Mikkel może i "wolą" ale bardziej bym się skłaniał do zwyczajnej niewiedzy.
Tak jak z tym wspomnianym samochodem, tak podam Ci przykład z mojej korpo kuchni, w której tłumaczyłem ok.30 letnim koleżankom ( wydaje się, że są na czasie z trendami, fb,twiterki w komórkach, mają chłopaka, męża,dzieci ) różnicę między LTE a 3G. Bo jednej się jakiś znaczek nowy pojawił na telefonie, rozumiesz...
Ja akurat jestem cierpliwy i z miłą chęcią lubię dość prostym językiem wytłumaczyć co i jak, ale było ciężko. Dla przeciętnej pani z mojego działu internet ma działać.A czy to będzie LTE, 3G czy EDGE to już sprawa drugorzędna. Jak bardzo technicznie jesteśmy do tyłu jako naród, mimo posiadania tylu urządzeń pokazała chociażby sytuacja z dostępem do prywatnych kamer, w których 90% użytkowników nie zmieniała hasła administratora, tym samym mogliśmy podziwiać pokoje dzieci, altanki na działkach, zakrystię w Kościele czy kluby nocne. Dramat.
Pewnie z tymi licznikami w aucie też tak było. Niby każdy ogląda/czyta o tych wałkach, ale przychodzi co do czego, to włącza się myślenie "mnie to nie dotyczy", "znam się" i tym podobne pierdoły.