Witam
Mam od jakiegoś miesiąca Nokię E51, kupiłem ją nową na allegro.
Problem występuje od początku. Po przypatrzeniu się w obraz wyświetlany przez wyświetlacz widać, że obraz lekko faluje- odświeża się, czy coś w tym stylu. Widać to głównie w miejscu, gdzie jest wskaźnik naładowania baterii. Widać to także, gdy przy zablokowanej klawiaturze przyjdzie nowy SMS i pojawi się podświetlony wygaszacz z godziną (czarne tło).
Moje pytanie brzmi następująco- czy to może wpłynąć na żywotność LCD? Jakoś bardzo mnie to nie przeszkadza, ale pytam z ciekawości. Mam gwarancję jeszcze przez rok, więc mogę go oddać, jeśli jest to powód do obaw (nie chcę, żeby mi padł po gwarancji, bo sam będę musiał go kupić i wymienić).
Poza tym, nie wiem czy naprawą mi to, bo tego aż tak bardzo nie widać- trzeba się przypatrzeć i najlepiej wieczorem, jak ciemno jest.
Od czego może się tak dziać? Telefon odkąd jest u mnie nie był narażony na wilgoć (noszę go w torbie lub w kieszeni, nawet jak deszcz lał to na pewno się nie zamoczył), nigdy nie spadł, jedynie to na słoneczku czasami się opalał
Ktoś spotkal się z takim przypadkiem w E51?
PS. W ogóle trafiłem na idealną E51, nie ma żadnych wad, z którymi miałem do czynienia w pierwszej E51 i jestem b. zadowolony z niej
Mam od jakiegoś miesiąca Nokię E51, kupiłem ją nową na allegro.
Problem występuje od początku. Po przypatrzeniu się w obraz wyświetlany przez wyświetlacz widać, że obraz lekko faluje- odświeża się, czy coś w tym stylu. Widać to głównie w miejscu, gdzie jest wskaźnik naładowania baterii. Widać to także, gdy przy zablokowanej klawiaturze przyjdzie nowy SMS i pojawi się podświetlony wygaszacz z godziną (czarne tło).
Moje pytanie brzmi następująco- czy to może wpłynąć na żywotność LCD? Jakoś bardzo mnie to nie przeszkadza, ale pytam z ciekawości. Mam gwarancję jeszcze przez rok, więc mogę go oddać, jeśli jest to powód do obaw (nie chcę, żeby mi padł po gwarancji, bo sam będę musiał go kupić i wymienić).
Poza tym, nie wiem czy naprawą mi to, bo tego aż tak bardzo nie widać- trzeba się przypatrzeć i najlepiej wieczorem, jak ciemno jest.
Od czego może się tak dziać? Telefon odkąd jest u mnie nie był narażony na wilgoć (noszę go w torbie lub w kieszeni, nawet jak deszcz lał to na pewno się nie zamoczył), nigdy nie spadł, jedynie to na słoneczku czasami się opalał
Ktoś spotkal się z takim przypadkiem w E51?
PS. W ogóle trafiłem na idealną E51, nie ma żadnych wad, z którymi miałem do czynienia w pierwszej E51 i jestem b. zadowolony z niej
