Dzisiaj rano tak wziąłem telfeon do ręki
I w galerii wszystkie pliki na karcie pamięci były jakby "przełamane" takie ikonki dziwne miały.Wiadomości,które też miałem na tej karcie wogóle się nie otwierały,telefon powiedział,że karta niedostępna.Sprawdzałem kartę w laptopku z czytnikiem,podobna sytuacja.Wprawdzie kartę widzi,lecz nie można na nią wejść,chce ją formatować.No to ją formatuję i co?Windows nie mógł dokończyć formatowania.Czyli karta się popsuła,nie?
(RS-MMC 64mb z nokii dołączona do telefonu)
Sprawdziłem,na karty jest gwarancja 90 dni-czyli mam jeszcze czas.
Iść do Orange,gdzie telefon był kupiony czy do Nokii?
I w galerii wszystkie pliki na karcie pamięci były jakby "przełamane" takie ikonki dziwne miały.Wiadomości,które też miałem na tej karcie wogóle się nie otwierały,telefon powiedział,że karta niedostępna.Sprawdzałem kartę w laptopku z czytnikiem,podobna sytuacja.Wprawdzie kartę widzi,lecz nie można na nią wejść,chce ją formatować.No to ją formatuję i co?Windows nie mógł dokończyć formatowania.Czyli karta się popsuła,nie?
(RS-MMC 64mb z nokii dołączona do telefonu)
Sprawdziłem,na karty jest gwarancja 90 dni-czyli mam jeszcze czas.
Iść do Orange,gdzie telefon był kupiony czy do Nokii?
No bo co to za podpis bez balonika?
