Taki to Play, BOK to parodia obslugi klienta. Inni operatorzy maja certyfikaty ISO z tej dziedziny. A wiadomo, ze to oznacza kontrole i audyty.
Ja mam w jednym z telefonow zainstalowany program do nagrywania rozmow i jak mam cos do zalatwienia z Play to z niego dzwonie, wole ja to miec u siebie, bo u nich na 100% zginie jak bedzie potrzeba odnalezienia.
Radze w ogole juz nimi nie rozmawiac, tylko uderzac do UKE, tutaj
masz link . Nie ma co sie patyczkowac.
Widze, ze Kolega Maniek czegos nie rozumie. Moze odwrocic pytanie ? Jak nazwac kogos, kto w celu pozyskania klienta na kolejny okres zapisany w umowie obiecuje gruszki na wierzbie, chociazby w postaci jednogroszowych jakichs tam promocji ? To klient jest upierdliwy domagajac sie obiecanki czy typ obiecujacy jest oszustem ? Jak chodzi o ich kase do odzyskania to nie beda sie zastanawiali czy sa, jak to napisales, upierdliwi.
Piotr
--------------------------------------------------------
rybne rarytasy
www.sumowisko.pl