stz pisze:życzy sobie bagatela ... 50000 złotych.
Ha, aż nie wierzę
stz pisze:Czy osoba mająca takie złote numery ma szczęście, że taki numer dostanie, a może znajomości (jak tak to gdzie).
Pewnie to i to. Choć są i tacy, którzy potrafią chodzić po Sklepach, Salonach, punktach GSM, itp., za poszukiwaniem unikalnych numerów. To może ich praca
qper pisze:Spotkałem się z tym np w Play bo sam kupowałem taki numer od jakiegoś pracownika z Poznania jak odblokowali prefix 883.
Ciekawe, w którym Salonie
playonline pisze:ze u niej inne dziewczyny wykupily startowki gdzie przypisaly sobie zlote numery i poszlo wszystko na Allegro za zaiste pieniadze.
Trzeba sobie radzić, gdy pewnie marne prowizje
qper pisze:playonline napisał/a:
Dla mnie taki zloty numer to ciekawostka i szkody by mi bylo na to kase wydac.
Mnie nie
Dla mnie, jest ważny numer telefonu, który ma fajną kombinację cyfr, łatwą do zapamiętania, np. malejącą. I wcale nie muszą to być tylko dwie, czy trzy cyfry, które będą się powtarzać. Może nie mam złotego numeru, ale da się łatwo zapamiętać. A wiem, bo parę osób mi mówiło, że mam fajny numer telefonu. Jeden kolega, stwierdził, że to chyba złoty numer. A inny, mimo, że stracił ten numer, to tak skojarzył kombinację cyfr, że się do mnie skutecznie dodzwonił

Dodam, że kupiłem, w 2005r. standardowy starter
Era Tak Tak, za 20zł. Wcześniej jednak chodziłem po mieście (nie
POZnaniu*), w poszukiwaniu fajnego numeru
pakierhakierxd pisze:nie chce mi się póki co go zmieniać i informować innych o nowym numerze przestały mnie bawić takie rzeczy
Rozumiem Ciebie. Bo trochę zdążyłem mieć tych numerów telefonów i też kiedyś przestało mnie to bawić. Ale od 2005r., mimo, że miałem też inne bardziej lub mniej oficjalne numery, to ten, dawnej
Ery Mojej

, jest dalej moim numerem głównym
POZdrawiam*