Absurdalna sytuacja.. Rozmowy z bok ( czy jak to tam w play nazywają) są nagrywane, jak zresztą w każdej sieci, tylko nie wiem po co i dla kogo... Problem pojawił się gdy chciałem dociec swoich racji, podałem dokładną godzine połączenia i treść rozmowy, po to tylko aby dowiedzieć się że wcale tak nie było... Szok!! Facet ewidentnie nazwał mnie kłamcą!! (między wierszami, nie wprost). Jestem na 100000% pewien że to ja mam rację, trzykrotnie padło to samo zdanie (propozycja, oferta przedłużeniowa), a teraz mówią mi że nie!! Miał już ktoś podobną sytuację..? To jeszcze nic!! Powiedziano mi to po 60 dniach od złożenia reklamacji....
Kod: Zaznacz cały
na swoim blogu rzecznik Play pisze, że z trudnymi sprawami można się zwracać bezpośrednio do niego. Podaje też swojego maila.http://ludzie.playmobile.pl/partner/11/entry/150349/Weekendowo+o+Obsłudze+Klienta.html