Menu

[galtom]

Witam,

mam klopot ze znalezeniem wykladni.
Sytuacja.
Sasiadka podpisala jakies 1,5 roku temu umowe na internet z firma E-Siemianowice.
Umowa obowiazuje do lutego 2014.

Obecnie z roznych przyczyn internet ten nie jest jej juz zupelnie potrzebny i chcialaby zrezygnowac.
We wszystkich sieciach, w ktorych bylem do tej pory wiazalo sie to z jakas kara umowna i tyle.

W przypadlu E-Siemianowice dowiedzialem sie, ze oczywiscie mozna rozwiazac umowe przed czasem ale jest torownoznacze z oplaceniem do konca umowy wszystkich abonamentow.

Nie jestem pewnien ale cos mi sie wydaje, ze gdzies/kiedys czytalem iz jest to praktyka niedozwolona bo efektywnie uniemozliwa klientowi rezygnacje z uslug... i jaki jest sens ich oplacania z gory, do przodu skoro nie bedziemy z nich krzystac.

Bede wdzieczny jesli znacie/pamietacie/wskazecie miejsca gdzie sa informacje na ten temat konkrtenie zapisane.
Kwoty nie sa duze, Pani ma 89 lat wiec do sadu z tego powodu nikt chodzic nie bedzie ale chcialbym miec dodatkowy (prawdziwy - o ile sie nie myle) argument w dalszych rozmowach z operatorem.

Jesli am race to UOKiK zawsze mozna ich postraszyc...

[lord.nitos]

Znajdź regulamin usługi i przeczytaj paragraf odnośnie przedterminowego zerwania umowy

[galtom]

Taki madry to ja juz bylem . Niestety w umowie nie ma na ten temat ani slowa, wiec zapewne reguluja to zapisy ktoregos z kodeksow... Chyba, ze to tez zlamanie prawa bo w umoaiw dla uslugi telekomunikacyjnej taki zapis powienien sie znalezc.
Zaraz ide do sasiadki, sprawdze jeszcze raz... just in case...

[lord.nitos]

Skoro nie ma żadnej wzmianki odnośnie rozwiązywania umowy i żaden dokument u nich tego nie reguluje to nie widzę problemu. Można by się z nimi skontaktować i poprosić o przesłanie dokumentu, który reguluje kary dot. rozwiązywania umowy przed okresem jej zakończenia.

[galtom]

Nie napisalem, ze u nich zaden dok. tego nie reguluje. W umowie jest zapis , ze sprawy nie poruszone w umowie sa regulowane prawem telekom., kodeksem cywilnym, itd. Wiec na pewno w ktoryms zew. dokumentow taka sytuacja jest opisana ale ja nie jestem prawnilkiem I nie wiem gdzie tego szukac.
Umowa sie konczy w luty, wiec pewnie tak juz zostanie - trudno.

[lord.nitos]

Sprawdź to, może coś tu znajdziesz

http://www.komputerswiat.pl/poradniki/p ... torem.aspx

http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsume ... torem.html

http://www.infor.pl/prawo/umowy/uslugi/ ... UMOWY.html

[galtom]

Na stronie UOKiK znalazlem adres mailowy do: Konsumenckiego Centrum E-porad -
Stowarzyszenie Konsumentów Polskich

Opisałem sytuacje I oto co na drugi dzien mi odpowiedziano:

Szanowny Panie
Art. 57 ust. 6 ustawy z 16 lipca 2004 - Prawo telekomunikacyjnego stanowi:
W przypadku zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, w tym o zapewnienie przyłączenia do publicznej sieci telekomunikacyjnej, związanego z ulgą przyznaną abonentowi, wysokość roszczenia z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy przez abonenta lub przez dostawcę usług z winy abonenta przed upływem terminu, na jaki umowa została zawarta, nie może przekroczyć wartości ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania. Roszczenie nie przysługuje w przypadku rozwiązania przez konsumenta umowy przed rozpoczęciem świadczenia usług, chyba że przedmiotem ulgi jest telekomunikacyjne urządzenie końcowe.


Zatem nigdy roszczenie operatora nie może obejmować całych "abonamentów". Jest ono ograniczone jedynie do wysokości przyznanej ulgi. Jeśli operator żadnej ulgi nie przyznał, to w ogóle nie przysługuje mu roszczeni odszkodowawcze. Ewentualne klauzule wprowadzające takie rozwiązanie byłyby nie tylko sprzeczne z powyższym przepisem ale także art. 3853 pkt 12 i 13 Kodeksu cywilnego, który stanowi:
W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:

12) wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za świadczenie nie spełnione w całości lub części, jeżeli konsument zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania,

13) przewidują utratę prawa żądania zwrotu świadczenia konsumenta spełnionego wcześniej niż świadczenie kontrahenta, gdy strony wypowiadają, rozwiązują lub odstępują od umowy,
W razie roszczeń ze strony operatora można albo ignorować wezwania do zapłaty i czekać na pozew o zapłatę albo skontaktować się z właściwym miejscowo rzecznikiem konsumentów (http://www.konsumenci.org/pomoc-konsume ... c,2,1.html) lub najbliższym oddziałem Federacji Konsumentów (http://www.federacja-konsumentow.org.pl ... php?top=19), które to instytucje mogą wystąpić do przedsiebiorcy. Jeśli interwencja tych instytucji nie przyniesie rezultatu, rozstrzygnięcie spory możliwe będzie przed sądem powszechnym. Wówczas również można poczekać na powództwo od dostawcy albo wytoczyć powództwo o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego. Powództwo należy wytoczyć przed sądem właściwym ze względu na siedzibę dostawcy. Powództwo wytacza się na formularzu "P" (można znaleźć go tu: http://bip.ms.gov.pl/pl/formularze/form ... -cywilnym/). Opłata sądowa zależy od wartości przedmiotu sporu. W sporządzeniu pozwu również może pomóc Federacja Konsumenta.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Z poważaniem
XXXXX
Prawnik - konsultant
Konsumenckie Centrum E-porad
Stowarzyszenie Konsumentów Polskich

Ponownie napisalem do operatora podpinajac te opinie do maila.
Za 15 min telefon z informacja, ze oczywiscie umowe mozna rozwiazac z miesiecznym wypowiedzeniem I to bez zadnych kar czy dodatkowych oplat!

Zwyciestwo!!!!