Menu

[ra-v]

Praktycznie każdej oprócz jazzu, poważnej i takich tam...
Ostatnio muzyki z pewnego radia rockowego na "E" no i 2 popularne radia w Polsce, które nużą ale mają zasięg wszędzie, poza tym radia regionalne na Wielkopolskę i Lubuskie.

[MiNiUuUcHnA]

Paktofonika - chwile ulotne

[Xy]

Arkona - Lepta

[babeo]

Od 23.10 czyli od koncertu Kulta w Poznaniu, słucham tylko bootlegów z trasy koncertowej. jakby ktoś był zainteresowany, to materiał dostępny na oficjalnym forum Kultu.

[kowcio]

babeo, byłeś na tym koncercie? Ja miałem iść, ale znowu nie wyszło Czekam na następny.

http://www.youtube.com/watch?v=AluUmOXC_v0 jakaś dziwna ta piosenka, smutna. Niedźwiedź w Trójce dzisiaj to grał.

[babeo]

babeo, byłeś na tym koncercie?

Byłem, byłem i to pierwszy raz z Żoną

[Xy]

Dziś kupiłem. Myślałem, że lubię tylko cztery kawałki Depechów. Jakże się myliłem słuchając tejże płyty:


[ Dodano: 2010-11-13, 22:43 ]
Teraz to: Konkretna płyta! Wraca stare, dobre Cradle of Filth.

[orson_dzi]

Fokus - Lament
Peja - Jest jedna rzecz
Rahim - Dinozaury
Outcast - Bombs over Bagdad
Jodeci - Freek'n You (piękne )

[wtd]

Kiss The Anus Of A Black Cat - Feathers Of The Wings Of The Angel Gabriel

[babeo]

Wraca stare, dobre Cradle of Filth.

I Ty ponoć już nie siedzisz w metalu?

Kiss The Anus Of A Black Cat

Bardzo zachęcające

====

Depeche Mode - Skunk Anansie - Kings of leon - PJ Harvey

jakiś taki mix mi chodzi po głowie

[rain86]

na poprawę humoru PeWex - dziunia

[Xy]

I Ty ponoć już nie siedzisz w metalu?

Nie siedzę AŻ TAK w metalu jak kilka lat temu co nie znaczy, że odwróciłem się plecami od tej muzyki Ciężkie granie ograniczyłem i skręciłem w stronę plumkania elektronicznego W zasadzie trudno określić czego aktualnie słucham. W wieży siedzą płyty Cradle of Filth "Darkly darkly venus aversa", Depeche Mode "Violator" i Klaus Schulze "Virtual Outback". Wcześniej Kaliber 44 "3:44", Pink Floyd "Dark side of the moon" i Dream Theater "Images and words"

[Fafral]

Teraz to: Konkretna płyta! Wraca stare, dobre Cradle of Filth.

Właśnie słyszałem, że po tych kilku nie udanych płytach coś się zmieniło (na lepsze).
Osobiście nigdy nie przepadałem za muzyką tego zespołu, ale pewnie płytę sprawdzę.

Aktualnie nie wiem czego słuchać, a z racji tego, że moja biblioteka jest dość obszerna to losowo wybiera mi albumy:
-Frontside "Zniszczyć wszystko"
-Paramore (dyskografia)
-Audioslave (Audioslave, Out of exile)
-Linkin Park "A thousand suns"
-Coma (dyskografia)
i jeszcze tam kilka innych

[babeo]

Coma (dyskografia)

Jakoś nie mogę się do nich przekonać. Może kiedyś się uda. Wnerwia mnie Hipertrofia, zamiast nagrać normalny 1cd z konkretnymi piosenkami, to rozwlekli na to na 2cd z milionem jakiś przerywników.

Dream Theater

ś.p. Dream Theater (bez Portnoya to już nie będzie to)

[Xy]

Coma (dyskografia)


Jakoś nie mogę się do nich przekonać. Może kiedyś się uda. Wnerwia mnie Hipertrofia, zamiast nagrać normalny 1cd z konkretnymi piosenkami, to rozwlekli na to na 2cd z milionem jakiś przerywników.

Grafomańskie teksty Roguckiego i beczący wokal. Mdli mnie jak słyszę Comę w radiu; od razu zmieniam stację.

[wtd]

Bardzo zachęcające

Nazwa jest wybitnie głupia, ale brzmienie naprawdę mistrzowskie - gorąco polecam.

[Fafral]

babeo napisał/a:
Coma (dyskografia)


Jakoś nie mogę się do nich przekonać. Może kiedyś się uda. Wnerwia mnie Hipertrofia, zamiast nagrać normalny 1cd z konkretnymi piosenkami, to rozwlekli na to na 2cd z milionem jakiś przerywników.



Grafomańskie teksty Roguckiego i beczący wokal. Mdli mnie jak słyszę Comę w radiu; od razu zmieniam stację.

Owszem przesadzili ze skitami, ale ja mam sposób. Po prostu je omijam i tyle. Grafomańskie? Nie sądzę, po prostu inne.

[kosaz]

ciszy i pracy aparatu mowy i glaskania budzikowmuzycznych
i chansonetek
michail krug vladimirskij central

[babeo]

Buldog - Do generałów

[fenriz]

Seputlura - Roots