Menu

[bartek93]

Czy tak wygląda pęknięty wyświetlacz? Jeśli tak to ile mniej więcej może kosztować naprawa? A opłaca się w ogóle?

[kowcio]

Czy tak wygląda pęknięty wyświetlacz?

Na moje oko tak.
Będzie to kosztowało ponad 100 zł (chyba), nowy wyświetlacz. Więc się nie opłaca jak dla mnie inwestować w ten telefon.
Podobnie miałem z Samsungiem C300, takie coś się zrobiło w rogu na górze, na początku była mała plama, później się zrobiła na cały ekran (oczywiście na gwarancje nie przyjęli).

Ten telefon Ci spadł, że takie coś się stało?

[bartek93]

to nie mój telefon... ojciec wczoraj przychodzi do mnie i pyta co jest. ja mu na to że mu pewnie wyświetlacz pękł (nie byłem pewien więc założyłem temat), potem on powiedział, że caly czas miał go w kieszeni. no ale to troche dziwne żeby w kieszeni tak mu sie zrobiło

[Phoenix]

Nie tyle pękł co się rozlał. Musiał doznać porządnego wstrząsu by sie coś takiego stało lub też duże prawdopodobieństwo iż to przyczyna tego że produkt jest stary . Nie potrafię wywnioskować przyczyny ale radzę jeśli nie posiada na niego gwarancji co jest bardzo prawdopodobne by kupił sobie już coś nowego.

[pff]

wygląda jak znaczek nike a tak wracajac do tematu to faktycznie się nie opłaca już naprawiac "staruszka" (bo i tak niedługo padnie coś innego )

[Klusek]

Koszt nowego wyświetlacza na Allegro to ok 60 zł + do tego koszty robocizny sam więc oceń czy wymiana jest opłacalna czy nie.

[Filip]

Już że coś padnie,po co takie gadanie. Jak telefon się sprawował ok i jest od początku u twojego taty to myślę że nie ma co robić afery,tata pewnie też przyzwyczajony do telefonu,myślę że można dać te 60 złotych,zresztą wyświetlacz sam Sobie już wymienisz.

[pff]

Już że coś padnie,po co takie gadanie. Jak telefon się sprawował ok i jest od początku u twojego taty to myślę że nie ma co robić afery,tata pewnie też przyzwyczajony do telefonu,myślę że można dać te 60 złotych,zresztą wyświetlacz sam Sobie już wymienisz.

heh mam ten telefon i też sie sprawował ok i jest na początku u mnie a już aparat poszedł, soft sie sypie, zawiesza się, ostatnio nie podłączony do prądu pokazywał że ładuje baterię... u mnie to jeszcze rozumiem bo jestem młoda, upadł parę razy mi w niewyjaśnionych okolicznościach, ale mojej cioci która chucha i dmucha na sprzęt siadły styki od baterii, soft zwariował itp. Już nie mówiąc o tym że mój jak jeszcze był na gwarancji to poluzowała sie antena i wylądował z serwisie. Dlatego uważam że nie ma co na siłę go naprawiac, żeby nie powiedziec reanimowac. SE robi tak podobne telefony z tak podobnym menu że każdy odnajdzie się w nowym bez problemu a jeszcze będzie miał więcej bajerów (aparat lepszy, złącze kart itp)... <a żeby nie było to mój ukochany telefon był, więc też z ciężkim sercem się z nim żegnam>

[kowcio]

Dodam tyle, że jak dla mnie się nie oplaca. Bateria pójdzie niedługo, a wymiana jej na długo nie pomoże. Wiem coś o tym, o tych bateriach w SE.
Więc ja bym sobie odpuścił go, wymianę wyświetlacza.

[user_delete3]

Delete

[Filip]

Mnie K700i opisywać tutaj nikt nie musi,korzystałem z niego To jest naprawdę telefon solidny,jak każdy zresztą jak telefon szanujesz to nie będzie sprawiać nadmiernych kłopotów. kowcio tak gadasz żeby gadać,co ty masz do tych baterii? Co się z nimi takiego dzieje? Bo u mnie bateria w K700i działała prawidłowo w jednym, drugiego dostałem bez baterii akurat kupiłem zamiennik za 10 złotych i co? Też swoje robił. Telefon się zepsuł,to go napraw bo wg mnie lepsze to niż kupować za 400? czy ile nowy telefon. Zresztą decyzję i tak podejmie bartek93. Ja bym naprawiał i koniec.