• Wszystko, co związane z systemami z rodziny Windows
Wszystko, co związane z systemami z rodziny Windows
 #628810  autor: Butkiewicz
 23 kwie 2013, 16:52
Właśnie odłączyłem telefon od ładowarki i mimo, że świeciła się zielona dioda i ikonka pokazywała pełne naładowanie to po wyjęciu wtyczki okazało się, że telefon jest naładowany w 99%. Przy poprzednim ładowaniu było tak samo, a do tej pory ten problem nie występował. Po poprzednim ładowaniu miałem też wrażenie, że bateria rozładowuje się szybciej ale to nie musi być prawda.

 #628813  autor: user_delete34
 23 kwie 2013, 16:55
Butkiewicz, kiedyś miałem problem z szybkim rozładowaniem, bo telefon położyłem wtedy w miejscu, gdzie siła sygnału była akurat b. słaba i ciągle szukał sieci - przełożyłem i po kłopocie. Może i u Ciebie to jest powodem?
Co do tego naładowania - po dość krótkiej chwili naładowanie ze 100 % schodzi mi do 98 lub 96 %, jednak dalej bateria rozładowuje się już w normalnym tempie, więc to ignoruję. Nie ma co, procenty to byle procenty, a nie wartość napięcia. :)
Też zauważyłem, że bezpośrednio po odłączeniu jest 98%. Wychodzi na to, że telefon się naładuje, a później z sieci podtrzymywana jest tylko dioda. Po jakimś czasie leżenia telefonu stracił on te 2% energii, a ładowarka nie podładowuje go bez sensu cały czas - całe szczęście.

 #631314  autor: Butkiewicz
 06 maja 2013, 12:07
Kilka dni temu miałem napisać, że już wszystko jest w porządku, ale okazało się, że jednak nie jest i wołałem poczekać. Zaczęło się od tego, że raz po naładowaniu do "pełna" okazało się, że bateria jest naładowana do 91%. Trochę uspokoiło mnie to, że na tym poziomie utrzymała się dosyć długo więc uznałem, że to jakiś błąd oprogramowania, poza tym więcej się to nie powtórzyło. Większy problem pojawił się w nocy z soboty na niedzielę. Skorzystałem z internetu przez transfer danych, co zużyło dość sporo baterii. Kiedy sprawdziłem stan naładowania po kilku godzinach kiedy telefon nie był prawie rozładowany okazało się, że zużyło mi ponad połowę baterii. Od tamtej pory bateria rozładowuje się bardzo szybko. W tym momencie mam 63% po pięciu godzinach od naładowania, a w tym czasie odebrałem kilkusekundową rozmowę. Zasięg mam bardzo dobry, więc to nie to. Transfer danych jest wyłączony kiedy z niego nie korzystam, nie mam też zainstalowanych aplikacji, które mogłyby coś takiego powodować.

 #631329  autor: Jaca
 06 maja 2013, 14:21
W jaki sposob poloczyles sie z interentem ? poprzez sieci wifi ? jak tak to moze masz ciagle wlaczony w tel WiFi ktore potrafi zabic baterie w ciagu kilku godzin. Zresetuj tel do ustawien fabrycznych jak to nie pomoze to wada samego tel i trzeba reklamowac.

 #631349  autor: user_delete34
 06 maja 2013, 16:57
Butkiewicz, tak dla kontrastu u mnie bateria zaczyna jakby dłużej trzymać.
Zresetuj telefon (może jakaś aplikacja ma walnięty proces), wykonaj ze 2 ładowania i sprawdź. Jak coś nie tak - wyślij na gwarancję.

 #631594  autor: Butkiewicz
 07 maja 2013, 20:04
Problem rozwiązałem, chociaż nie mam stuprocentowej pewności w jaki sposób. Dałem wczoraj telefonowi ostatnią szansę i naładowałem go do pełna i chociaż poziom 100% utrzymywał się dość długo to kiedy spadł znów zaczął lecieć w dół. W jakieś dwie-trzy godziny kiedy nawet nie dotykałem telefonu poszło ponad 30%. Zresetowałem wtedy telefon, jednak po doprowadzeniu go do poprzedniego stanu(ściągnięcie aplikacji, sms-ów) zostawiłem go na chwilę w spokoju okazało się, że znów dość szybko pochłonął parę procent z baterii. Postanowiłem wtedy usunąć Angry Birds, które ściągnąłem w ramach trwającej obecnie promocji dzień czy dwa przed tym jak zaczęły się moje problemy i od tej pory wszystko wydaje się w porządku. Obecnie mam 89% po ponad 5 godzinach od ładowania, a w tym czasie odbyłem krótką rozmowę i skorzystałem z internetu przez sieć komórkową. Jak myślicie to faktycznie była wina gry czy raczej po resecie telefon potrzebował trochę czasu żeby się ustabilizować?