Witam,
Chciałbym przedstawić swoją sytuację oraz problem jaki napotkałem z siecią Orange.
W grudniu 2014 roku otrzymałem telefonicznie od konsultanta ofertę przedłużenia.
Podczas rozmowy konsultant stwierdził abym powiedział na czym najbardziej mi zależy w ofercie, więc stwierdziłem że najbardziej na darmowych smsach do wszystkich oraz internecie z lejkiem - nie potrzebowałem rozmów do wszystkich za darmo.
Po przeanalizowaniu przez konsultanta zaproponował mi ofetę Halo II wcześniej miałem Multi.
Konsultant stwierdził że po przejściu na Halo będę miał lepsze warunki bo otrzymałem 480 minut do wszystkich, w Orange za darmo, smsy do wszystkich oraz 1GB interentu. Dostałem jeszcze zniżkę 5zł za fakturę online, 10zł zniżki do abonamentu oraz 30% zniżki na abonament.
Konsultant stwierdził że jedyny minus to taki że za darmowe smsy będę musiał oprócz 1 miesiąca płacić 10zł. Zapytałem się go również jak wygląda sytuacja po wykorzystaniu internetu w pakiecie to stwierdził że wówczas prędkość interentu spadnie do 16kb/s.
Gdy otrzymałem aneks wszystko to co było oferowane zostało w nim zawarte jednak rozczarowanie przyszło do mnie w drugim miesiącu użytkowania.
Czemu w drugim bo w pierwszym miesiącu nie wykorzystałem pakietu cyklicznego 1GB.
Po wykorzystaniu 1GB otrzymałem informację sms od Orange że korzystam z pakietu 100MB następnie po jego przekroczeniu będzie kolejny pakiet 400mb i następnie 500mb.
Ta sytuacja bardzo mnie zaskoczyła bo nic takiego nie wybierałem podczas przedłużania umowy ani tym bardziej informacji w aneksie tez nie mam.
Napisałem odwołanie do Orange na temat tej sytuacji to otrzymałem informację zwrotną żę posiadam tzw. schodki i dopiero po wykorzystaniu tych 3 pakietów płatnych łącznie 15zł mam lejek.
Dodam że Orange stwierdziło że powinienem po 14 dniach napisać odstąpienie od aneksu ale gdy napisałem że skąd miałem wiedzieć że są schodki bo konsultant nic mi o tym nie mówił a na stronie nia mam obowiązku wchodzić i czytać to jak zawsze zero odzewu. Wychodzi na to że wg Orange najlepiej powinienem w ciągu 14 dni po wejściu w życie aneksu wykorzystać cykliczny pakiet 1GB i wówczas bym się dowiedział że są schodki
Druga sprawa która mnie zaskoczyła to reklama sieci chwalącą o darmowym interenecie w zasięgu LTE - to jest kolejna ściema jak dla mnie ponieważ będąc w zasięgu LTE aby korzystać z darmowych danych muszę wykorzystać pakiet cykliczny 1GB w abonamencie następnie zapłacić 15zł za schodki i wówczas mogę korzystać z darmowego LTE. Zastanawia mnie czemu tej informacji nie zawierają w reklamie oraz podczas przedłużania umowy.
Odpowiedz Orange oczywiście negatywna bo wg nich wszystko jest prawidłowo a informację i regulamin na temat schodków mam na stronie Orange - czyste JAJA
Trzecia sprawa to problem z możliwością dzwonienia oraz połączenia ze mna w zasięgu LTE.
Sytuacją wygląda tak żę telefon jest w pełnym zasięgu a z drugiego dzwonie na swój numer i co słyszę że abonament ma wyłączony telefon albo jest po za zasięgiem sieci - dopiero za entym razem udaje się dodzwonić.
Na to też ORange stwierdziło że jest wszystko w porządku i prawidłowo działa sieć bo realizuje połączenia.
Prosiłem ORange o przesłanie mi rozmowy z konsultantem to stwierdzili że nie mają takiego obowiązku trzymania rozmowy bo umowa była zawierana nie na odległość. A jak się zapytałem w jaki sposób ja analizowali skoro jej nie trzymają to nie dostałem odpowiedzi.
Jestem z Orange około 10 lat ale czuje że będzie to ostatni rok współpracy.
Czy ktoś jest w stanie doradzić mi co w tej sytuacji mogę zdziałać?
Chciałbym przedstawić swoją sytuację oraz problem jaki napotkałem z siecią Orange.
W grudniu 2014 roku otrzymałem telefonicznie od konsultanta ofertę przedłużenia.
Podczas rozmowy konsultant stwierdził abym powiedział na czym najbardziej mi zależy w ofercie, więc stwierdziłem że najbardziej na darmowych smsach do wszystkich oraz internecie z lejkiem - nie potrzebowałem rozmów do wszystkich za darmo.
Po przeanalizowaniu przez konsultanta zaproponował mi ofetę Halo II wcześniej miałem Multi.
Konsultant stwierdził że po przejściu na Halo będę miał lepsze warunki bo otrzymałem 480 minut do wszystkich, w Orange za darmo, smsy do wszystkich oraz 1GB interentu. Dostałem jeszcze zniżkę 5zł za fakturę online, 10zł zniżki do abonamentu oraz 30% zniżki na abonament.
Konsultant stwierdził że jedyny minus to taki że za darmowe smsy będę musiał oprócz 1 miesiąca płacić 10zł. Zapytałem się go również jak wygląda sytuacja po wykorzystaniu internetu w pakiecie to stwierdził że wówczas prędkość interentu spadnie do 16kb/s.
Gdy otrzymałem aneks wszystko to co było oferowane zostało w nim zawarte jednak rozczarowanie przyszło do mnie w drugim miesiącu użytkowania.
Czemu w drugim bo w pierwszym miesiącu nie wykorzystałem pakietu cyklicznego 1GB.
Po wykorzystaniu 1GB otrzymałem informację sms od Orange że korzystam z pakietu 100MB następnie po jego przekroczeniu będzie kolejny pakiet 400mb i następnie 500mb.
Ta sytuacja bardzo mnie zaskoczyła bo nic takiego nie wybierałem podczas przedłużania umowy ani tym bardziej informacji w aneksie tez nie mam.
Napisałem odwołanie do Orange na temat tej sytuacji to otrzymałem informację zwrotną żę posiadam tzw. schodki i dopiero po wykorzystaniu tych 3 pakietów płatnych łącznie 15zł mam lejek.
Dodam że Orange stwierdziło że powinienem po 14 dniach napisać odstąpienie od aneksu ale gdy napisałem że skąd miałem wiedzieć że są schodki bo konsultant nic mi o tym nie mówił a na stronie nia mam obowiązku wchodzić i czytać to jak zawsze zero odzewu. Wychodzi na to że wg Orange najlepiej powinienem w ciągu 14 dni po wejściu w życie aneksu wykorzystać cykliczny pakiet 1GB i wówczas bym się dowiedział że są schodki

Druga sprawa która mnie zaskoczyła to reklama sieci chwalącą o darmowym interenecie w zasięgu LTE - to jest kolejna ściema jak dla mnie ponieważ będąc w zasięgu LTE aby korzystać z darmowych danych muszę wykorzystać pakiet cykliczny 1GB w abonamencie następnie zapłacić 15zł za schodki i wówczas mogę korzystać z darmowego LTE. Zastanawia mnie czemu tej informacji nie zawierają w reklamie oraz podczas przedłużania umowy.
Odpowiedz Orange oczywiście negatywna bo wg nich wszystko jest prawidłowo a informację i regulamin na temat schodków mam na stronie Orange - czyste JAJA

Trzecia sprawa to problem z możliwością dzwonienia oraz połączenia ze mna w zasięgu LTE.
Sytuacją wygląda tak żę telefon jest w pełnym zasięgu a z drugiego dzwonie na swój numer i co słyszę że abonament ma wyłączony telefon albo jest po za zasięgiem sieci - dopiero za entym razem udaje się dodzwonić.
Na to też ORange stwierdziło że jest wszystko w porządku i prawidłowo działa sieć bo realizuje połączenia.
Prosiłem ORange o przesłanie mi rozmowy z konsultantem to stwierdzili że nie mają takiego obowiązku trzymania rozmowy bo umowa była zawierana nie na odległość. A jak się zapytałem w jaki sposób ja analizowali skoro jej nie trzymają to nie dostałem odpowiedzi.
Jestem z Orange około 10 lat ale czuje że będzie to ostatni rok współpracy.
Czy ktoś jest w stanie doradzić mi co w tej sytuacji mogę zdziałać?