Lejek jest nie potrzebny żadnemu prawdziwemu "karciarzowi", bo prawdziwy "karciarz" pilnuje swoich środków, bo chce by było najtaniej, nie kupuje też transferu dużo ponad to co miesięcznie wykorzystuje, zdaje sobie sprawę ile wykorzystuje średnio i ile może maksymalnie...oraz co należy zrobić jeśli użyje się netu w sposób "nienaturalny" czyli ponad normę.
Lejek jest rozwiązaniem tylko dla tego, kto naprawdę przetestował prędkość i używa tej całkowicie darmowej opcji w
telefonie...celowo podkreślam, bo ze smartfonem mało mi się to kojarzy - testowałem przez miesiąc i naprawdę wolę dać 5zł dla bezstresowego otwarcia nawet jednej strony w miesiącu. Nie denerwuje się na dociągające się wieczność załączniki w mailach czy fotki w komunikatorach.
"Zabezpieczeniem przed pożarciem środków" są na pewno w jakimś stopniu pakiety samoodnawialne...
Poniżej jednak chciałbym poprzeć to przykładem na podstawie korzystania z ponad rocznych, i niestety nieatrakcyjnych już pakietów w Orange (sądzę, że lada moment Orange odświeży swoją ofertę pakietów):
Dajmy na to 3 miesięczne rozliczenie i możliwości wykupu dwóch rodzajów pakietów za 5zł/200MB i 12zł/1GB - co mi się najbardziej opłaca wykupić jeśli zużywam nie więcej niż 500MB w miesiącu?
a) 3 x 12zł = 36zł => niezużyte ok 1,5GB transferu.
b) 6 x 5zł = 30zł lub 5x (25zł) jeśli wiem co to szacunkowy pomiar transferu w smartfonie
po ok 2 tygodniach lub przy ok20MB do końca pierwszego wykupuję drugi itp itd
c) wykup 200MB w wersji nieodnawialnej a po ok 10-12 dniach wykup cyklicznego pakietu 200MB, który daje zabezpieczenie czasowe 30dni (najpierw schodzi transfer z pakietów w wersji nieodnawialnej!) - myślę, że "karciarze" logują się na konto lub sprawdzają transfer częściej niż co 2 tygodnie
Nie będę przypominał jak transfer w orange prepaid zabezpiecza się w postać obecnych kodów z Lays czy pakietów wakacyjnych, bo to czasowe opcje - jednak zabezpieczenie tak jak wspomina
krzysztof.ka, może stanowić nam konto promocyjne, które można zasilać środkami ze Skarbonki ze zdwojoną wartością.
Znajdą się zaraz osoby, które skrytykują takie podejście do sprawy - no to ja przepraszam, ale jestem w prepaid by ciąć koszty ale nie obniżać poziomu (do prędkości lejka), jak się chce wygodnie trzeba kupić abonament, albo przyzwyczaić do lejka u innego operatora - najwidoczniej orange nie potrzebuje klientów korzystających z lejka, woli dać im za doładowanie na kolejny wykup pakietu. Nie wiem, ale z powodu braku lejka płakać nie będę - korzystam z innych dobrodziejstw od Orange i powiedzmy sobie szalę wyrównuję

Nie ma bowiem oferty idealnej, gdyby taka była nie byłoby tej dyskusji a może działu oferty sieci komórkowych
