• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #788089  autor: Awelina
 02 mar 2015, 12:07
Witam,

piszę do Was z takim problemem w grudniu do mojego brata, któremu kończyła się umowa wydzwaniali konsultanci Play. Rozmawiał on 3 lub 4 razy z jedną kobietą na temat przedłużenia swojej oferty na nowego mixa, oboje używamy smatrphonów jasnym jest, że potrzebny nam do tego internet. Konsultantka zaproponowała mojemu bratu ofertę 1 gb za 10 zł lub 400 mb za 5 zł. Ostatecznie mój brat podczas jednej z rozmów zdecydował się na pakiet 400 mb. Miał jeszcze sprawę przemyśleć obgadać i zadecydować. Ostatecznie Pani konsultantka zadzwoniła 15 grudnia, mój brat zdecydowany na dany telefon i na daną ofertę wybrał telefon, Pani konsultantka (jak dziś się okazuje pobieżnie ) przeczytała mu to co wybiera i rozmowa się zakończyła. Po pierwszym doładowaniu konta (mix) okazało się, że pakietu nie ma. Doładowanie nastąpiło po kilku dniach kwota doładowania miała wynosić 30 zł mój brat doładował 10 i 20 zł, okazało się , że pakietu nie ma. Zadzwoniliśmy do biura obsługi dowiedzieliśmy się, że to trzeba jednokrotnie doładować by pakiet się uaktywnił. Po ok. 2-3 tygodniach mój brat doładował ponownie konto na kwotę 30 zł jednorazowo, a pakietu nadal brak. Ponowny telefon do biura obsługi klienta i ponowne spławienie. Brat doładował konto jeszcze raz pakietu nadal brak. W ubiegły czwartek zadzwoniliśmy do Play po raz kolejny z tym problemem. Panowie w kółko starali się nas spławić mówiąc min. że nie mamy tego w umowie. Po czym czytamy z papierków, które zostały nam wysłane, że coś takiego jest tam zawarte ( po co zatem play wysłał nam dokumenty dotyczące oferty , której nie mieliśmy mieć?). Ja jako osoba, która przysłuchiwała się rozmowom konsultanta z moim bratem włączyłam się do dyskusji, gdyż dosłownie Pan z obsługi klienta zaczął traktować mojego brata jak dziecko. Ostatecznie stwierdził, że musi przesłuchać te rozmowy, podkreślam ROZMOWY. Dziś rano zadzwoniła do nas Pani z biura obsługi mówiąc nam, że liczy się tylko jedna rozmowa. Rozmowa sprzedażowa. Czyli Pani w ciągu 10 sekund przeczytała ofertę po, czym 5 punktów, że zgadzam się na to, to to i to, dziękuję, do widzenia. Jak się dziś okazuje w ostatniej rozmowie nie padła mowa o pakiecie internetowym, o który się najbardziej rozchodziło bo co jest wart smartphone bez internetu??? Podkreślam, że zaraz po otrzymaniu paczki nastąpiło doładowanie i telefon do biura obsługi klienta o to, gdzie jest pakiet i tu pierwszy raz zostaliśmy wprowadzeni w błąd. Gdyby wtedy ktoś sprawdził rzetelnie nasze warunki i powiedział nam, że takiego pakietu nie dostaniemy to telefon razem z papierami poleciałby w trybie ekspresowym do play. Dodam tylko, że jestem od ponad 4 lat w play. Tydzień temu przedłużyłam umowę na Europa Unlimited z samsung s4 i przeciągnęłam do play całą rodzinę, łącznie z bratem , który został zrobiony w konia. Zastanawiam się, czy przypadkiem mnie ktoś nie wprowadził w błąd i za miesiąc nie okaże się, że oferta, na którą się zgodziłam jest inna niż być powinna.

Użytkownicy radźcie co robić??? Rozważam nawet pozew sądowy. Bo nie chodzi o kasę to raptem 150 zł, ale o jawne ściemy i kłamstwo, czego nie zdzierżę. Dodam, że byłam pracownikiem innej sieci komórkowej, pracę rzuciłam z racji różnych cudów jakie się tam odbywały, ale to była wina szefostwa i tego, że pracowałam u partnera sieci, czyli z automatu warunki gorsze. Z Play byłam zadowolona przez pierwsze 2 lata. Przedostatnia umowa też hmmm średnia... dałam się zrobić w konia. Obecna umowa wydaje się być ok, ale co będzie za miesiąc. Ehhhhh...

Czekam na rady.
 #788107  autor: Golarz Filip
 02 mar 2015, 13:02
Awelina, copy+paste to wszystko co napisałaś i utwórz taki wątek na oficjalnym forum Play.
Dodatkowo przygotuj się na to,że jeśli o sprawę wypyta Cię użytkownik tamtego forum Play4You, to trzeba będzie podać nr sprawy/zgłoszenia. Generalnie, dość szybko i sprawnie działają,więc nie powinno być kłopotów co do SZYBKOŚCI załatwienia sprawy.Podkreślam szybkości,bo wynik załatwienia problemu może już być -z Twojego punktu widzenia- niekorzystny.
Następnie, jeśli droga reklamacyjna w Play zostanie wyczerpana,podejmujesz dalsze kroki- czyli UOKiK.
Sprawa sądowa czy składanie zawiadomień o MPP do prokuratury na TYM ETAPIE mija się celem,bo nikt Ci takiego tematu nie weźmie.
Oprócz prawnika, który skasuje się za obsługę.
 #788109  autor: Awelina
 02 mar 2015, 13:16
Ok będę działać i starać się coś dalej z tym zrobić, normalnie kosmos ... a nagrania jak piszesz Golarz Filip chyba rzeczywiście im giną bo kobieta w kółko powtarzać zaczęła nagranie sprzedażowe dodajmy, że nagranie to obejmuje jedynie przeczytanie oferty i zgodę, a chwilę wcześniej jak Pani konsultantka dzwoniła i mówiła o całej ofercie to już nie ... Sytuacja wyglądała tak, że mój brat jeszcze nie wiedział jaki telefon. Poprosił Panią o 5 minut, aż się zastanowi. On się zastanowił, ona zadzwoniła, on podał jej model, ona odczytała regułkę i tyle... nie ważne , że w sumie rozmawiali 30 minut albo więcej liczy się 1 minuta i na tej podstawie działa biuro ... no żenada... dzięki Wam, gdyby ktoś jeszcze miał jakieś rady chętnie posłucham.
 #788110  autor: Golarz Filip
 02 mar 2015, 13:30
Awelina ile mogę to powiem tak:

Nagrania nie giną.Tu musisz mi uwierzyć na słowo. Bo gdyby doszło do naprawdę potężnego wałka podczas takiej rozmowy albo kilku i to organy ścigania by się zwróciły do Play o dźwięk,a Play by powiedział nie mamy,to nawet najlepszy PR by tego nie wybronił.
Inna sprawa, że nagranie jest własnością Play ( czy tam operatora,który wykonuje takie połączenia,nie ważne )
Jeśli sprawa rozbija się o reklamację,to również musisz mi uwierzyć na słowo pisane,że osoba je rozpatrująca będzie się starała być obiektywna,a nie bronić koleżanki/kolegi z działu sprzedaży umów czy kto tam z Wami rozmawiał.Bo w razie "gnoju", ona też dostanie po uszach.
Musisz zrozumieć,że patrzysz na sprawę równie subiektywnie jak operator.On widzi,że wyraziliście zgodę,Wy uważacie,że było to załatwione po łebkach.
Mamy spór.Jako klient masz teraz drogę reklamacyjną i jej się trzymaj a nie licz,że ktoś Ci anonimowo w sieci da proste rozwiązanie tej sytuacji :-)
Ostatnio zmieniony 02 mar 2015, 13:31 przez Golarz Filip, łącznie zmieniany 1 raz.
 #788305  autor: Awelina
 03 mar 2015, 00:05
play coś ogólnie leci sobie w klocki ostatnio jak, do mnie dzwonili z ofertami przedłużania umowy x razy, za każdym razem oferta była żenująca... standardowa oferta orange, czy nawet t-mobile lepsza tym bardziej dla przenoszących numer ... a na koniec gdy już wszyscy przedłużyli w domu takie klocki z bratem ... ok czyli mam się trzymać procedury reklamacji ... czyli jednym słowem nic się nie da zrobić... skoro dla niech jedynym słusznym nagraniem jest 45 sekund, a nawet nie nagranie sprzed 3 minut wcześniej kiedy to kobieta mówiła o pakietach, a mój brat poprosił ją by poczekała chwilę bo chce zobaczyć telefony jakie ona mu proponuje ...

co do ginięcia nagrań nie zgadzam się Golarz Filip kiedyś pracowałam w jednej sieci na call center i... nagrania ginęły czasami przypadkiem ktoś skasował z telefonu , czasami ktoś nie włączył nagrywaj ... czasami jak była ful karta nagrywało się tylko ostatnią rozmowę, albo te jej część, która była wygodna ... niestety tak było w roku 2008 i 2009 kiedy to zaraz po liceum szybko znalazłam call center , wtedy jeszcze opłacalne, ale co z tego? zrezygnowałam po kilku miesiącach, ale znajomi tam zostali... także hmmmm ... może to też nauczka na przyszłość ... żeby na ,,dzień dobry tu bok" odrzucać połączenie... db, że to na umowie brata tak się stało, a nie na mojej, bo ja mam zawsze wysoki abonament ...
 #791764  autor: friedman
 21 mar 2015, 01:04
Dziewczyno - używaj akapitów! :)

Co do sprawy. Miałem zbliżoną sytuację. Nie chodziło o mix, a o abonament, ale sprawa dość podobna. Podczas rozmowy ofertowej przedstawiono mi składniki abonamentu, po czym przysłano umowę z innymi (uboższymi). Złożyłem reklamację (spokojnie, uprzejmie, bez nerwów i gróźb - zakładam, że każdy może się pomylić... chyba, że jest z Orange, bo tam przypadkowe i omyłkowe to może być co najwyżej uczciwe potraktowanie klienta ;) ). Po 2 czy 3 dniach otrzymałem odpowiedź - odsłuchano nagranie, uznano reklamację, zaproponowano wyrównanie.

Moje ofertowanie również było rozwleczone na kilka rozmów (bo musiałem się zastanowić, pogderać itd.). Pewnie odsłuchiwali wszystkie.

Życzę powodzenia, ale ja nie miałem jeszcze problemu z obsługą Play. Zawsze uprzejmie i uczciwie.
 #792068  autor: zosiek_n
 23 mar 2015, 12:20
Niestety Play ma różne pomysły na oszustwo klienta. Jestem w trakcie walki o ulgę, która miała zostać mi przyznana oraz mam ją zapisaną w umowie. Przedłużenie umowy odbyło się poprzez kontakt internetowy ze sklepem play. Przeczytałam dokładnie umowę i zaakceptowałam. Ulga miała polegać na tym, że przez pierwsze 3 miesiące będę płacić połowę abonamentu mało, że nie płacę tej połowy to w trakcie przysłali ma jakąś fakturę korygująca, wg której miałam dopłacić 40 zł. Oczywiście w salonie nic nie wiedzą, każą dzwonić, a na infolinii zbywają... szkoda słów