Przypadkowo kupiłem dziś egzemplarz PC Format-u, ze względu na test Wave. Sposób w jaki ten test został zrobiony woła o pomstę do nieba i później przytoczę kilka perełek z artykułu.
Ok, to jedziemy po teście...
Ogółem sam test o funkcjach telefonicznych nie traktuje kompletnie nic. Ani słowa o rozmowach, czy sms-ach lub też baterii.
Akapit pierwszy poświęcony jest porównaniu z Ajfonem. Większa wygoda w Wave, płynność działania, odbieranie rozmów przyciskami sprzętowymi, odblokowanie ekranu...
Kolejny, to rozpływanie się nad jakością ekranu i technologią, w jakiej został wykonany, co podsumowane jest zdaniem, że widoczność w słońcu jak leżała, tak leży (jednak nieznaczna poprawa jest).
Akapit trzeci, to interfejs. Czyli "Touch Wiz 3.0 inspirowany Androidem, jak i iPhone OS" (chodzi o wygląd i funkcje). To było dobre: "Tak jak w systemie Android możliwości interfejsu poszerzają widżety. Najciekawsze z nich, to:..." . Jakby widgety było do tej pory dostępne tylko na Androida... Mechanizm zarządzania ikon zerżnięty z Ajfona (trochę innymi słowami to napisali). Interfejs ogółem został pochwalony.
Następny akapit... Zaczyna się narzekanie. Że za mały ekran... Nie pozwala to na umieszczenie dużych widgetów, jak terminarz, bo ekran jest za wąski. Potem brak synchronizacji z Google i brak czujnika oświetlenia (a takowy jest, nie?). Za największa wadę uznano niewygodną i brzydką przeglądarkę internetową. I na koniec znów ekran, że za mały o 0,3" do komfortu przeglądania internetu, oraz że brakuje aplikacji.
I to... koniec testu.
Obok mamy tabelkę, z ocenami za poszczególne funkcje itp. O obudowie napisali, że brzydka, bo błyszcząca i z plastikowymi przyciskami bocznymi. Potem są suche dane o aparacie, czujnikach, zestawie (słuchawki i kabel, za co niska ocena), technologie itp.
Kolejna część tabelki to "Obsługa". Że dobra powierzchnia ekranu (wcześniej im nie pasowała), wzorowa płynność, bardzo wygodna klawiatura. O jakości menu czytamy: "Interfejs wygodny i czytelny. Brak tu jednak wizualnych efektów z HTC Sense. Całość łączy rozwiązania Androida i iPhone OS..." Nawet nie wiem jak to komentować.
Poza tym dobrze wyczuwalne wibracje, brak poleceń głosowych i najlepsze... Czas czuwania, oczywiście wg producenta mamy suche, z kosmosu wzięte dane z internetu i do tego wysoko ocenione.
Na koniec tabelki mamy "Funkcje". Że przeglądarka zawija tekst, obsługuje flasha, ma karty, są sms-y i mms-y (WOW). Następnie synchronizacja z programami i wymienionego mamy tylko Facebook'a, za co ocena 1. I potem już o odtwarzanych formatach i tym podobnych rzeczach.
Ocena, 4,56.
Test jak dla mnie kompletnie niepotrzebny. Praktycznie nic się z niego nie można konkretnego dowiedzieć poza tym, że całość jest zerżnięta żywcem od konkurencji

.
Test zajmuje dwie strony, na kolejnej mamy test... SE X10, który głównie składa się z opisu funkcji Timescape i pochwalenia jakości zdjęć. A test zajmuje stronę.
Lista używanych telefonów nie mieści się w tym polu tekstowym
