Menu

[Xy]

Hej!
Jak zapewne wiecie moja Lumia ma duuuży problem z zasięgiem. A wiecie bo katuję i meczę was tym od dawna Od pewnego czasu sytuacja wygląda tak, że dwa, trzy razy dziennie telefon muszę restartować aby złapał sieć gdyż wyszukiwanie nic nie daje.
Ale do rzeczy: Czy takie zachowanie urządzenia jest podstawą do reklamacji i ewentualnej naprawy gwarancyjnej? Co serwis może ewentualnie zrobić? Mam zaktualizowane oprogramowanie (GDR2 i GDR3) plus aktualizacja programów typu "sieć+", "info + dodatki" i inne tego typu. Co w serwisie mogą zrobić z tym fantem? Wgranie od nowa oprogramowania coś da? Czy raczej oleją sprawę?
Najlepiej byłoby sprzedać Nokię i kupić coś innego ale primo nie mam pieniędzy na takie faneberie, a secundo nie mam czasu na zabawy w sprzedaż i kupno kolejnego telefonu. Tertio to bądź co bądź w pewnym sensie jestem zadowolony z Lumii (bo nie dostaje zadyszki jak Androidy) i może jakoś wytrzymam do końca umowy. Tegoż chciałbym aby była sprawna w 100%.
Zanieść do Nokia Care czy do salonu T-Mobile? Sorry ale oddawałem telefon tylko raz bardzo dawno temu i nie wiem co i jak jest teraz Dalej częstą praktyką jest adnotacja "kontakt z cieczą"?

[znawca]

Ja bym zaniósł do Nokia Care. Takie "zachowanie" smartfonu nie jest normalne i coś na pewno jest na rzeczy. Myślę, że serwis najpierw wgra od nowa soft, a jak to nie pomoże to pogrzebie w hardware (czyli wymieni płytę główną).

[Xy]

Ło, jednak do Nokia Care?
Papiery to pewnie paragon zakupu z T-Mobile i ichnie różne załączniki + karta gwarancyjna i pudełeczko?
Tylko oddając telefon do serwisu wypadałoby pokasować większość danych (zdjęcia, smsy, dane zapisane w programach). Czy jest jakaś możliwość zaszyfrowania lub zabezpieczenia ich przed osobami niepowołanymi do ich oglądania?
Aha... w Nokii dają jakiś telefon zastępczy?

[dwaeuro]

Jeżeli tylko mają to Ci coś dadzą. Najczęściej jest to jakiś bardzo podstawowy model, choć ostatnio w Krakowie mają na stanie Nokie 500.

Co do danych, zgraj je sobie wcześniej, a później przywróć do ustawień fabrycznych. Jak sam sobie tego nie zrobisz to i tak Ci to zrobią, a po co mają przeglądać Ci rzeczy.

[ra-v]

Kuzyn zaniósł do salonu Plusa, w tydzień dostał nowy.
Miał problem z wyświetlaczem (dostawał "autodotyku").

[znawca]

Od Nokii 500 to ja już bym wolał zwykły telefon

Przed oddaniem do serwisu radzę zrobić kopię zapasową, a potem format

[Xy]

Lumia 820 jest na MicroSIM, a ja nie mam adaptera do MiniSIM ani innego telefonu na Micro stąd pytanie. Byłoby nieciekawie zostać bez kontaktu przez tydzień Na zastępstwo cokolwiek, byle latało z tą mniejszą kartą SIM.
Zdjęcia i inne pliki zgram na komputer (tylko nie wiem jak z PDFami) to później przywrócę po wszystkim. Jednak byłoby dobrze gdyby się dało zrobić kopię danych w programach. Mam kilka aplikacji, gdzie dane są gromadzone przez dłuższy czas i odtworzenie ich byłoby bardzo trudne lub niemożliwe. Szkoda, że nie da się zrobić czegoś w rodzaju obrazu jak np. w komputerach.
Na nowy telefon nie liczę. Problem z utrzymaniem zasięgu nie jest raczej podstawą do wymiany urządzenia na nowe. Ale jeśli zdarzyłby się cud... to z jednej 820 na drugą?

[user_delete34]

Lumia 820 jest na MicroSIM, a ja nie mam adaptera do MiniSIM

Zamów sobie przez neta starter PLAY za darmo.

Ale jeśli zdarzyłby się cud... to z jednej 820 na drugą?

Albo może jakiś refurb o zbliżonych parametrach, który im zalega.

[dwaeuro]

Albo po prostu kup najtańszy starter w kiosku (max. 5 złotych) i będziesz miał adapter

[Xy]

Przypomniałem sobie, że mam darmowy starter Heyah i tam jest karta MiniSIM lub MicroSIM w zależności od wyłamania Także kwestia wielkości SIM została zamknięta. Jutro przejdę się do Nokia Care i dowiem się co, jak i jakie są szanse na naprawę.
Jakie dokumenty brać?

[user_delete34]

Faktura/paragon z zakupu, karta gwarancyjna. Chyba wszystko, nie wiem, co by tam jeszcze miało być? W Regenersis był formularz zgłoszenia do naprawy, ale ja to oddawałem na naprawę wysyłkowo i dlatego tak.

Zrób zdjęcia telefonu przed oddaniem, na formularzu zgłoszenia (w salonie Nokii) zaznacz, co dokładnie oddajesz do naprawy i tyle.

[Xy]

Paragon i niewypełnioną kartę gwarancyjną mam spięte razem więc wezmę siłą rzeczy wszystko Resztę pewnie mi już powiedzą co i jak w Nokia Care. Ale zaszła dziwna sprawa - jak wybieram się do serwisu to Nokia jak na złość nie gubi zasięgu. A mogłaby

[user_delete34]

Ale zaszła dziwna sprawa - jak wybieram się do serwisu to Nokia jak na złość nie gubi zasięgu. A mogłaby

To spodziewaj się aktualizacji oprogramowania i/lub opłacenia kosztu ekspertyzy (30/60 zł)...

[Xy]

Mimo tego, że telefon jest na gwarancji? Skurczybyk jak na złość trzyma zasięg... No ale w takim wypadku poczekam dzień, dwa i zobaczę. Jak znów zdechnie to idę do serwisu. W końcu nie wymyślam tego tylko na prawdę czasem kilka razy dziennie traci zasięg. Czy to może wyjść na jakiejś ichniej specjalnej aparaturze czy raczej Nokia Care nie dysponuje niczym specjalistycznym do badania czy telefon ma problemy z zasięgiem?

[user_delete34]

Mimo tego, że telefon jest na gwarancji?

Temu napisałem i/lub. Oddawałem HTCka na gwarancyjną wymianę wyświetlacza to zamiast tego zmienili mi softa - dopiero za drugim razem wyświetlacz. Ja nie płaciłem nic i niby gwarancja nie powinna pozwolić na wystawienie Ci rachunku, ale wiesz, jak jest u nas?

Reset ustawień telefonu już był, czy sam zaczął działać poprawnie?

Myślę, że jak chcesz im coś udowodnić, to chyba z kamerą w ręce i drugim egzemplarzem obok.

[Xy]

Reset ustawień telefonu już był, czy sam zaczął działać poprawnie?

Wyłączenie i ponowne włączenie pozwala złapanie Sieci. Twardego resetu nie robiłem.
Od dwóch dni problem pod tytułem "nie ma zasięgu" nie wystąpił.

[znawca]

Oddawałem HTCka na gwarancyjną wymianę wyświetlacza to zamiast tego zmienili mi softa - dopiero za drugim razem wyświetlacz.

Hahah, ja oddałem Xperię z Orange na gwarancję, to wróciła z założonym simlockiem (który był wcześniej odpłatnie zdjęty), a awaria została xD dopiero jak oddałem drugi raz, to wymienili mi płytkę główną...

[Xy]

Winę za takie zachowanie podobno ponosi karta SIM. Podobno... Jakoś nie chce mi się w to do końca wierzyć, no ale...
Dwa dni bez utraty zasięgu czyli już duży sukces.