odbioru. Tego samego dnia pojechałem po niego i ... Obie usterki usunięto na gwarancji. Zadowolony biorę telefon do reki z myślą, że wreszcie przestane używać zapasowych telefonów a tu zonk!
Róg telefonu jest przytarty, obudowa nosi ślady użytkowania! A oddałem w stanie idealnym. Zagotowałem się i już nie wytrzymałem. Telefon znów jest w serwisie ...
[ Dodano: 2011-10-03, 09:41 ]
Po kilku dniach wysłałem znajomego po odbiór telefonu. Obudowe wymienili na nowa z foliami. Telefon wreszcie jest sprawny. Ale w serwisie nie obylo sie bez incydentu

Zamiast SGS2 chcieli oddać znajomemu jakiegoś taniego samsunga twierdząc, że to też samsung

Ktos pomylil koszyczki, wiec gdyby on nie widzial mojego telefonu wczesniej to bylby kolejny problem ... Mam nadzieję, że to już koniec
