DAJ CYNK
  • Wszystko, co związane z muzyką i serwisami umożliwiającymi streaming muzyki, słuchanie radia przez internet lub podcastów.
Wszystko, co związane z muzyką i serwisami umożliwiającymi streaming muzyki, słuchanie radia przez internet lub podcastów.
 #316649  autor: babeo
 10 lut 2009, 08:05
Zespoły, które zmieniły ... historię, muzykę, nas ... wiadomo, że The Beatles największym zespołem świata są i to nie podlega dyskusji 9choc pewnie znajda się oponenci :P ). Chciałbym jednak porozmawiać o zespołach które zmieniły nas i robiły to, że tak powiem za czasów naszego czynnego słuchania muzyki. Dlatego Beatlesi odpadają :D Bardziej pewnie będą to dla Was zespoły z lat 90-tych?

W moim przypadku, pierwsze na myśl przychodzą Nirvana i Pearl Jam... no ale tak: jak Nirvana nagrywała 'Nevermind', a Pearl Jam wydawał 'Ten" to miałem 10 lat :/ a jak wiemy czasy to były inne: nie było internetu, kablówki, satelitę nie wszyscy mieli, kasety kupowała się pirackie firmy TAKT (pamiętacie :D ), czasem, ktoś miał jakąś VHS z teledyskami, lub łał z koncertem ... dlatego wyżej wymienione zespoły raczej odrzucam. Idąc dalej pamięcią w latach, przychodzi mi do głowy: KoRn ... i to chyba będzie taki pierwszy dla mnie zespół, który na moich oczach płytą Follow The Leader:

Obrazek

KoRn : Freak On The Leash

KoRn : Got The Life

wrzucił swój kamyczek do ogródka muzyki rockowej. Wiadomo, że jakkolwiek nazwać ich styl, to coś podobnego nagrywali już Rage Against The Machine i Body Count (ale oni trochę wcześniej), a KoRn jednak zaproponował ciut nowe brzmienie i przede wszystkim ten bas :)

czy Wy też macie jakieś takie swoje zespoły?
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 10 lut 2009, 15:09 przez babeo, łącznie zmieniany 1 raz.

 #316655  autor: mariusz9a
 10 lut 2009, 08:55
babeo pisze:czy Wy też macie jakieś takie swoje zespoły?
Dla mnie to chyba też będzie KoRn. Tyle że ja zaczynałem go słuchać od płyty "KoRn".
11 października 1994 ukazał się album KoЯn. KoЯn inspirowały różne źródła. Tematami utworów są koszmarne wspomnienia dziecka, często samego Davisa. Kapela porusza tematy jednostkowe (Daddy) i bardziej ogólne (Shoots and Ladders). Album został pozytywnie oceniony przez krytyków, w USA, mimo skromnej promocji osiągnął status multiplatynowej płyty. Album promowały teledyski: Blind, Clown, Shoots and Ladders.
Korn - Blind
Korn - Clown
Korn - Shoots and Ladders

Oczywiście wcześniej były jakieś tam inne zespoły (np. Sepultura, Pantera, Rage Against The Machine), ale Korn powstawał jakoś w tym okresie co moja taka na poważnie przygoda z Metalem (nie ukrywam że dziecko jeszcze wtedy byłem). Korn to świetny, klimatyczny zespół - mowa o starych płytach bo te najnowsze to jakaś pomyłka.

 #316657  autor: babeo
 10 lut 2009, 09:08
mariusz9a pisze:Korn to świetny, klimatyczny zespół - mowa o starych płytach bo te najnowsze to jakaś pomyłka.
Eee, ja tak nie podchodzę. Uważam, że muzycy to taki 'zawód' jak architekt, budowlaniec itp. Skoro budowlaniec, zbudował tak, to ma być tak. Skoro muzyk nagrał tak, to ma być tak. Wiadomo, że są płyty lepsze i gorsze. Wtedy te gorsze pomijam, a w pamięci mam te lepsze :)

 #317303  autor: orson_dzi
 13 lut 2009, 23:49
A ja polecę innym gatunkiem i wspomnę człowieka, który wiele zmienił, czyli Tupaca Amaru Shakura.
Wszystko zaczęło się od kawałka, który z resztą ma wielu zwolenników jak i przeciwników, "Ghetto Gospel" usłyszanym w radiu, jakoś koło 2005 roku, trochę po premierze albumu "Loyal to the game" z 2004. Zajarałem się nim maksymalnie, po czym w jakimś programie leciał teledysk, do jakiegoś kawałka Paca i obok była wypisana biografia i był tekst, że raper nie żyje od 1996r, o czym pojęcia nie miałem. Jako, że jeszcze nie miałem neta, u kumpla znalazłem pełny album "Loyal to the game". Jak tylko miałem dostęp do sieci, od razu szukałem jego kawałków i zacząłem sporo interesować się jego osobą.
Nie ulega wątpliwości, że był jednym z najzdolniejszych. Perfekcyjna technika, a do tego, jak powiedział swego czasu Shock G "Pac rapował z dna żołądka, wiesz co to znaczy? To znaczy, że jako jeden z niewielu śpiewał! (i tu zaśpiewał fragment "Dear mama")" .
Rozpowszechnił rap. Zaczęli go słuchać biali ludzie. Walczył z prześladowaniem czarnych, podobnie jak swego czasu jego matka oraz biologiczny ojciec. Cieszył się jak dziecko, gdy sąd przyznał mu odszkodowanie w wysokości podajże 20 lub 40 tys. za pobicie go przez białych policjantów. Ale nie dlatego, że dostał tą kasę ale dlatego, że wygrał z białymi, że w końcu postawiono czarnego na równi z innymi i pokazano, że dla niego prawo też jest takie samo jak dla innych.
Chciał wiele zmienić, miał dużo pomysłów. W jednym z archiwalnych nagrań, kiedy ma 17 lat wypowiada się na bardzo poważne tematy. Mówi o braku wychowania młodzieży pod kątem zagrożeń ze strony przygodnego seksu, dragów itp. Narzeka na brak stosownych informacji w szkołach, a zamiast tego jest... WF ;) .
Jest dla mnie wielką postacią, która zmieniła wiele w gatunku muzycznym, którego nigdy nie przestaję słuchać, a poza tym wiele zmienił poza muzyką, za co również wielki podziw mu się należy.
Odsyłam do filmów "Tupac: Ressurection" oraz "Thug Angel", które mówią bardzo dużo o jego życiu ;) .

Lista używanych telefonów nie mieści się w tym polu tekstowym :)

 #317498  autor: vinc
 14 lut 2009, 22:57
babeo pisze:kasety kupowała się pirackie firmy TAKT (pamiętacie :D ),
PAMIĘTAMY :-D

Jednak mimo wszystko od czasów Nevermind nie było nic co zmieniło by muzykę rockową. Nawet Korn, który mimo wszystko nic nie zmienił, chociaż podczas wydawania przez nich płyty "follow the lider" nie słuchałem "komercyjnej" muzy, ale mimo wszytko miałem oko na rynek muzyczny to nie wywarł na mnie wpływu, ponieważ w ten czas była masa kapel o podobnym brzmieniu, ale niestety nie promowanych... Jednak nie mogę zabrać wpływu w pewnym stopniu Korn'a na rynek muzyczny. Kolejnym zespołem w podobnych klimatach jest System of a Down, który mimo wszystko wywarł również swój wpływ na muzykę, ale wracając do rock'a to w pewnym momencie zacząłem łapać doła co do przyszłości muzyki rockowej. Jednak wiarę mi podtrzymały takie zespoły jak White Stripes, The Jet, Arctic Monkeys, Franz Ferdinand, The Car is on Fire, Ścianka, Homosapiens, Riverside, CKOD i wiele innych które wysypały jak grzyby po deszczu :P

Niestety muzyka rockowa na dzień dzisiejszy od epoki Seatlle praktyczne nie miała WILEKIEGO skoku i każdy raczej dokładał cegiełkę niż wymyślił coś rewolucyjnego...

Mimo wszytsko nie mogę się opanować by mieć możliwośc powrotu do czasów gdy pierwszy raz usłyszałem Hey Joe, Summertime, The End czy Oh Dharling, że nie wspomnę o milionie innych kawałków...

orson_dzi pisze:Rozpowszechnił rap. Zaczęli go słuchać biali ludzie.
Wybacz, ale "biali" dużo wcześniej słuchali Rap'u i nawet sami potrafili coś stworzyć, np. Beastie Boys... Jednak dużo wcześniej rozpowszechnili rap takie składy jak RUN DMC, Publi Enemy lub NWA (min. w składzie byli Dr. Dre, Ice Cube ). Natomiast później wielu innych... Oczywiście nic nie ujmując 2pac'owi ;)

Obrazek

 #317500  autor: orson_dzi
 14 lut 2009, 23:30
vinc pisze:orson_dzi napisał/a:
Rozpowszechnił rap. Zaczęli go słuchać biali ludzie.


Wybacz, ale "biali" dużo wcześniej słuchali Rap'u i nawet sami potrafili coś stworzyć, np. Beastie Boys... Jednak dużo wcześniej rozpowszechnili rap takie składy jak RUN DMC, Publi Enemy lub NWA (min. w składzie byli Dr. Dre, Ice Cube ). Natomiast później wielu innych... Oczywiście nic nie ujmując 2pac'owi ;)
Tzn. może trochę inaczej ;) . Przykładowo Paca zszokowała sytuacja, gdy będąc w więzieniu podszedł do niego biały koleś i poprosił o autograf dla kuzyna. Spotykał się wiele razy ze skrajnymi przypadkami dyskryminacji i on nawet nie wiedział w pewnym momencie jak jest popularny
Dla niego dużą rzeczą był fakt, że słuchają go nie tylko czarni, bo nigdy się tego nie spodziewał.
Warto również wspomnieć, że słynny konflikt East Coast - West Coast zaczął się między nim, a Biggie'm. Tylko, że media zrobiły z tego krwawą wojnę gangów, mimo tego, że w rzeczywistości tak nie było.

A co do tego, że biali potrafią tworzyć rap to oczywiście wiadomo. Wystarczy spojrzeć na Eminema. To jest dopiero fenomen, genialny człowiek. Zarapuje w wielu stylach, a jak trzeba to całkiem porządnie potrafi zaśpiewać ;) .

Lista używanych telefonów nie mieści się w tym polu tekstowym :)