Nie mam żadnego netmonitora (ani odpowiedniego menu serwisowego), by sprawdzić CIDy stacji, z którymi się łączę. Do niedawna w 2 miejscach korzystałem tak, że tam niemal zawsze miałem takie samo wskazanie sygnału. W mieście: 3-4/5 kresek, 3G. W domu: 4/5 kresek, 2G lub 1-2 kreski, 3G.
Od wczoraj mam problemy z łącznością. W obu miejscach telefon potrafi wskazywać, że jest w zasięgu, ale nie przychodzą do niego połączenia, a dopiero po chwili przychodzi SMS o nieodebranym. Zwykle trzyma się najgorszego sygnału, szczególnie na czas połączenia. W mieście wejdzie na 3 kreski 3G, zejdzie na jedną i zostanie. Czasem zrzuci nawet do EDGE, wskazanie - też 1/5. W domu trzyma się często EDGE na 1 kresce. Normalnie w tych miejscach sygnał zawsze był i jest dobry. Od wielu lat, używając wielu telefonów, nie mieliśmy w rodzinie większych problemów* (*pisałem już kiedyś o skakaniu między stacjami na N79 i 5110). Przed chwilą próbowałem się połączyć z 2 osobami. Najpierw 1 kreska na EDGE, w trakcie łączenia - brak zasięgu i ze 2 minuty cisza, nie łączy się z siecią.
Nic nie majstrowane, antena jest dobrze dociśnięta.
Co u licha może być powodem takiego zachowania? Jak to sprawdzić?
EDIT1: Wina telefonu NA PEWNO w tym JEST. Tylko czy to jedyna? Rozmawiam (optyczna widoczność stacji, sygnał w tym miejscu to -60 dBm na 2G) i nagle tracę głos drugiej osoby, wskazanie: 1 kreska na 2G i cisza w 2 strony. Telefon nie reaguje, jak wciskam "rozłącz" na końcu połączenia. Poprzednio za to, po komunikacie "Zajęte" pikał chyba aż 10 razy, zanim zakończył.
EDIT2: Udało się zestawić kolejne połączenie. Słychać po pół każdego wyrazu drugiej osoby, tak rwie. Jakość tak fatalna, jak w PLAY na E-GSM z 15 km.
EDIT3: Ze starej 5110 z kartą MTV Mobile zadzwoniłem jeszcze raz na ten sam numer. Choć nie miałem okazji nigdy rozmawiać w HD Voice, ta rozmowa do poprzednich to jak HD Voice właśnie do zwykłego kodeka. Albo lepiej. Warto dodać, że normalnie T-Mobile ma w moim domu sygnał gorszy niż Plus.
EDIT4: Kolejna rozmowa. Karta Plusa w 5110. Rozmówca mówi, że bardzo głośno trzeszczy z mojej strony. 5110 skacze wskazanie sygnału. Rozłączenie i kolejna próba. Teraz dźwięk jest już normalny, choć nic nie zmieniane.
^ wszystkie powyższe połączenia były do osób w Plusie, będących poza zasięgiem stacji, z którymi mógł łączyć się mój telefon
EDIT5:29 lipca. Dziś dzwoniła do mnie trzykrotnie osoba z Plusa, "podpięta" najprawdopodobniej pod tą samą stację co ja. W słuchawce usłyszała tylko 3 piknięcia i koniec połączenia, do mnie nie doszło nic o próbie. Co z tym robić? Próby rozmów były z 5110 na 8S, teraz 8S zamieniłem znowu na 5110.
Od wczoraj mam problemy z łącznością. W obu miejscach telefon potrafi wskazywać, że jest w zasięgu, ale nie przychodzą do niego połączenia, a dopiero po chwili przychodzi SMS o nieodebranym. Zwykle trzyma się najgorszego sygnału, szczególnie na czas połączenia. W mieście wejdzie na 3 kreski 3G, zejdzie na jedną i zostanie. Czasem zrzuci nawet do EDGE, wskazanie - też 1/5. W domu trzyma się często EDGE na 1 kresce. Normalnie w tych miejscach sygnał zawsze był i jest dobry. Od wielu lat, używając wielu telefonów, nie mieliśmy w rodzinie większych problemów* (*pisałem już kiedyś o skakaniu między stacjami na N79 i 5110). Przed chwilą próbowałem się połączyć z 2 osobami. Najpierw 1 kreska na EDGE, w trakcie łączenia - brak zasięgu i ze 2 minuty cisza, nie łączy się z siecią.
Nic nie majstrowane, antena jest dobrze dociśnięta.
Co u licha może być powodem takiego zachowania? Jak to sprawdzić?
EDIT1: Wina telefonu NA PEWNO w tym JEST. Tylko czy to jedyna? Rozmawiam (optyczna widoczność stacji, sygnał w tym miejscu to -60 dBm na 2G) i nagle tracę głos drugiej osoby, wskazanie: 1 kreska na 2G i cisza w 2 strony. Telefon nie reaguje, jak wciskam "rozłącz" na końcu połączenia. Poprzednio za to, po komunikacie "Zajęte" pikał chyba aż 10 razy, zanim zakończył.
EDIT2: Udało się zestawić kolejne połączenie. Słychać po pół każdego wyrazu drugiej osoby, tak rwie. Jakość tak fatalna, jak w PLAY na E-GSM z 15 km.
EDIT3: Ze starej 5110 z kartą MTV Mobile zadzwoniłem jeszcze raz na ten sam numer. Choć nie miałem okazji nigdy rozmawiać w HD Voice, ta rozmowa do poprzednich to jak HD Voice właśnie do zwykłego kodeka. Albo lepiej. Warto dodać, że normalnie T-Mobile ma w moim domu sygnał gorszy niż Plus.
EDIT4: Kolejna rozmowa. Karta Plusa w 5110. Rozmówca mówi, że bardzo głośno trzeszczy z mojej strony. 5110 skacze wskazanie sygnału. Rozłączenie i kolejna próba. Teraz dźwięk jest już normalny, choć nic nie zmieniane.
^ wszystkie powyższe połączenia były do osób w Plusie, będących poza zasięgiem stacji, z którymi mógł łączyć się mój telefon
EDIT5:29 lipca. Dziś dzwoniła do mnie trzykrotnie osoba z Plusa, "podpięta" najprawdopodobniej pod tą samą stację co ja. W słuchawce usłyszała tylko 3 piknięcia i koniec połączenia, do mnie nie doszło nic o próbie. Co z tym robić? Próby rozmów były z 5110 na 8S, teraz 8S zamieniłem znowu na 5110.