Zadziwia mnie jedno, że operatorzy nie mają oporów przed zatrudnianiem takich... Każde słowo, które bym napisał w tym miejscu kwalifikuje się na nagrodzenie punktami

. Przecież ci PH mają tylko prowizję za sprzedaż przed oczami i opowiedzą każdą bajeczkę, bo ich nie obchodzi wizerunek firmy, której usługi sprzedają. Założę się, że jedynym związkiem konsultantki, która tak ładnie próbowała nakłamać Rezo z Netią jest przy rozliczeniu prowizji za sprzedaż, a zatrudniona jest "wuj" wie gdzie. Winna jest jednak Netia (jak i też inni operatorzy), bo to wygląda tak, jakby nie mieli żadnego zarządzania jakością tego, kto ich "reprezentuje".
Rezo, zgłoś to do Netii (jak pamiętasz dzień, keidy do ciebie dzwonili). Raczej przez jakiś formularz, bo jak zadzwonisz do ich BOK, to nie dość, że stracisz czas, to zanim trafisz na kogoś ogarniętego, to weźmie cię cholera... Zresztą to sama Netia powinna być zainteresowana tym, żeby tacy ludzie jej nie reprezentowali.
I'll touch you in any way or manner that my professional judgment indicates.