A w którymś momencie zadałeś pytanie o treści " Czy w momencie zdecydowania się na e-fakturę muszę z niej korzystać przez 24 miesiące, a w przypadku rezygnacji z operatora zostanie mi nałożona opłata aktywacyjna (bo te 2 lata od spisania jej nie minęły)?"adiq1033 pisze:Sam odpowiedziałem sobie na zadane pytanie. Myślałem, że w momencie zdecydowania się na e-fakturę muszę z niej korzystać przez 24 miesiące, a w przypadku rezygnacji z operatora zostanie mi nałożona opłata aktywacyjna (bo te 2 lata od spisania jej nie minęły). Na przyszłość zamiast pisać po tysiąckroć to samo i wrzeszczeć wystarczy zapytać "Co jest dla Ciebie niejasne". Bo z prostego pytania zrobiło się wielkie zamieszanie i po co to było?
Chłopie, gość to miał wyjaśnione w pierwszym kolejnym poście, ale na siłę pisał za każdym razem to samo coraz bardziej to komplikując tylko.Rezo pisze:Czytam te wasze przepychanki dotyczące e-faktury i jedna uwaga przychodzi mi na myśl:
Jaśnie oświeceni i wtajemniczeni pomimo swojej wiedzy są kiepskiej jakości nauczycielami, skoro nie potrafią tego wyjaśnić w taki sposób, żeby ktoś zrozumiał i muszą się odwoływać do wyzywania od troli i grozić punktami karnymi. Zastanówcie się panowie nad sobą...
A fora dyskusyjne są po to, aby wszelkie niejasności wyjaśniać, tłumacząc to nawet pismem obrazkowym.marcz123456 pisze:Chyba jasne jest że regulaminy są zawsze pisane w najbardziej zagmatwany sposób, żeby były trudne do zrozumienia.
Jakbym je ignorował, nie czepiałbym się ich treści, a zwróć uwagę, że niejednokrotnie przytaczałem wasze wypowiedzi w cytatach.manyaky pisze:Z całym szacunkiem, ale każdy widział, jak bardzo i klarownie staraliśmy się przez 2 strony to wyjaśnić (chyba z 8-9 razy to samo powtarzaliśmy). Wyglądało to na zwykłe ignorowanie naszych postów i tyle w tej kwestii.
Bo tak właśnie można zrozumieć regulamin. Gdyby był w nim zawarty wpis "Rozwiązanie umowy w przypadku korzystania z e-faktury w okresie krótszym niż 24 miesiące nie nakłada obowiązku ulokowania wpłaty w wysokości 200zł za rezygnację z usługi" to kłopotu by nie było. Przepraszam, może za dużo wymagam, ale nie lubię podpisywać dokumentów, ktore są dla mnie niepewne, niezrozumiałe. Rzetelniejszej wypowiedzi mógłbym spodziewać się ze strony BOK-u Nju.marcz123456 pisze:A w którymś momencie zadałeś pytanie o treści " Czy w momencie zdecydowania się na e-fakturę muszę z niej korzystać przez 24 miesiące, a w przypadku rezygnacji z operatora zostanie mi nałożona opłata aktywacyjna (bo te 2 lata od spisania jej nie minęły)?"
Mnie w myślach wyzywasz od spamerów, a sam ciągniesz off-topic, który niewiele ma wspólnego z Nju, ponieważ w tym wypadku Twoja wypowiedź nie dotyczy ani samej oferty, ani regulaminu, a jedynie mojej osoby. Sprawy poniekąd prywatne wnosisz do głównego wątku o nowej sieci, a co gorsza ja odpisując Ci na Twoje "złote myśli" sam w tym niestety uczestniczę...marcz123456 pisze:Chłopie, gość to miał wyjaśnione w pierwszym kolejnym poście, ale na siłę pisał za każdym razem to samo coraz bardziej to komplikując tylko.
Sam pomyślałem że to jakiś niespełna rozumu spamer.
Nie każdy spędza całe dnie przy komputerze. Zrozum, że po drugiej stronie ekranu ktoś prowadzi prawdziwie życie, ma rodzinę, pracę i obowiązki.kamail86 pisze:Rezo, skoro uważasz że wszyscy tłumaczący mu to, robili to w niejasny sposób to dlaczego sam mu tego jaśniej nie wytłumaczyłeś tylko przez 2 strony bezczynnie przyglądałeś się tej dyskusji? Łatwo krytykować innych samemu nic nie robiąc.
Błagam, skończ.kamail86 pisze:Poza tym ja sam gdy pierwszy raz (już kilka stron wcześniej) padło to pytanie o opłatę, to się zastanawiałem jak to jest z tą opłatą i wystarczył mi pierwszy post z wyjaśnieniem by to zrozumieć. Natomiast dla adiq1033 nie wystarczały 2 strony, jednak natychmiast zrozumiał o co chodzi w momencie gdy zagrożono mu ostrzeżeniem.
Ano i wszyscy podpiszmy się pod tym jedynym wartościowym zdaniem spośród wszystkich powyższych wypowiedzi, łącznie z tą.kamail86 pisze:Jak dla mnie dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu, tylko coraz bardziej odbiega od tematu wątku.
Czy mam dopisać, że liczba moich wypowiedzi nie jest równoznaczna z ich wartością, co klasyfikuje mnie jako spamera, trolla itd. by wszyscy byli happy? 
Dajcież spokój Panowie, to nie piaskownica...
A ja nie cierpie glupoty, pisanie glupot na forum to dla mnie jak zbrodnia. Operatorzy to profesjonalni przedsiebiorcy obracajacy miliardami zl. Zatrudniaja caly sztab prawnikow, analitykow i marketinowcow. Zakladam, ze sa w stanie tak opracowac swoje regulaminy zeby nie bylo "naduzyc" a w przypadku pojawienia sie takowych szybko sie z nimi uporac poprzez wprowadzenie odpowiednich zmian. Zatem jedyny logiczny dla mnie wniosek jest taki, ze tak zwane "naduzycia" to sciema marketingowa rzecznikow prasowych, na ktora daja sie nabrac tylko wyjatkowi frajerzy.słoneczny pisze:...
Fakt, że nabijanie minut potępiam. Rozumiem wykorzystywanie na maksa oferty. Ale nadużycie to dla mnie jak kradzież.
To jest tzw. chwalenie się wielkością e-penisa, w połączeniu z poglądem na chwalenie "cwaniakowania" w naszym narodzie... Jedyny, który korzysta z takiego nabijania to Play, bo zbieracze i tak ich nie wykorzystają w całości. Kiedyś zbieranie miało wiekszy sens, ale teraz... Nie róbmy z siebie totalnych żebraków, przy obecnych cenach, jak i swobodzie migracji między operatorami można bezstresowo rozmawiać przez telefon za naprawdę niewiele. Sam prawdopodobnie przejdę na abonament w nju, bo podoba mi się ten mechanizm - co miesiąc co najmniej 9 zł, ale jeżeli będę dużo rozmawiał- nie więcej niż 29. Proste i przyjazne.zielony71 pisze:A ja nie cierpie glupoty, pisanie glupot na forum to dla mnie jak zbrodnia. Operatorzy to profesjonalni przedsiebiorcy obracajacy miliardami zl. Zatrudniaja caly sztab prawnikow, analitykow i marketinowcow. Zakladam, ze sa w stanie tak opracowac swoje regulaminy zeby nie bylo "naduzyc" a w przypadku pojawienia sie takowych szybko sie z nimi uporac poprzez wprowadzenie odpowiednich zmian. Zatem jedyny logiczny dla mnie wniosek jest taki, ze tak zwane "naduzycia" to sciema marketingowa rzecznikow prasowych, na ktora daja sie nabrac tylko wyjatkowi frajerzy.słoneczny pisze:...
Fakt, że nabijanie minut potępiam. Rozumiem wykorzystywanie na maksa oferty. Ale nadużycie to dla mnie jak kradzież.
P.S. I zeby bylo jasne - obnoszenia sie po forach tym ile zebralo sie minut, ktorych nota bene i tak sie prawdopodobnie nigdy nie wykorzysta, tez nie uwazam za przejaw szczegolnej madrosci;-)
