• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
  • Strona 23 z 40
  • 1
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 40

 #303344  autor: vinc
 12 gru 2008, 20:14
lopomo pisze:Ze strony klienta- Orange to najgorsza sieć pod względem obsługi. Lata świetlne dzielą ją nawet od Playa, potem w mojej ocenie jest Era i najlepiej jest w Plusie- jeśli już Orange tak zachwalacie (choć to chyba nie na temat). Kompletne dno
zgadzam sie
Tak jak kamil1221 proszę o rozwinięcie tak głębokich myśli.

Jedrker spokojnie to dopiero pięć dni ;) Jesli chcesz pracować jako konsultant i to nieważne w jakiej sieci to wysyłaj CV jak najwięcej.

Obrazek

 #303375  autor: kamil1221
 12 gru 2008, 22:09
Czy ty dawałeś do salonu firmowego czy do jakiegoś dilera ?
Jeżeli do firmówki i nie posiadasz doświadczenia, albo nie masz kodów do aplikacji, to raczej nikłe szanse.

Diler - czyli raczej salon partnerski (jak ja) - będziesz miał rozmowę i po niej zadecydują, co i jak.

 #303376  autor: ywis
 12 gru 2008, 22:23
kamil1221 pisze:Czy ty dawałeś do salonu firmowego czy do jakiegoś dilera ?
Jeżeli do firmówki i nie posiadasz doświadczenia, albo nie masz kodów do aplikacji, to raczej nikłe szanse.

Diler - czyli raczej salon partnerski (jak ja) - będziesz miał rozmowę i po niej zadecydują, co i jak.
Jaka w tym różnica?

 #303380  autor: kamil1221
 12 gru 2008, 22:38
Rzadko do firmówek biorą osoby bez jakiego kol wiek doświadczenia. Najchętniej zatrudniają już pracowników np. z salonów partnerskich – mają już doświadczenie i posiadają kody do aplikacji sprzedażowej. W salonach tego typu po prostu jest zawsze większy ruch oraz więcej pracy.

 #303421  autor: Jedrker
 13 gru 2008, 10:44
kamil1221 pisze:Czy ty dawałeś do salonu firmowego czy do jakiegoś dilera ?
Szczerze powiedziawszy to nie wiem, bo znalazłem te ogłoszenie : http://praca.gratka.pl/pracownik/szukaj ... 97491.html i postanowiłem na nie odpowiedzieć ;)
W tym że od poniedziałku czekam na telefon, i cisza ;/


To mówisz, że jak już coś, to jak np. chciałbym pracować w orange, to zgłaszać się bezpośrednio z ogłoszeń GTI, do saloników dealerskich ?

Ile czekałeś na odpowiedź po wysłaniu aplikacji ?

 #303544  autor: kamil1221
 13 gru 2008, 22:29
Moja aplikacja w sumie była odłożona bo ja już wcześniej dawałem papiery, ale znaleźli juz kogoś więc jak potrzebowali pracownika mieli moje CV i tak gdzieś po miesiącu zadzwonili.

 #307427  autor: marcinb
 02 sty 2009, 08:43
Koleżanka szuka pracy, ostatnio dowiedziała się że jest poszukiwana osoba na stanowisko Konsultanta klienta biznesowego w sieci Orange.

Na razie wie, że wiąże się to z założeniem własnej działalności gospodarczej.

Mam do Was pytania.

Jak mogą wyglądać zarobki w takiej profesji? Będzie jakaś stałe pensum + prowizje za to co się zrobi/wyrobi? Przy działalności gospodarczej będzie miała miesięczne koszty rzędu 900 zł (?) - ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Czy dałaby radę wyjśc dosyć ponad to? Czy musi sama inwestować np. w kilka komórek, żeby prezentowac je klientom itp.?
Napiszcie - te osoby z doświadczeniem w branży - jak to wygląda.

Lepiej miałaby, gdyby już gdzieś pracowała - odszedłby ZUS, pozostałoby tylko ubezpieczenie zdrowotne chyba ok 200 zł/m-c (?).

Tylko czy to jest praca/funkcja do połaczenia z normalnym etatem 8-godzinnym?

:arrow: Na forum Telepolis od 29.01.2006.

 #307767  autor: malika
 03 sty 2009, 18:01
na 3 stronie przeczytałam cos o Tajemniczym kliencie w punktach
jak myslicie istnieje jakis cien szansy aby dogadac sie ( ew jakos rozpoznac wiem ze słuchawki na szyji telefon w reku i takie tam ewentualnosci) bo kurcze ja mam zawsze pech i do mnie wszyscy przyłaza i odpytuja :twisted:

 #308059  autor: darnok
 04 sty 2009, 15:17
marcinb pisze:Koleżanka szuka pracy, ostatnio dowiedziała się że jest poszukiwana osoba na stanowisko Konsultanta klienta biznesowego w sieci Orange.

Na razie wie, że wiąże się to z założeniem własnej działalności gospodarczej.

Mam do Was pytania.

Jak mogą wyglądać zarobki w takiej profesji? Będzie jakaś stałe pensum + prowizje za to co się zrobi/wyrobi? Przy działalności gospodarczej będzie miała miesięczne koszty rzędu 900 zł (?) - ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Czy dałaby radę wyjśc dosyć ponad to? Czy musi sama inwestować np. w kilka komórek, żeby prezentowac je klientom itp.?
Napiszcie - te osoby z doświadczeniem w branży - jak to wygląda.

Lepiej miałaby, gdyby już gdzieś pracowała - odszedłby ZUS, pozostałoby tylko ubezpieczenie zdrowotne chyba ok 200 zł/m-c (?).

Tylko czy to jest praca/funkcja do połaczenia z normalnym etatem 8-godzinnym?
Po pierwsze - pensja i pensum to dwie rozne rzeczy, a tobie o pensje chodzilo raczej.
Po drugie jak ma DG to pracuje tyle ile ona chce, Operatora to nie interesuje.
Po trzecie - zarabia tyle ile jej sie uda sprzedac - zyje z prowizji z tego.
Po czwarte - niech sie kolezanka albo ty doksztalci w kwestii kosztow DG, aktualnie przez pierwsze dwa lata to moze byc cos w stylu ok 400zl miesiecznie (mozna skorzystac ze rabatu placenia ZUSu), jesli by pracowala na etat gdzies indziej to moze byc jeszcze mniej.
Po piate - nie, telefonow raczej sama nie kupuje i prezentuje - zazwyczaj sie odbywa to na zasadzie wypozyczenia za weksel od operatora.
Po szoste - moim zdaniem to nie do pogodzenia ze zwyklym etatem. Szczegolnie na poczatku bedzie sie musiala ostro najezdzic i nakombinowac zeby zgromadzic baze klientow, bo zwroc uwage ze juz prawie wszyscy komórki maja, a szczegolnie klienci biznesowi - w zwiazku z czym w duzej czesci odbywa sie to na zasadzie podkradania klientow jednej sieci przez druga oferujac im lepsze telefony, nizsze ceny, ciekawsze uslugi biznesowe itd itp - wedlug tego co czytalem to nie jest latwy kawałek chleba, no i trzeba umiec sprzedawac i umiec wkladac noge miedzy zamykajace sie przed nosem drzwi...

A na koniec polece watek o podobnej pracy tyle ze na grupach dysk. i o innym operatorze
http://skocz.pl/audorbizery

Ps. ja nie mam doswiadczenia w tej branzy - powyzsze uwagi sa z tego co ogolnie wiem, wyczytalem itd itp

 #308252  autor: hellner
 05 sty 2009, 10:58
Mi właśnie minął pierwszy miesiąc pracy w salonie partnerskim. W pierwszy dzień szedłem tutaj jak na stracenie - z kelnerowania na szczęście wyrosłem, z rozrywkowej pracy za barem niestety również :( Czas był odłożyć kieliszek i butelki na bok i zmierzyć się z tym, o czym większość pisze tak źle (nie mówię, że tutaj, ale wystarczy pogooglować i poczytać na temat pracy u opa, szczególnie przez agenta).

Po pierwsze, każdy pyta o zarobki. Jest to podstawa (900 na łapę) plus premia plus prowizja. W sumie można wyciągnąć nawet-nawet, choć za barem można więęęcej - tyle, że to gorzej wygląda w CV, trzeba w końcu zainwestować w siebie.
Co jeszcze w partnerskim? Telefon i tyle. Reszta dodatków to pewnie tylko bezpośrtednio w Centertelu (zapomniałem - piszę o Orange).

Stresu niby trochę jest, ale w moim przypadku bardziej wynika on z dużej ilosci wiedzy do ogarnięcia, bo ekipa w salonie jest naprawdę w porządku ;)
malika pisze:jak myslicie istnieje jakis cien szansy aby dogadac sie ( ew jakos rozpoznac wiem ze słuchawki na szyji telefon w reku i takie tam ewentualnosci) bo kurcze ja mam zawsze pech i do mnie wszyscy przyłaza i odpytuja
Tajemniczy klient - raczej nie poznasz go w żaden sposób. Ale nie taki diabeł straszny ;)
Pocieszę Cię, że w salonie jest dość rzadko - w innych branżach nawet raz na miecha przychodzi ;)

 #308969  autor: matteo
 07 sty 2009, 18:34
Panowie (i Panie),

Zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko Konsultant ds. Obsługi Klienta w Sklepie Firmowym, czyli po prostu sprzedawca i obsługa klienta f2f w salonie firmowym PTC.

Na pewno padnie pytanie o to, ile chciałbym zarabiać.

Zastanawiam się, czy orientujecie się może ile w takim salonie firmowym się zarabia? Było tu wiele postów odnośnie pracy jako KKB, albo praca nie w salonie firmowym a u franczyzobiorcy, a mnie właśnie interesuje Salon Firmowy.
Czy ktoś ma jakiekolwiek w miarę świeże informacje?

Kraków, ul. Królewska.


Dzięki :)

 #308973  autor: Jedrker
 07 sty 2009, 19:08
Ja się zapytam jeszcze tak, czy osoba mająca wykształcenie średnie, w tej chwili ucząca się zaocznie mająca 21 lat szanse na pracę w jakimkolwiek salonie u opa ? :roll:

 #308982  autor: kamil1221
 07 sty 2009, 19:19
Czemu nie ?

Ja jak się zatrudniałem miałem 18 lat (w grudniu 19). Mam tylko wykształcenie średnie z maturą i nie uczę się na chwilę obecną dalej.

Obecnie pracuje w salonie i jestem konsultantem z umową na czas nieokreślony.

Więc masz szanse ;)
Ostatnio zmieniony 07 sty 2009, 19:28 przez kamil1221, łącznie zmieniany 1 raz.

 #308987  autor: Jedrker
 07 sty 2009, 19:25
kamil1221,
powysyłałem parę cv do opów, puki co cisza :roll:
w CV wpisałem, że skończyłem szkołę x, a od 2007 do dziś uczę się w policealnej, może trza było tego nie pisać :roll:
Chyba, że uczących się nie przyjmują.
kamil1221,
Tak jak pisałeś gdzieś wcześniej, puki co lepiej jak cuś składać CV , jak bym chciał pracować w orange przez GTI no nie ?
Bo bezpośrednio chyba puki co bez doświadczenia nie zatrudniają ?

 #308989  autor: kamil1221
 07 sty 2009, 19:33
Ja nie posiadałem doświadczenia a jakoś mnie zatrudnili.

Z doświadczenia wiem że takie wysyłanie CV przez stronę internetową praktycznie nie daje pozytywnych rezultatów.

Popytaj się osobiście w salonach czy nie potrzebują, dawaj CV i czekaj.

Sam osobiście złożyłem swoje potnie kiedy już nie potrzebowali pracownika, po jakimś miesiącu zadzwonili z zapytaniem czy nadal jestem zainteresowany. Przeżyłem rozmowę kwalifikacyjną z najdziwniejszym pytaniem "Piję teraz Fantę. Przekonaj mnie bym napił się Sprajta" i już tak od Czerwca jestem pomarańczowy.

 #308992  autor: Jedrker
 07 sty 2009, 19:40
kamil1221 pisze:Z doświadczenia wiem że takie wysyłanie CV przez stronę internetową praktycznie nie daje pozytywnych rezultatów.
dzięki za bardzo cenną wskazówkę, myślałem, że to też się liczy.
kamil1221 pisze:Popytaj się osobiście w salonach czy nie potrzebują, dawaj CV i czekaj.
hmmm. ok. wchodzę do salonu, sklepu sprzedaży i pytać się o kierownika ?
I z kierownikiem rozmawiać najlepiej prawda ?
Bo zwykli pracownicy raczej nie sa zbytnio poinformowani o zatrudnieniu.

 #309063  autor: dechomenon
 08 sty 2009, 00:18
kamil1221 pisze: Z doświadczenia wiem że takie wysyłanie CV przez stronę internetową praktycznie nie daje pozytywnych rezultatów.
ja mam zupełnie inne doświadczenie...
wysłałem zgłoszenie do pracy ze strony Plusa, i po paru dniach miałem tel :) i co można...mało tego moja druga praca..wysłałem do innego opa maila z zapytanie czy nie mogę sprzedawac ich usługi i co teraz mam kierownika salonu :) więc każda forma komunikacji jest dobra.

 #309368  autor: roni_
 09 sty 2009, 14:17
Przeżyłem rozmowę kwalifikacyjną z najdziwniejszym pytaniem "Piję teraz Fantę. Przekonaj mnie bym napił się Sprajta" i już tak od Czerwca jestem pomarańczowy.
Miałem kiedyś lepsze: "Przekonaj mnie, żebym zamurowała sobie wszystkie okna w pokoju" :D :D :D

 #309428  autor: vinc
 09 sty 2009, 19:53
Jedrker pisze:hmmm. ok. wchodzę do salonu, sklepu sprzedaży i pytać się o kierownika ?
I z kierownikiem rozmawiać najlepiej prawda ?
Pewnie, że tak ;)
dechomenon pisze:więc każda forma komunikacji jest dobra.
Pewnie, że tak. Ogłoszenie na stronach jest by rekrutować. Jak zanosisz CV bezpośrednio do salonu to by zaprosili na rozmowę kwalifikacyjną :-D musi trwać rekrutacja.

p.s. Jednak najgłupszym pytaniem zadawanym na rozmowach kwalifikacyjnych jest: Pana/Pani mocne i słabe strony :roll:

Obrazek

 #309465  autor: darnok
 09 sty 2009, 22:53
vinc pisze: p.s. Jednak najgłupszym pytaniem zadawanym na rozmowach kwalifikacyjnych jest: Pana/Pani mocne i słabe strony :roll:
Mnie osobiscie irytowaly pytania: prosze wymienic swoje sukcesy i porazki.
Na szczescie na ostatniej rekrutacji juz mnie ominely takie bzdety ;-)

A najbardziej mi sie podobala rekrutacja w ktorej najpierw rozmawialem z przyszlym szefem i on stwierdzil ze jemu sie podobam (jako pracownik, zeby nie bylo ;-) ) i na to stanowisko ktore aplikuje to pewnie wezmie kogos innego, ale ma pomysl na inne stanowisko dla mnie :-) Jako ze firma wymagala takze HRowej czesci rekrutacji to wyslal mnie na rozmowe z pania z HRów, która sie starała i w ogóle - szkoda tylko że nie wiedziała ze decyzja juz została podjeta...
A po dwoch tygodniach to ja zadzwonilem i mu podziekowalem bo rownolegle sie rekrutowalem do innej firmy na ciekawsza posade i za lepsze pieniadze... ;-)
Zeby nie bylo ze off top - obie rekrutacje u operatorów, ale nie CC ani salon.
  • Strona 23 z 40
  • 1
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 40
  • 1
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 40