Witam. Posiadam Motorole V6 maxx od 3miesięcy. Na początku nie było z nią żadnych kłopotów ale od 2 tygodni dzieją się dziwne rzeczy :/ Zdarza się, że tel działa cały dzień bez zastrzeżeń, a zdarzają się momenty że przez 3-5godz nie można się do mnie dodzwonić. (osoba która próbuje dostaje komunikat że abonent jest czasowo niedostępny) Nie dochodzą do mnie sms-y, rozmowy itp. Wyłączanie/Włączanie tel nie pomaga. Ponowna rejestracja w sieci również. Z początku myślałem że to wina sieci- Play, jednak po przełożeniu karty do innego tel, problem znika. Oddałem więc tel do serwisu, z opisem tej usterki- trzymali go z tydzień i jedyne co zrobili to aktualizacja oprogramowania. W opisie naprawy dodali- nie zauważono usterki. Dzwoniłem do obsługi play'a do działu technicznego, tam miła panienka przyjęła zgłoszenie, zapisała problem i powiadomiła mnie że technicy zajmą się tą sprawą (dodała jednak że regulamin przewiduje odp w ciągu 1 miesiąca.. ) Zrobiłem z siostrą eksperyment- ona ma Nokie 6288 i też play'a, zamieniliśmy się kartami i telefonami. I okazało się że po godzinie prawidłowego działania, nie mogłem się do niej znowu dodzwonić (tzn moja karta + jej telefon działy dobrze, a jej karta + moj telefon nawalały). Stąd dochodzę do wniosku, że to wina telefonu, a nie karty, zasięgu (cały czas mam maksymalny bo mieszkam praktycznie w centrum Warszawy) itp.. Ale co mam z nim zrobić jeśli w serwisie piszą mi adnotację, że problemu nie stwierdzono? Spotkał się ktoś z taką sytuacją?
Ostatnio zmieniony 09 lip 2007, 09:37 przez kostuch55, łącznie zmieniany 1 raz.