jednak troche trzeba znać telefony, żeby móc swobodnie operowac ofertami i propozycjami, nie każdy klient od razu weźmie jeden zaproponowany model
albo traf na klienta, który choć troszke coś wie o telefonach albo coś już się dowiadywał przed rozmową z Tobą, to wyjdziesz na niekompetentnego jak cie czymś zagnie:)
kupując samochód przykładowo, idziesz do salonu stoją obok siebie dwa auta, podchodzi sprzedawca, prosisz o radę, który wybrać, a on na to: "Niech pan weźmie ten, bo jest najlepszy na rynku, najładniejszy, na pewno będzie pan zadowolony"
i wezmiesz go?:))
tak to mozna sprzedawać telefony zupełnie zielonym albo starszym ludziom, dla których radio w telefonie to już super bajer:) i takim, którym możesz powiedzieć, że VGA, to very good aparat
