A P4 nadal leci w kulki... jak wiemy
ROZPORZĄDZENIE pisze:Reklamacja może być złożona w terminie 12 miesięcy od ostatniego dnia okresu rozliczeniowego, w którym zakończyła się przerwa w świadczeniu usługi telekomunikacyjnej, lub od dnia, w którym usługa została nienależycie wykonana lub miała być wykonana,
tymczasem na pytanie o stan konta w momencie blokady połączeń wychodzących w wyniku błędu systemu dostałem odpowiedź:
W odpowiedzi na zgłoszenie informuję, iż w naszych systemach maksymalny czas sprawdzenia stanu konta to 3 miesiące.
Więc albo OK kłamie albo mają gdzieś polskie prawo skoro w przypadku reklamacji nie są w stanie odtworzyć tak podstawowej rzeczy, jak stan konta.
Poprosiłem o weryfikację powyższej odpowiedzi i takie coś dostałem:
Numer 72xxxx nie był aktywny w podanym przez Pana terminie.
Napisałem ponownie, ale czy otrzymam sensowną odpowiedź?
Wcześniejsze zgłoszenia dopiero za trzecim razem doczekały się właściwej odpowiedzi. Najwyraźniej P4 lubi zabawę 'do trzech razy sztuka'. Ścieżka do uzyskania daty blokady połączeń wychodzących:
Uprzejmie informuję, że w związku z tym, że numer 48xxxxxxxx został aktywowany 28 listopada 2011 roku, nie było możliwości blokady połączeń w lipcu 2011 roku.
Uprzejmie informuję, iż potwierdzam informacje, których udzieliła konsultantka w poprzednim zgłoszeniu. Numer 48xxxxxxxxx aktywowany został 28 listopada 2011 roku. Nie ma więc możliwości aby w lipcu 2011 był on zawieszany.
W odpowiedzi uprzejmie informuję, że Pana numer został zablokowany dnia 3-07-2011 z powodu braku płatności. Przepraszam za błędy konsultantów odpowiadających na zgłoszenia 42xxxxx oraz 42xxxxx.
Czyli cud bo nagle się okazało, że numer został dezaktywowany w lipcu, kłamstwem jest powód bo doładowanie było... tylko coś się spieprzyło i nagle daty się skasowały. No ale grunt że datę podali. Kompletacja faktów trwa... opornie... bo to P4.
Dodane 20:48
Otrzymałem sensowną odpowiedź! Bo była trzecia...
W odpowiedzi uprzejmie informuję, że reklamacja jest rozpatrywana przez specjalny dział, kóry ma dostęp do szerszego sprawdzenia aktywności konta jak i stanu konta. Konsultanci mają możliwość sprawdzenia tylko i wyłącznie do 3 miesięcy wstecz.
Czyli pozostaje złożyć reklamację mając większość danych. Póki doliczyłem się około 210 dni (7 miesięcy!) w których miałem zablokowane połączenia wychodzące mimo, że ostatnie doładowanie było w czerwcu 2011r.