- Wszystko, co dotyczy telefonii stacjonarnej - usługi, promocje, opinie, VoIP, sprzęt, itp. Także dostęp do Internetu - radiowy, xDSL, dial-up, itp.
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
To można sobie chyba ją zwinąć w rulon i wsadzić w...
Serwis wymaga dowodu zakupu i karty gwarancyjnej. A nie ma czegoś takiego jak protokół wydania nagrody czy coś? Jak zamówiłem Nokie z programu lojalnościowego 5Plus (za punkty) to coś takiego było i na tej podstawie była serwisowana.
Serwis wymaga dowodu zakupu i karty gwarancyjnej. A nie ma czegoś takiego jak protokół wydania nagrody czy coś? Jak zamówiłem Nokie z programu lojalnościowego 5Plus (za punkty) to coś takiego było i na tej podstawie była serwisowana.
Masz podbita gwarancje - nie potrzebujesz dowodu zakupu.drcox pisze:To można sobie chyba ją zwinąć w rulon i wsadzić w...
Serwis wymaga dowodu zakupu i karty gwarancyjnej. A nie ma czegoś takiego jak protokół wydania nagrody czy coś? Jak zamówiłem Nokie z programu lojalnościowego 5Plus (za punkty) to coś takiego było i na tej podstawie była serwisowana.
Gdyby gwarancja nie byla podbita - dowod zakupu bylby niezbedny, aby sprawdzic od kiedy go uzytkujesz.
To zależy od woli gwaranta, czasem wystarczy sam dokument potwierdzający gwarancję a czasem sam dowód zakupu.markoz7874 pisze:Masz podbita gwarancje - nie potrzebujesz dowodu zakupu.
Jakby nie patrzeć gwarancja to dokument dodatkowy, niewymagalny. Za to dowód zakupu to dokument obligatoryjny w myśl rękojmi.
Skoro gwarant wystawia dokument gwarancji, to trudno, aby sie sam do niej nie stosowal?TheArt pisze:To zależy od woli gwaranta, czasem wystarczy sam dokument potwierdzający gwarancję a czasem sam dowód zakupu.markoz7874 pisze:Masz podbita gwarancje - nie potrzebujesz dowodu zakupu.
Jakby nie patrzeć gwarancja to dokument dodatkowy, niewymagalny. Za to dowód zakupu to dokument obligatoryjny w myśl rękojmi.
a rekojmia to nie to samo co gwarancja, wiec nie mylmy pojec.
Jezeli ktos chce skorzystac z rekojmi, musi miec dowod zakupu, bo za rekojmie odpowiada bezposrednio sprzedawca.
Gwarancji udziela producent - dlatego do reklamacji wystarczy podbity dokument gwarancji.
Od klienta zalezy, skorzysta z rekojmi, czy gwarancji.
Nie jestem prawnikiem, wiec moge nie miec racji, ale nawet na zdrowy rozum, bank nie dostarczal by nowych modemow, bez prawa uzytkownika do rekojmi lub gwarancji.
Poniewaz bank nie jest sprzedawca i nie dostarczyl nam zadnego dokumentu zakupu, wiec w zamian podbil gwarancje dzieki ktorej mozemy produkt reklamowac w przypadku awarii.
Czy mial prawo narzucic nam reklamacje i odebrac wybor skorzystania z rekojmi - nie mam pojecia?
rekojmia a gwarancja
Pomijając kwestię bezsensownego bełkotu TheArt o rękojmi, która od dobrych kilku lat nic nie ma wspólnego z klientem indywidualnym (a obowiązuje tylko podczas ZAKUPU towaru NA FIRMĘ) rozchodzi się o to że serwisy mają napisane że wymagają karty gwarancyjnej i paragonu. Jak jest w tym przypadku - wystarczyłoby zadzwonić i spytać myślę.
jezeli masz w tej gwarancji napisane, ze ma byc dowod zakupu to chocbys zatanszyl na glowie, moga Tobie nie przyjac tego sprzetu, bo pieczatke to mozesz sobie wyrobic za 20-30zl bez zadnego problemu. paragonu fiskalnego juz tak latwo nie podrobisz.markoz7874 pisze:Masz podbita gwarancje - nie potrzebujesz dowodu zakupu.
Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości - Terry Pratchet
Mea culpa sory.drcox pisze:Pomijając kwestię bezsensownego bełkotu TheArt o rękojmi, która od dobrych kilku lat nic nie ma wspólnego z klientem indywidualnym (a obowiązuje tylko podczas ZAKUPU towaru NA FIRMĘ) rozchodzi się o to że serwisy mają napisane że wymagają karty gwarancyjnej i paragonu. Jak jest w tym przypadku - wystarczyłoby zadzwonić i spytać myślę.
Mam na myśli niezgodność towaru z umową. To tylko inna nazwa, przepisy z nich wynikające się nie zmieniły i wierz mi że niezgodność towaru z umową to prawo nadrzędne nad gwarancją, prawo którego sprzedawca odmówić nie może i należy z tego prawa skorzystać przed gwarancją, której przepisy są zazwyczaj mniej korzystne dla konsumenta.
Jak więc widzisz nie gwarancja a niezgodność towaru z umową to podstawowe prawo konsumenta i DB nie może nas tego prawa pozbawić więc trzeba do nich uderzyć o jakieś faktury.
Nie upieram sie, ze jest innaczej. Musial bym poczytac konkretna umowe gwarancyjna i na jej podstawie mozna by podyskutowac.thonka pisze:jezeli masz w tej gwarancji napisane, ze ma byc dowod zakupu to chocbys zatanszyl na glowie, moga Tobie nie przyjac tego sprzetu, bo pieczatke to mozesz sobie wyrobic za 20-30zl bez zadnego problemu. paragonu fiskalnego juz tak latwo nie podrobisz.markoz7874 pisze:Masz podbita gwarancje - nie potrzebujesz dowodu zakupu.
Czy zgodne z prawem jest wymaganie podbitej gwarancji i dowodu zakupu rownoczesnie - nie wiem?
.. PS. Na odwrocie karty gwarancyjnej modemu w punkcie 21. jest zapis:
"Aby skorzystać z niniejszej gwarancji, należy dostarczyć urządzenie do punktu sprzedaży lub bezpośrednio do Serwisu wraz z dowodem zakupu i ważną kartą gwarancyjną."
mysle, ze trzeba naciskac na dbNet, aby tą sprawę wyjaśnił.
Tak jak mówiłem - Plus mi dał protokół wydania nagrody i był potrzebny on + karta gwarancyjna w przypadku serwisowania Nokii (której serwis ma zasady te same - karta + dowód zakupu). Wydaje mi się że mogą być spore problemy z egzekwowaniem gwarancji. A ustawą dotyczącą niezgodności towaru z umową w tym przypadku można sobie tyłek podetrzeć, bo nie dochodzi tu do zawarcia umowy kupna-sprzedaży.
odwiedzilem tez strone polskiego serwisanta regenersis w Polsce
W jednym z wymagan potwierdzil:
"W celu wysłania urządzenia do naprawy gwarancyjnej, prosimy zadbać o to, aby do przesyłki były dołączone następujące dokumenty:
uzupełniona karta gwarancyjna, bez skreśleń z wpisaną datą zakupu, pieczątką sprzedawcy oraz 15-cyfrowym IMEI telefonu lub numerem seryjnym dla laptopów,
kserokopia dowodu zakupu lub umowy z operatorem,
formularz zgłoszeniowy z opisem usterek i dokładnymi danymi do kontaktu z Klientem."
Mysle jednak, ze to male niedopatrzenie dbNET naprawi, bo nie chce mi sie wierzyć, aby zepsuli kampanie promocyjna na ktora wydali tyle pieniedzy, tylko z powodu takiego bledu jak brak mozliwosci reklamowania produktu.
W jednym z wymagan potwierdzil:
"W celu wysłania urządzenia do naprawy gwarancyjnej, prosimy zadbać o to, aby do przesyłki były dołączone następujące dokumenty:
uzupełniona karta gwarancyjna, bez skreśleń z wpisaną datą zakupu, pieczątką sprzedawcy oraz 15-cyfrowym IMEI telefonu lub numerem seryjnym dla laptopów,
kserokopia dowodu zakupu lub umowy z operatorem,
formularz zgłoszeniowy z opisem usterek i dokładnymi danymi do kontaktu z Klientem."
Mysle jednak, ze to male niedopatrzenie dbNET naprawi, bo nie chce mi sie wierzyć, aby zepsuli kampanie promocyjna na ktora wydali tyle pieniedzy, tylko z powodu takiego bledu jak brak mozliwosci reklamowania produktu.
Czyżby nagroda była wyłączona z obowiązku zgodności z tym o co toczył się konkurs? Moim zdaniem to też umowa, napiszę do Rzecznika.drcox pisze:A ustawą dotyczącą niezgodności towaru z umową w tym przypadku można sobie tyłek podetrzeć, bo nie dochodzi tu do zawarcia umowy kupna-sprzedaży.
Zaciekawiony tematem znalazłem cos takiego:
"..Udzielenie gwarancji następuje przez złożenie przez gwaranta stosownego oświadczenia, zamieszczanego zazwyczaj w dokumencie gwarancyjnym (na przykład w karcie gwarancyjnej). To właśnie karta gwarancyjna, zgodnie z ustawą o sprzedaży konsumenckiej, stanowi podstawę dochodzenia roszczeń gwarancyjnych i nie powinno to być uzależniane od dodatkowych czynności, w tym przedłożenia dodatkowych dokumentów, np. paragonu kasowego..."
źródło:
Gwarancja takze bez paragonu
"..Udzielenie gwarancji następuje przez złożenie przez gwaranta stosownego oświadczenia, zamieszczanego zazwyczaj w dokumencie gwarancyjnym (na przykład w karcie gwarancyjnej). To właśnie karta gwarancyjna, zgodnie z ustawą o sprzedaży konsumenckiej, stanowi podstawę dochodzenia roszczeń gwarancyjnych i nie powinno to być uzależniane od dodatkowych czynności, w tym przedłożenia dodatkowych dokumentów, np. paragonu kasowego..."
źródło:
Gwarancja takze bez paragonu
Jak wspomnialem wczesniej, mam wypelniona gwarancje i w niej jest wpisana data.thonka pisze:markoz7874, dobrze, a jak udowodnisz, ze towar zostal sprzedany dzisiaj, a nie 1,5 roku temu?
Producenci dysków komputerowych nie wymagają w ogóle gwarancji, wymieniają towar na podstawie numeru seryjnego.thonka pisze:markoz7874, dobrze, a jak udowodnisz, ze towar zostal sprzedany dzisiaj, a nie 1,5 roku temu?
A odnośnie modemu, czy ma ktoś sterowniki do niego, które nie będą zintegrowane z aplikacją PLAY? Wkurzało mnie że co wkładam modem to wyskakuje ten ich pseudo soft i trzeba go ubijać więc odinstalowałem PLAY ONLINE jednak z nim odinstalowały się stery.
wpisujesz w google "sterowniki huawei e173u-2" i odnajdujesz np. taki link bez kabli
Nie jestem pewien, czy o to chodzilo, skoro google nie podalo Ci wlasciwych wynikow?
Po twoim poscie zrobilem jeszcze innaczej(nie instalowalem zadnych innych sterownikow).
Wszedlem do katalogu: C:\Program Files\PLAY ONLINE\AutoRun\
i odinstalowalem program startujacy aplikacje - u mnie dziala OK
Nie jestem pewien, czy o to chodzilo, skoro google nie podalo Ci wlasciwych wynikow?
Po twoim poscie zrobilem jeszcze innaczej(nie instalowalem zadnych innych sterownikow).
Wszedlem do katalogu: C:\Program Files\PLAY ONLINE\AutoRun\
i odinstalowalem program startujacy aplikacje - u mnie dziala OK