Ja tam najbardziej zapamiętałem bok idei - nie dlatego,że był jakiś super,ale z tego powodu,że to właśnie w idei najczęściej zgłaszałem reklamacje.Poza tym spróbuj pan wyłączyć w inny sposób poczte
Dla mnie *22 to był taki koszmarek.
A największym zaskoczeniem był dla mnie bok heyah - jak pani zaczęła mi walić na ty
Jakoś dziwnie to brzmiało.
Obecnie korzystam z plusaka i ss - do tej pory nie miałem jeszcze potrzeby korzystania z usług konsultanta.
Nic się nie psuje,wszystko co potrzebne mogę sobie sam aktywować,z wiadomościami też jestem na bierząco
- nie ma potrzeby tam dzwonić.