• Wszystko, co dotyczy telefonii stacjonarnej - usługi, promocje, opinie, VoIP, sprzęt, itp. Także dostęp do Internetu - radiowy, xDSL, dial-up, itp.
Wszystko, co dotyczy telefonii stacjonarnej - usługi, promocje, opinie, VoIP, sprzęt, itp. Także dostęp do Internetu - radiowy, xDSL, dial-up, itp.
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #428393  autor: mgamer31
 08 wrz 2010, 14:49
Witam.

Pod koniec lipca br. zdecydowalem ze przezucam sie z mojego smiesznego internetu na Orange Freedom 6mb/s. Wszystko wygladalo pieknie, jedna opinia na 100 gdzie pisalo ze czekal klient 59 dni na aktywacje internetu, pomyslalem a co tam? na pewno nie mi taka historia sie zdarzy. W salonie mowiono 14 dni i bedzie! ahaa... tu moja historia.

Dzisiaj u mnie mija już 36 dni odkad czekam, czyli 5 tygodni. Umowa zostala podpisana 3 sierpnia, w salonie mowiono mi ze zostanie aktywowany od 7 do 14 dni, dnia 10 dzwonilem i sie pytalem jaki jest status, dowiedzialem sie ze umowa nie doszla jeszcze <lol?>, poszedlem do salonu i w salonie twierdzili ze wyslana zostala na pewno, 2 dni pozniej znowu zadzwonilem do BOK'u, i powiedziano mi ze umowa ciagle nie doszla. Wyslalem mame zeby zapytala ocb w salonie, i oni powiedzieli ze przedwczoraj wyslali, lol ?.

Umowa doszla i czekam kolejne 9 dni, dzwonie do BOk'u pytam jaki status, mowia ze jest ok ze umowa jest na koncowym etapie realizacji. Dzwonie 2 dni pozniej, i okazuje sie ze umowa do poprawy.. polecialem do salonu i mowie im wszystko a facet mowi ze sam to poprawil i umowa poszla spowrotem.. kolejne 2 dni pozniej dzwonie i mowia ze musze czekac kolejne 14 dni az umowa zostanie znowu zrealizowana (po co jak juz to wczesniej robili y?). Zadzwonilem ok. 3 dni pozniej i sie pytam co z tym a okazuje sie ze brakuje dokumentow? haha? Zalosne.. wiec poszedlem wczoraj do salonu i musialem od nowa podpisywac umowe (ta co ja dostalem do domu) i Pani z salonu skserowala i wyslala faksem, nie mozna bylo tak odrazu ? Dzisiaj dzwonie i pytam co z tym w Bok'u, oni mowia ze nic nie doszlo i trzeba jeszcze kurierem wyslac (OMG!?), bylem w salonie i powiedziano mi ze skoro tak to spakuje to w koperte i wysle jeszcze kurierem..

Nigdy nie myslalem ze moze byc z tym tyle problemow.

Umowa idzie kurierem juz 10 dni! mhmm do mnie kurier z drugiego konca Polski, przez allegro dochodzi paczka w dzien. Salon wyslal umowe, a Ci z góry ją chyba zgubili.. obie strony nic nie mówią się nie odzywają.. wyszło to w salonie jak z salonu pracownik dzwonił do BOK'u .. Zagroziłem, że jeżeli w ciągu 10 dni internetu nie będzie to rezygnuje bo co za dużo to nie zdrowo.

Dzisiaj w BOK'u powiedziano mi ze dokumentow ciagle nie ma ale mozliwe ze zostaly one odrazu przekazane do weryfikacji itp itd zeby szybciej bylo. A w salonie mi mowia ze ,,jest w trakcie realizacji'' blagam, skoro BOK nic nie wie to on wie?

Moi rodzice postanowili ze jak do poniedzialku nie bedzie internetu to anulowuja umowe. :/
W ogole moim zdaniem tak nieodpowiedzialny pracownik Orange (ten z salonu) powinien dostac jakas tam pewnego rodzaju nagane za takie lekcewazenie sobie klienta.



Co ja mam teraz robic?! ciagle czekac czekac i czekac?

 #428401  autor: honey999
 08 wrz 2010, 15:21
przeciez otrzymales informacje na forum orange co masz robic...

 #428405  autor: mgamer31
 08 wrz 2010, 15:26
Tak tylko ze powiedziano mi ze umowa zostala wyslana ponownie w poniedzialek rano, dzisiaj mamy sroda godzina 15.30 i ciagle zero wiadomosci.

Wy pracownicy z orange uwazacie ze to normalne i trzeba ,,cierpliwosci'' ale to dla mnei na prawde wazne czy ten internet bedzie, po za tym za dlugo juz sie o niego ubiegam. Powiedziano mi do 14 dni w salonie przy podpisywaniu umowy wiec niech mi tylko nikt nie mowi o cierpliwosci bo bez przesady =/
 #428415  autor: stanek39
 08 wrz 2010, 15:50
mgamer31 pisze:
polecialem do salonu i mowie im wszystko a facet mowi ze sam to poprawil i umowa poszla spowrotem.. kolejne 2 dni pozniej dzwonie i mowia ze musze czekac kolejne 14 dni az umowa zostanie znowu zrealizowana
facet nie mógł wysłać sam po poprawieniu, ponieważ jak umowa wraca do poprawy, po wydrukowaniu musi być podpis klienta, ponieważ drukuje się z innym barkodem i oczywiście nowy egzemplarz bez podpisów, także tutaj napewno ściemnia pracownik. Chyba że wysłał drugi raz to samo (lub ksero) i normalne że mu wrócili do poprawy lub anulowali.
Po podpisaniu umowy, pracownik wysyła kurierem umowę i regulaminowy czas na uruchomienie usługi to 30 dni. Srednio w tym momencie trwa to max. 10 dni.

 #428475  autor: mgamer31
 08 wrz 2010, 20:39
nie no powiedziano mi ze to jakas blachostka z kodem pocztowym byla czy czyms tam.

Ja nie wiem co oni sobie kurde wyobrazaja jak BOK ma napisane ze jakies problemy a ten w salonie mowi ciagle prosze o cierpliwosc jest w trakcie realizacji, ZAL?!

 #428491  autor: santo69
 08 wrz 2010, 21:53
powiem ci ... trochę z innej branży ... że jeżeli pojawia się korekta do umowy z braków formalnych (podpis kod pocztowy, adres ,krzyżyk przy zgodzie na przetważanie..) to dostaje info zwrotne i muszę czekać az ktoś się pofatyguje i zapyta i musi własnoręcznie podpisać od nowa i .............. procedura liczy się od nowa, a własciwie jej czas. Chyba że mam wena (zazwyczaj) i dzwonie do centrali żeby puścili od kopa i że już wysyłam.... może w salonie też się uda....



i bądź miły ;)

 #428498  autor: mgamer31
 08 wrz 2010, 22:16
Tak.. probowalem. Ale oni mnie tak zbywaja ze to nie wiem.. Jedna pani jest bardzo mila dla mnie z salonu, tyle ze ona nie ma jakichs tam kodow do centrali i nie moze nic nie zalatwiac bo na ogol nie zajmowala sie Freedomem, i teraz jak jest sama i ja do niej przychodze to stara sie jak najbardziej pomoc i dac najweicej info, a facet ktory sie zna i wie ocb to sobie mnie olewa, jak powietrze. Jest klient to jest nie ma to nie ma - taka chyba jego zasada :|

 #428530  autor: stanek39
 09 wrz 2010, 08:38
mgamer31 pisze:Tak.. probowalem. Ale oni mnie tak zbywaja ze to nie wiem.. Jedna pani jest bardzo mila dla mnie z salonu, tyle ze ona nie ma jakichs tam kodow do centrali i nie moze nic nie zalatwiac bo na ogol nie zajmowala sie Freedomem, i teraz jak jest sama i ja do niej przychodze to stara sie jak najbardziej pomoc i dac najweicej info, a facet ktory sie zna i wie ocb to sobie mnie olewa, jak powietrze. Jest klient to jest nie ma to nie ma - taka chyba jego zasada :|
ja Ci moge ta umowę wypisać (pracuję w salonie). jeżeli byś był zainteresowany to napisz na priva, powiem Ci jak bysmy to zrobili ewentualnie, i napisz przede wszystkim nr tel. sprawdze czy wogule 6mb Ci pójdzie.

 #428616  autor: mgamer31
 09 wrz 2010, 15:46
Sluchajcie jakie jaja, bynajmniej musicie mi to potwierdzic czy to mozliwe.

Pracownik Salonu dzwonil do nich przedchwila, i powiedzial mi ze ta umowa z 3 sierpnia zostala anulowana, i dziala teraz umowa z 23 sierpnia i oni automatycznie maja teraz czas do 20 WRZESNIA, przy czym powiedzial mi ze to co oni mi mowia to jest kompletna sciema ze umowa nie dotarla, bo powiedzial im o tym ze mnie ktos tak informuje a oni ze zaczeli cos tam krecic i krecic mi powiedzial tak. I po prostu powiedzial im ze to bardzo pilna sprawa z tym internetem i trzeba zrobic to jak najszybciej.

To mozliwe ze tak bylo? Ze BOK sciemnia mi bo musi sciemniac ?

 #428751  autor: sosen
 10 wrz 2010, 10:17
A pracownik zna procedury aktywacji tej oferty? Bo dobrze by było gdyby zapoznał się z takimi procedurami a nie opowiadał śmieszne rzeczy. Wszelkie błędy odnośnie umowy powodują że proces aktywacji rozpoczyna się od nowa. Standardowa sytuacja o czym pracownik powinien wiedzieć.

 #429044  autor: mgamer31
 12 wrz 2010, 11:08
niewiem.. a doksow ciagle laska wyslac.

Wyslali faxem ale chyba na zly numer bo ciagle doksow nie ma.