Jeśli chodzi o iPoda Touch to jest taki patent, który sam zastosowałem i póki co, wszystko gra.
Dotyczy to zakupu sprzętu bezpośrednio na stronie Apple w USA (niestety nie można tego zrobić na terenie Polski).
1. Kupujesz iPoda Touch refurbished (czyli np. sprzęt, który został oddany do sklepu po tygodniu użytkowania lub taki, któremu usunięto wadę ale nie może już być sprzedawany jako nowy), oszczędność na poziomie 100$.
2. Kupujesz rozszerzoną gwarancję (AppleCare Protection Plan) (z tego co pamiętam, około 60$)
W sytuacji gdy coś się sypie ze sprzętem w ciągu 2 lat, można go oddać do serwisu i często w zamian otrzymać zupełnie nowego.
Początkowo miałem wątpliwości co do stanu technicznego sprzętu oznaczonego jako "refurbished" ale gość, z którym rozmawiałem i który polecił mi takie rozwiązanie wiedział jak to wygląda od kuchni. Amerykanie często po krótkim czasie użytkowania oddają sprzęt do sklepu. Ten musi go przyjąć, jeśli jest odpowiednia argumentacja (np. nie spełnił oczekiwań, działa za wolno, źle się pisze itp...

). W znakomitej większości przypadków są to urządzenia w pełni sprawne ale polityka Apple jest taka, że nie mogą już być sprzedawane ponownie jako nowe. Poza tym nie ma na nich absolutnie żadnych śladów użytkowania. Jeśli przykładowo oddany iPod miał małą rysę na ekranie, ekran jest wymieniany. Czyli sprzęt w praktyce niczym nie różni się od nowego.
Mam taki sprzęt od ponad roku i nie miałem kompletnie żadnych problemów technicznych.
Tak więc z czystym sumieniem polecam ten sposób zakupu sprzętu osobom, które mają okazję być lub znają kogoś w Stanach.
p.s. nie wiem czy nadal ale jeszcze kilka miesięcy temu w Polsce kupno rozszerzonej gwarancji nie było możliwe. Co ciekawe, rozszerzona gwarancja kupiona w Stanach jest międzynarodowa.