Menu

[kerim36]

a czytanie smsow jest dozwolone

skoro ktos "ponoc" lamie prawo, nie oznacza, ze w ramach odwetu masz robic tak samo. rozwiazanie juz napisalem: zmiencie siec na innego opa i po temacie

[knopers]

darekkk napisał/a:
czyta nagraj go


nagrywanie drugiej osoby bez jej wiedzy jest niedozwolone

Nagrywanie bez wiedzy drugiej osoby jest dozwolone, o ile pomoże to rozwiązać jakiś problem, a dana osoba w późniejszym czasie dowie się o nagraniu.

Po prostu go nagraj, po rozmowie (w której się oczywiście wtopi) oznajmij mu, że rozmowa została nagrana i udajesz się z nią do kierownictwa ery i/lub na policję.

[Cyrrus]

Nagrywać rozmowę śmiało możesz, dopiero udostępnianie nagrania osobom trzecim (nie uczestniczącym w rozmowie) może być powodem do wytoczenia Ci procesu.

Dobrym rozwiązaniem byłaby zmiana sieci. Chojrak twierdzi, że ma znajomych w innych sieciach, ciekawe tylko czy ci znajomi będą za niego nadstawiać karku, ryzykować i wynosić z firmy poufne dane.

[cozix]

nawet jeśli zdarzyło by sie tak że zna kogoś kto ma dostęp do treści smsów to i tak wykonując taką operacje na numerze pozostawia się ślady, każdy ruch zwykłego konsultanta pracującego na boku jest śledzony nie musi nic zrobić wystarczy że sie wejdzie na dany kontrakt a co mówić dostęp do takich danych jak smsy więc wszystko jest do udowodnienia bo dostęp do takich danych ma naprawdę tylko kilka osób, takie procedury sa u wszystkich opów

[Lisq]

no to tak nazywa sie [ciach - nie podajemy zadnych danych osobowych na publicznym forum - tho] mam ta odwage powiedziec ,to:)

[ Dodano: 2010-02-06, 12:56 ]
ostatnio ten człowiek odesłał jej smsa ktorego ja wysłałem do nie,czy moze to posłużyć jako dowód na to ze czyta?w tym czasie byl w pracy właśnie w erze....

[thonka]

Lisq, nie rozumiem dlaczego piszesz o tym nam, zamiast pojsc poprostu porozmawiac z jakims prawnikiem ew. isc na policje?
mysle, ze niewiele osob z tutaj obecnych potrafi w takim przypadku pomoc, bo nikt z nas nie ma mozliwosci sprawdzenia czy da sie to wykryc...

nikt nie jest tez raczej biegly w prawie karnym, a jezeli jest jak piszesz, to jest to zlamanie tajemnicy telekomunikacyjnej co jest dosc powaznym zarzutem i wysoce prawdopodobne jest, ze kariera tej osoby w telekomunikacji dobiega konca, bo zadna firma nie odwazy sie zatrudnic takiego delikwenta o ile oczywiscie zostanie mu to udowodnione.
napisze jeszcze raz: w normalnej sytuacji nikt po za nadawca i odbiorca danych w sieci telekomunikacyjnej nie ma prawa miec do nich dostepu, chyba ze OBIE strony sie na to zgodzily.

dodatkowo nie chce mi sie wierzyc, by w systemie nie bylo sladow ingerencji i prob dostepu do okreslonych danych.
znajomy w salonie jest rozliczany z kazdego podejrzanego przegladania danych abonentow, a co dopiero ktos z dzialu technicznego.

[Lisq]

powiem tak ja juz mam potwierdzenie tego co robil sam sie przyznal malo mnie interesuje ze ktos mówi mi ze to nie mozliwe,a co do ery to wiesz nie majac nikogo tam nic nie udowodnie i nikt mi nie znajdzie tego bo bedzie sie bal

[thonka]

malo mnie interesuje ze ktos mówi mi ze to nie mozliwe

szeregowy konsultant nie ma dostepu do takich danych, techniczni - moze, ale nie chce mi sie wierzyc, ze dostep nie jest w zaden sposob rejestrowany.

co do ery to wiesz nie majac nikogo tam nic nie udowodnie i nikt mi nie znajdzie tego bo bedzie sie bal

jezeli sprawa pojdzie dalej (a to juz zalezy od tego jak bardzo sie w sprawe zaangazujesz) to nikt w erze nie bedzie chcial miec pracownika ze sklonnosciami do naduzyc...

[krzykos]

Tutaj rację ma thonka - MY nie mówimy, że taka sytuacja się nie może zdarzyć - ale jest to rzadko praktykowane - i WSZYSTKO da się ustalić - bo zapisuje się w logach. Na podstawowym poziomie nie ma dostępu do takich danych. Piłeczka jest teraz po Twojej stronie - jeśli pójdziesz z tym na policję i złożysz skargę - drogą oficjalną zgłoszą to do Operatora i sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Żaden operator nie będzie trzymał osoby, która łamie prawo. Na próżno wylewasz tutaj żale - chcesz coś z tym zrobić - idź na policję. Jedyne co uzyskałeś pisząc tutaj - to to, że nie powinno mieć miejsca takie zdarzenie - a jeśli wystąpiło - to jest to złamanie prawa.

szeregowy konsultant nie ma dostepu do takich danych, techniczni - moze, ale nie chce mi sie wierzyc, ze dostep nie jest w zaden sposob rejestrowany.

ZAWSZE jest rejestrowany - nie ma innej opcji.

[yagi]

ZAWSZE jest rejestrowany - nie ma innej opcji.

Dokładnie. Przy takiej ilości możliwych nadużyć to najprostszy sposób dojścia kto coś zrobił