Menu

[kn]

Moj okres rozliczeniowy w T-mobile zaczyna sie 13-tego kazdego miesiaca.

9-tego kwietnia wyslalem listem poleconym priorytetem wypowiedzenie umowy. Co prawda poczta miala opoznienie, ale pismo ostatecznie dotarlo do T-mobile 12-tego kwietnia.

Czyli moim zdaniem umowa powinna sie skonczyc 12-tego maja.

COs mnie tknelo. Napisalem do t-mobile i otrzymalem odpowiedz:

"Uprzejmie informuję, że w związku z procedurą rezygnacji obowiązuje 30 dniowy okres wypowiedzenia. Pismo rezygnacyjne dotarło do nas w dniu 23 kwietnia br, cykl rozliczeniowy u Pana na koncie rozpoczyna się 13 dnia każdego miesiąca. Zatem koniec umowy przypada na 12 czerwca br."

Jakiego 23-ciego? 23-ciego to pewnie wpisali to w swoje komputery.

Wyslalem kolejnego maila ale uwazajcie.

Swoja droga co powinienem zrobic jesli t-mobile bedzie upierac sie przy dacie 12 czerwca?

[Maniek99]

Reklamacja do T, plus skarga do UKE na dokładkę - o ile rzeczywiście masz dowód dostarczenia pisma.

[kn]

Oczywiscie, ze mam. Wyslalem to listem poleconym. A T-mobile po prostu robi klientow w balona. Ciekawe, czy tylko mnie.

23-ciego to dzownil ich konsultant, by potwierdzic, ze to na pewno ja zlozylem to pismo i zaczal wypytywac o dane osobowe, haslo itd. To mu powiedzialem, ze imie i nazwisko moge mu podac, ale nic wiecej i ze pismo wplynelo i ma moc prawna zobowiazujaca, niezaleznie czy on to potwierdzi swoja procedura, czy nie.

Inna sprawa, ze to ich dzwonienie tez jest zalosne. Bo wczesniej dzwonili kilka razy spod tego samego numeru, ale jak obieralem polaczenie, to od razu sie rozlaczalo.

[ Dodano: 2013-04-26, 18:23 ]
Swoja droga chyba napisze do jakiejs gazety. Bo T-mobile w ogole robi sobie zarty. Miesiac temu skladalem inna reklamacje - wg umowy mam limit 7gb, wg e-boa wykorzystalem 1.5 gb netu i zablokowali mi net.

Odpowiedz rowniez byla jak z ksiezyca:

"Dziękuję Panu za korespondencję z dnia 27.03.2013.
Informuję, że przeanalizowałem zarejestrowane połączenia transmisji danych w reklamowanym przez Pana okresie. Każde z nich odnotowane jest przez cyfrowy system rejestrujący dla Pana numeru klienta XXXXXXXXXXXX i znajduje się na rachunku szczegółowym, który jest podstawą do ewentualnego ograniczenia prędkości. Podkreślam, iż nie ma technicznej możliwości zarejestrowania sesji danych, które nie były zrealizowane za pośrednictwem danej karty SIM. Ponadto szereg zastosowanych zabezpieczeń uniemożliwia rejestrowanie na Pana koncie połączeń innych Abonentów. Tym samym potwierdzam, że w dniu 27.03.2013 przekroczył Pan limit 7GB, a ograniczenie prędkości było prawidłowe. Nie mam więc podstaw do uznania Pana roszczeń. Do korespondencji papierowej załączam rachunek szczegółowy.
Jednocześnie wyjaśniam, że aktualnie jest problem z prezentacją w I-BOA ilości przetransferowanych przez Pana danych. Problem polega na prezentacji mniejszej niż faktycznie zrealizowanej przez Pana transmisji i jest już usuwany przez Techników. Przepraszam za powstałem z tego względu niedogodności. W związku z tym jednorazowo powiększyłem w bieżącym cyklu Pana limit transferu o 1GB.
Wyrażam nadzieję, że powyższe informacje okażą się wystarczające. "

Tyle, ze jak ja pobralem szczegolowy biling (eksport do excela) to lacznego zuzycia bylo cos kolo 1.5 gb. Nie twierdze - moze i zuzylem wiecej, bo nawet mnie wydawalo sie to bardzo podejrzane, ze e-boa pokazuje tylko 1.5 gb, ale w koncu operator ma obowiazek pokazac biezace zuzycie (ok. niech bedzie z opoznieniem np. 1 dzien), ale t-mobile, po prostu zle to liczy, jesli nagle wyszlo im ponad 7gb, ale eboa ciagle pokazywal 1.5 gb.

Juz nie wspomne o odrzuconej wczesniej reklamacji ze wzgledu na tragiczny transfer.

Slowem odradzam t-mobile jak tylko moge!

[Wolf]

Czyli moim zdaniem umowa powinna sie skonczyc 12-tego maja.

Tak istotnie jest.

Co prawda poczta miala opoznienie, ale pismo ostatecznie dotarlo do T-mobile 12-tego kwietnia.

Jak masz ZPO (zwrotne potwierdzenie odbioru), gdzie jest data odbioru 12.04, to pisz od razu reklamację, dopisz też "Do wiadomości: UKE i UOKiK", rzecz jasna powiadom te instytucje. Oryginały do wglądu, im zostawiaj ksero.

Jakiego 23-ciego? 23-ciego to pewnie wpisali to w swoje komputery.

Ja złożyłem wymówienie 4 dnia miesiaca, a wg nich złożyłem 7 dnia miesiąca... A składałem osobiście, w salonie i mam na to dokument. Również złożyłem reklamację i czekam - tyle, że w moim przypadku nie ma to wpływu na termin wypowiedzenia.

Slowem odradzam t-mobile jak tylko moge!

Ja również, klient jest dobry, póki płaci i podpisuje kolejne umowy...

[kn]

Nie wiem czy t-mobile czyta ta grupe, ale przyslali mi w odpowiedzi na mojego maila:

"Dziękuję za nadesłaną korespondencję. W odpowiedzi na otrzymane pismo pragnę serdecznie przeprosić za wprowadzoną błędna datę rozwiązania umowy.

Pomyłka została poprawiona przez mnie, a umowa zostanie rozwiązana 12.05.2013r. "

Miejmy nadzieje, ze rzeczywiscie zakoncza z ta data. Swoja droga az dziw, ze nawet nie zaproponowali klientowi pozostania z jakims malym bonusem czy chocby nawet oferty standardowej. Po prostu zrezygnowales kliencie, to super, zegnamy.

[orson_dzi]

Ja złożyłem wymówienie 4 dnia miesiaca, a wg nich złożyłem 7 dnia miesiąca... A składałem osobiście, w salonie i mam na to dokument.

To teraz jeszcze tylko spróbuj wymyślić kiedy salon wziął się za wysłanie tego dalej. Chyba każdy operator tak ma. Póki pismo nie jest zarejestrowanie w głównym systemie, to go nie ma.

[kn]

Ale w watku nie chodzi o to, ze operatorzy rejestruja wplyw pisma z opoznieniem, bo to mozna zrozumiec, ale o to, ze za date zlozenia wypowiedzenia probuja przyjmowac date zarejestrowania pisma w systemie a zgodnie z kodeksem cywilnym powinni date wplyniecia pisma do firmy, i od tego momentu liczy sie okres wypowiedzenia.[/scroll]

[pawelm]

Rozwiązanie umowy można przyspieszyć. Wystarczy pójść do dowolnego operatora i przenieść numer bez zachowania okresu wypowiedzenia. Znajoma tak zrobiła i po 3 dniach była w innej sieci (w poprzedniej była w abo). Najlepiej przenieść numer na kartę bo wtedy będziesz mógł robić co chcesz i nie będziesz uwiązany cyrografem.

[toms]

kn - dziwną, jak dla mnie, drogę rozwiązania umowy wybrałeś. W moim przypadku, gdy wypowiadałem Tak-Tak Fony, za każdym razem, udawałem się do salonu Ery/T-Mobile i tam dokonywałem pisemnego wypowiedzenia. Konsultant wysyłał je faksem do centrali, a mnie zostawiał kopię, z datą, jego pieczątką i podpisem, za zgodność z oryginałem. W ten sposób uniknąłem opóźnień i problemów z przesłaniem wypowiedzenia. Nie miałem też absolutnie żadnych kłopotów z powrotem do wersji prepaid. Jedyne co, to przez kilka dni numer nie logował się do sieci, z powodu tego przełączania, ale o tym była stosowna informacja w piśmie wysłanym przez operatora.

[Blank]

pawelm, a słyszałeś kiedyś czym jest okres wypowiedzenia? Wypowiadając umowę bez zachowania okresu wypowiedzenia, nawet po upływie okresu zastrzeżonego narażasz się na karę umowną za niezachowanie okresu wypowiedzenia. Jeżeli dobrze pamiętam, to nie powinna ona przekraczać wysokości abonamentu za 1 okres rozliczeniowy.

[Kryniczanin]

divhashmorex, W wypadku mixa na nic się nie narażasz.

[Wolf]

To teraz jeszcze tylko spróbuj wymyślić kiedy salon wziął się za wysłanie tego dalej. Chyba każdy operator tak ma. Póki pismo nie jest zarejestrowanie w głównym systemie, to go nie ma.

No ja mam potwierdzenie wpłynięcia z konkretną datą, więc oczekuję, że do systemu zostanie wprowadzone z daną datą. W innym przypadku jest to raczej poświadczenie nieprawdy - bo zarejestrować w systemie można po tygodniu, ale data wpłynięcia powinna być niezmienna. No nic, zobaczymy, co mi odpowiedzą.