• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
  • Strona 10 z 64
  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 64

 #370690  autor: osachorzow
 19 lis 2009, 14:56
Powiatowy Rzecznik Konsumentów Marianna Derela pisze:W przypadku ,gdy konsument wybierze np. korzystanie z gwarancji- to korzysta z niej w stosunku do tej jednej, konkretnej usterki. W razie ujawnienia się w zakupionym towarze innej wady znów ma prawo wyboru, czy korzystać z uprawnień wynikających z karty gwarancyjnej, czy z instytucji niezgodności towaru z umową(dla przypomnienia :z niezgodności towaru z umową można korzystać maksymalnie 2 lata od chwili wydania przez sprzedawcę zakupionego towaru oraz należy poinformować sprzedawcę o defekcie rzeczy w ciągu 2 miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru z umową).
http://www.proszowice.upow.gov.pl/text/art3.doc

[ Dodano: 19-11-2009, 14:57 ]
play4you2 pisze:Owszem, ale za ceny hurtowe nie my odpowiadamy.
Ale klient kupuje za cenę detaliczną (hurtowa go nie obchodzi) i obniżenia tejże może żądać ;)

 #370691  autor: play4you2
 19 lis 2009, 14:59
osachorzow pisze:A z tytuły niezgodności mogę reklamować przez 2 lata - tak w ramach przypomnienia
No tak, Masz rację, przepraszam, mój błąd :-)
pawelpp pisze:Tak czy inaczej. Fakt jest faktem - Play odpowiedziało po terminie a teraz się miga od odpowiedzialności. Proste. Jeżeli nadal nie otrzymam satysfakcjonującej mnie odpowiedzi przespaceruję się do UOKiK. Rozmawiałem już telefonicznie z nimi. Wstępnie potwierdzili - mam rację.
Rozumiem Cię. Jak napisałem wcześniej, każdy ma prawo się z czymś nie zgodzić. Jeżeli podjąłeś taką decyzję, to możesz to zgłosić do stosownego Urzędu. Zasotsujemy się do oficjalnej drogi postępowania zgodnie z obowiązującym prawem.

Forum "Telepolis" nie jest oficjalnym kanałem zgłoszeniowym firmy P4 Sp. z o.o., tym samym sieć Play nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wykorzystanie przez osoby postronne wszelakich danych, znajdujących się w przesłanej wiadomości.

 #370696  autor: Fazzi
 19 lis 2009, 15:57
No i już dostałem odpowiedź na swoje zgłoszenie na zrywanie połączeń, oczywiście za mało danych :> Tak się zastanawiam czy oni w ogóle czytają to co dostają, bo w formularzu są pytania o rzeczy które już podałem.
Odpowiedź:
"Komentarz zamknięcia: Szanowny Panie, dziękujemy za zgłoszenie, nadesłane za pośrednictwem strony internetowej 19 listopada 2009 r., dotyczące zrywania połączeń w telefonie. Zapewniamy, że dokładnie zapoznaliśmy się z Pana sprawą. Informujemy, że podczas zgłaszania reklamacji nie zostały podane szczegółowe informacje dotyczące problemu z zasięgiem. W związku z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 1 października 2004 r, w sprawie trybu postępowania reklamacyjnego oraz warunków, jakim powinna odpowiadać reklamacja usługi telekomunikacyjnej prosimy o uzupełnienie danych, poprzez wypełnienie poniższego szablonu. Na uzupełnienie danych ma Pan 14 dni. W zgłoszeniu zwrotnym prosimy o powołanie się na numer zgłoszenia 11968729 Uprzejmie prosimy w korespondencji zwrotnej o dokładne wypełnienie poniższego formularza. Umożliwi to nam analizę Pana zgłoszenia: Pana Numer: Jakie są ustawienia sieci w telefonie (ręczne (GSM czy UMTS) / automatyczne)? Jakie są ustawienia operatora w telefonie (ręczne (P4 czy Plus) / automatyczne)? Częstotliwość problemu (rzadko / często / cały czas)? Miasto, w którym wystąpił problem: Dzielnica, w której wystąpił problem: Ulica, przy której wystąpił problem: Jeżeli problem wystąpił w okolicy stacji Play, to proszę podać jej nazwę, w przeciwnym wypadku podać „brak”: Czy w innych lokalizacjach problem też występuje (gdzie)? Gdzie występuje problem (wewnątrz budynku / na zewnątrz)? Model telefonu: Komunikat na wyświetlaczu: Jakie komunikaty słychać w słuchawce? Czy po przełożeniu karty SIM do innego aparatu problem występuje (tak / nie / brak próby) ? Okres występowania problemu (dni w formacie dd-mm-rrrr): Godziny w jakich wystąpił problem: KRÓTKI OPIS PROBLEMU: W razie pytań lub wątpliwości prosimy o kontakt za pośrednictwem www.playmobile.pl, telefonicznie pod numerem 790-500-500 lub w Punktach Sprzedaży Play. Zapraszamy do serwisu Play24 na stronie www.24.playmobile.pl. Znajdują się w nim szczegółowe informacje dotyczące stanu konta, historii połączeń oraz dostępnych usług. Poprzez Play24 można również skontaktować się z Obsługą Klienta, na bieżąco śledzić status swojego zgłoszenia oraz zobaczyć naszą odpowiedź. Z poważaniem, Andrzej K. konsultant back office ds. obsługi klienta"

Zastanawiam się też czemu wymagają ode mnie wiedzy gdzie znajdują się nadajniki Play? Skąd ja mam takie rzeczy wiedzieć... Zabawni są ;)

 #370698  autor: play4you2
 19 lis 2009, 15:58
osachorzow pisze:W przypadku ,gdy konsument wybierze np. korzystanie z gwarancji- to korzysta z niej w stosunku do tej jednej, konkretnej usterki. W razie ujawnienia się w zakupionym towarze innej wady znów ma prawo wyboru, czy korzystać z uprawnień wynikających z karty gwarancyjnej, czy z instytucji niezgodności towaru z umową(dla przypomnienia :z niezgodności towaru z umową można korzystać maksymalnie 2 lata od chwili wydania przez sprzedawcę zakupionego towaru oraz należy poinformować sprzedawcę o defekcie rzeczy w ciągu 2 miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru z umową).
Ok, to jest interpretacja Rzecznika i ja jej nie neguję. Ale nawet Rzecznik zaznaczył, że korzystanie z gwarancji odnośnie "x" zdarzenia nie wyklucza z korzystania z prawa do gwarancji odnośnie zdarzenia "y" (lub Ustawy). Jednak nie potiwerdził, że jeżeli zdarzenie "x" się powtórzy, to wówczas Klient ma prawo do skorzystania z Ustawy.
osachorzow pisze:Owszem, ale za ceny hurtowe nie my odpowiadamy.
Ale klient kupuje za cenę detaliczną (hurtowa go nie obchodzi) i obniżenia tejże może żądać
Ok, pod warunkiem, że cenę tą obniży również Producent. Jeżeli Producent przyznaje sie do błędu, wówczas może obniżyć ceny hurtowe, co za tym idzie, my możemy obniżyć ceny detaliczne. Inaczej nie odpowiadamy za Producenta.

[ Dodano: 2009-11-19, 16:05 ]
Fazzi pisze:Zastanawiam się też czemu wymagają ode mnie wiedzy gdzie znajdują się nadajniki Play? Skąd ja mam takie rzeczy wiedzieć... Zabawni są
Fazzi, wysłałem Ci info na PW w tej sprawie.

Forum "Telepolis" nie jest oficjalnym kanałem zgłoszeniowym firmy P4 Sp. z o.o., tym samym sieć Play nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wykorzystanie przez osoby postronne wszelakich danych, znajdujących się w przesłanej wiadomości.

 #370701  autor: osachorzow
 19 lis 2009, 16:12
play4you2 pisze:Jednak nie potiwerdził, że jeżeli zdarzenie "x" się powtórzy, to wówczas Klient ma prawo do skorzystania z Ustawy.
jeśli LCD wylał i go naprawili z gwarancji i wylał znów to mogę z niezgodności bo to jest nowy wyświetlacz ('leci' kolejne 2 lata na nową cześć, tak jak w przypadku wymiany całego produktu na nowy, tam też gwarancja/niezgodność 'leci' od nowa).

Wcześniej pisałem, o sytuacji różnych x i y:
Ale mogę reklamować np. wyświetlacz z niezgodności, a miesiąc później klawiaturę z gwarancji. Jeśli twierdzisz że jedna droga zamyka drugą to proszę o podanie podstawy prawnej ;)
a Ty w zaparte że nie mogę ;)
play4you2 pisze:Ok, pod warunkiem, że cenę tą obniży również Producent. Jeżeli Producent przyznaje sie do błędu, wówczas może obniżyć ceny hurtowe, co za tym idzie, my możemy obniżyć ceny detaliczne.
jak w JEDNYM telefonie (który reklamuje klient) zepsuje się coś, czego nie warto naprawiać i domaga się obniżenia ceny, to chcesz żeby producent obniżył cenę całej partii telefonów?
play4you2 pisze:Inaczej nie odpowiadamy za Producenta.
ale za produkty jakie sprzedajecie TAK :)

 #370702  autor: play4you2
 19 lis 2009, 16:21
osachorzow pisze:jak w JEDNYM telefonie (który reklamuje klient) zepsuje się coś, czego nie warto naprawiać i domaga się obniżenia ceny, to chcesz żeby producent obniżył cenę całej partii telefonów?
Jeżeli Producent zwróci nam różnicę, to owszem, my też pewnie byśmy to zrobili. Oczywiście to jest wszystko czysto hipotetyczne. Ja osobiście nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, gdzie Producent by to zrobił. Zazwyczaj wymienia sprzęt.
osachorzow pisze:a Ty w zaparte że nie mogę
Ależ w tej sytuacji co opisałeś, Możesz, możliwe, że niejasno napisałem. Zresztą jak też mówiłem, to jest interpretacja Rzecznika, a ja jej nie neguję.
osachorzow pisze:jeśli LCD wylał i go naprawili z gwarancji i wylał znów to mogę z niezgodności bo to jest nowy wyświetlacz ('leci' kolejne 2 lata na nową cześć, tak jak w przypadku wymiany całego produktu na nowy, tam też gwarancja/niezgodność 'leci' od nowa).
Być może, nie jestem ekspertem prawnym, więc nie chcę "upierać" się przy swoich argumentach.
osachorzow pisze:ale za produkty jakie sprzedajecie TAK
Owszem i dlatego wysyłamy je do Serwisu. Zgodnie z Ustawą.

Forum "Telepolis" nie jest oficjalnym kanałem zgłoszeniowym firmy P4 Sp. z o.o., tym samym sieć Play nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wykorzystanie przez osoby postronne wszelakich danych, znajdujących się w przesłanej wiadomości.

 #370725  autor: Claudec
 19 lis 2009, 18:41
play4you2, co zrobic żeby telefon trzymał się jednego przekaźnika?
Zasięg z stacji podpisanej "MIKOLOW" oraz "LAZISKA GORNE" jest dobry ale telefon z niewiadomych przyczyn loguje się do przekaźnika "RUDA SLASKA" - miasto odlegle o 25km
Raz kiedyś odebrałem rozmowę kiedy telefon był zalogowany do tej odległej stacji, oczywiście zrywało słowa że nie dało się rozmawiać.

 #370727  autor: play4you2
 19 lis 2009, 18:53
Claudec pisze:play4you2, co zrobic żeby telefon trzymał się jednego przekaźnika?
Zasięg z stacji podpisanej "MIKOLOW" oraz "LAZISKA GORNE" jest dobry ale telefon z niewiadomych przyczyn loguje się do przekaźnika "RUDA SLASKA" - miasto odlegle o 25km
Raz kiedyś odebrałem rozmowę kiedy telefon był zalogowany do tej odległej stacji, oczywiście zrywało słowa że nie dało się rozmawiać.
No niestety nie ma takiej mozliwości. Zasada logowania się do nadajnika polega na tym, że albo logujemy się do najbliżej połozonego, albo do najmniej obciążonego. Jeżeli w danej chwili, gdy próbujesz skorzystać z telefonu, nadajnik stosunkowo bliżej położony jest dość mocno obciążony, kieruje Cię do następnego lub jeszcze następnego, do momentu, gdy znajdzie "lukę". Nic na to nie można poradzić. Spróbuj może zmienić jeszcze ustawienia sieci w telefonie na Automatyczne lub ręczne i sprawdź, czy któraś z tych opcji Ci pomoże.

Pozdraiwam.

Forum "Telepolis" nie jest oficjalnym kanałem zgłoszeniowym firmy P4 Sp. z o.o., tym samym sieć Play nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wykorzystanie przez osoby postronne wszelakich danych, znajdujących się w przesłanej wiadomości.

 #370756  autor: pawelpp
 19 lis 2009, 21:34
play4you2 pisze: Rozumiem Cię. Jak napisałem wcześniej, każdy ma prawo się z czymś nie zgodzić. Jeżeli podjąłeś taką decyzję, to możesz to zgłosić do stosownego Urzędu. Zasotsujemy się do oficjalnej drogi postępowania zgodnie z obowiązującym prawem.
Szkoda, że tylko urząd i sąd może zmusić Play do działania zgodnego z prawem. Proszę napisz... dlaczego tak odpowiadacie mimo, iż jak byk w ustawach jest napisane że nie macie racji?

 #370774  autor: margeo
 19 lis 2009, 22:25
Trochę z innej beczki, ale... Czy Wy też macie "co chwilę" problem z dostępem do konta play przez net? Albo nie otwiera się nic (cały czas kręci się "kółko" informujące o wczytywaniu danych - docelowo nic się nie dzieje), albo wyskakuje informacja o błędzie i nr kodu... Statystycznie 75% prób wejścia do usług, czy też sprawdzenia historii połączeń kończy się niepowodzeniem... Od popoludnia próbuję wejść w historię połączeń - jak już po 10min ( :!: ) dostanę sms z hasłem - to cokolwiek bym wybrał - skutek ten sam - "Brak pozycji do wyświetlenia dla zadanych parametrów wyszukiwania"... Na drugim numerze to samo...
Zgłaszać do biura obsługi nie ma sensu, bo pewnie za jakiś czas uda mi się wejść, a tam tradycyjnie stwierdzą, że "problemu nie stwierdzono"... Dlaczego tak piszę? Bo od marca (odkąd mam dodatkowo PF) 3x zgłaszałem różne problemy w punkcie Germanos w Poznaniu, konsultant widział problem, nie mógł sobie z tym poradzić, sporządzał pismo reklamacyjne - każdorazowo otrzymywałem tą samą odpowiedź - 'problemu nie stwierdzono"... Negatywne przygody? Choć jako oferta PF jest całkiem niezła, to pod względem jakości obsługi moim zdaniem np. Era (bo używam abo od 11 lat i najwięcej o niej mogę powiedzieć) przebija Play na całej linii (choć i tam jakieś wpadki przez lata się zdarzały...)

**********************
POZDRAWIAM!

 #370799  autor: www.fazafm.com
 20 lis 2009, 00:35
Mam nowy okres rozliczeniowy. Dzis miala wejsc w zycie dyspozycja ktora powinna byc wykonana juz miesiac temu ale poniewaz konsultanci Play nie czytaja zgloszen lub interpretuja je w Bóg wie jaki sposob to nie zostala wykonana. 20 pazdziernika 2009 roku powinienem miec zmieniony plan z one play 65 na one play 45 . Dyspozycja nie zostala wykonana bo pracownik play sie pomylil. Reklamacja zostala uznana za zasadna (ponieważ sie nie zgodzilem ze sposobem rekompensaty to sprawa zajmuje sie play4you1 - ale jakby utknęła w miejscu ), wyznaczony zostal w odpowiedzi na zgloszenie kolejny termin w ktorym zostanie zmieniony plan taryfowy na one play 45. Dzis wlasnie jest ten dzien czyli 20 listopada 2009 roku. Mam nadzieje ze to blad systemu bo plan taryfowy nadal nie zostal zmieniony , zostal przyznany pakiet zlotowek 65 zl i nadal widac w play24 ze mam one play 65 . Zrobilem screeny jako dowod. Mam nadzieje ze do rana wszystko sie zmieni bo jak nie to żadne argumenty o profesjonalizmie mnie nie przekonaja, a sprawa powedruje do UKE. Jeszcze pytanie do Play4you1 bo wyslalem dosc spora korespondencje ze screenami faktur z ostatnich miesiecy i podkresleniem co sie tam według mnie nie zgadza ( wedlug regulaminu zdaje sie tez nie ). Jak wyglada rozpatrywanie tej sprawy bo juz dosc dlugo nie mam zadnych wiesci, a jak widze problem jest dosc duzy skoro tyle to zajmuje. Nie zostala mi zwrocona kwota 20 zl co stanowilo roznice miedzy abonamentami 45 zl i 65 zl . O zwrot tej kwoty prosilem gdyz z winy pracownika nie zmieniono mi taryfy i w ostanim okresie rozliczeniowym celowo owe 20 zl pozostawilem wśród niewykorzystanych srodkow na koncie. Jak widac bardzo latwo sie zabiera ciezko przychodzi oddac !!!


Cale szczescie taryfa zostala zmieniona ( stan na 7:55)

 #370808  autor: play4you2
 20 lis 2009, 08:30
pawelpp pisze:Szkoda, że tylko urząd i sąd może zmusić Play do działania zgodnego z prawem. Proszę napisz... dlaczego tak odpowiadacie mimo, iż jak byk w ustawach jest napisane że nie macie racji?
Ależ pawelpp, ja Ci odpowiedziałem, że nie zauważyłem nieprawidłowości (przynajmniej w opisywanej sytuacji przez Ciebie). Zaznaczam również, że moje opinie dotyczyły tylko wątku, który wspomniałeś. Szanuję to, że masz inne zdanie oraz to, że nie zgadzasz się z opiniami. Dlatego każdy Abonent ma prawo odwołać sie od naszej decyzji. Jeżeli inne instytucje uznają, że było jednak coś nie tak, to oczywiście z wyrokiem np. sądu nie dyskutujemy. Jednak zapewniam Cię, że właściwie w każdym z przypadków postępujemy zgodnie z prawem (nie mówię tu o błędnych interpretacjach konsultantów we wstępnych odpowiedziach). Jeżeli pierwsza odpowiedź była błedna, to mało prawdopodobne jest to, że jeżeli składasz odwołanie uzyskasz również nieprawidłową odpowiedź. Rozumiem to, że możesz czuć się pokrzywdzony, jednak jeżeli nie było w tym naszej winy, to chyba przyznasz, że nierozsądnym byłoby brać na siebie za każdym razem winę, nawet, jeżeli Abonent może nie mieć racji. Owszem, powiecie zapewne "a gdzie podejście do Klienta?", otóż jest. Mimo, że nie było w czymś naszej winy, to staramy się to przede wszystkim wyjaśnić, powiedzieć co jest przyczyną i poinformować rzetelnie o sprawie. Niejednokrotnie (co również i ja się z tym spotkałem) dajemy też coś od siebie. Owszem, w większości są to Pakiety minut, jednak za każdym razem staramy się podtrzymać pozytywne relacje między naszymi Klientami. Możecie mi nie uwierzyć, ale każdy Klient jest dla nas ważny i do każdego staramy się podchodzić indywidualnie. Wiele razy wspominacie o "szablonach" w pismach. Owszem, może 1 część tzw. "oficjalna" może i jest taka sama, jednak pełne wyjaśnienie sprawy już zdecydowanie nie. Są to indywidualne odpowiedzi w zależności od złożonego przypadku. Mam nadzieję, że trochę Ci to wyjaśniłem (pawelpp) i może choć w małym stopniu się ze mną zgodzisz. Jeżeli jednak masz inne zdanie, również to uszanuję.

margeo pisze:Czy Wy też macie "co chwilę" problem z dostępem do konta play przez net?
Ja np. mogę bez kłopotów skorzystać z "mój Play". Mówię tu o mojej "prywatnej" usłudze z komputera stacjonarnego w moim domu. Nawet teraz nie mam z tym kłopotów. Niestety, ja również nie jestem w stanie udzielić Ci informacji, co może być przyczyną Twoich problemów. Może to kwestia Twojego oprogramowania? Chociaż oczywiście nie trkatuj tego pytania, jako odpowiedzi. Spróbuj może zlecić usunięcie konta na "Mój Play" i ponownie się zarejestruj? Może to pomoże?
margeo pisze:to pod względem jakości obsługi moim zdaniem np. Era (bo używam abo od 11 lat i najwięcej o niej mogę powiedzieć) przebija Play na całej linii (choć i tam jakieś wpadki przez lata się zdarzały...)
W tej kwestji powiem Ci, że ja również miałem Erę (do tamtego roku) od 97r. Pamiętam początki BOK i było tragicznie. Teraz przyznaję (przynajmniej w tamtym roku) że wg. mnie są nieźli. Jednak jak sam zauważyłeś, 11 lat... To już mówi samo za siebie. Proszę Was o jedno prawie od samego początku, dajcie nam również na to czas, żeby dopracować OK do względnie rozumianej perfekcji. Owszem, możecie powiedzieć, że to powinno być juz na początku. Zgadzam się z wami, jednak sądzę, że od chwili powstania, do chwili obecnej już wiele się zmieniło (moim zdaniem na plus), choć nie zaprzeczam, że jeszcze jest wiele do zrobienia. Wszelkie zmiany w każdej korporacji wymagają względnie określonego czasu. Jeżeli mnie spytacie ile, nie jestem w stanie odpowiedzieć, jednak zapewniam wszystkich, że robimy wszystko co mozliwe, aby te zmiany były jak najszybciej zauważalne.
www.fazafm.com pisze:(ponieważ sie nie zgodzilem ze sposobem rekompensaty to sprawa zajmuje sie play4you1 - ale jakby utknęła w miejscu ),


Zapewniam Cię, że tu nic się nie zmieniło. Zapewne P4Y1 odezwie się do Ciebie w najbliższym czasie.
www.fazafm.com pisze:Cale szczescie taryfa zostala zmieniona ( stan na 7:55)
Jak widać działamy (p4y1 i p4y2) dobrze :-). Choć w tej kwestji pełne zasługi ma p4y1.

Pozdraiwam.

Forum "Telepolis" nie jest oficjalnym kanałem zgłoszeniowym firmy P4 Sp. z o.o., tym samym sieć Play nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wykorzystanie przez osoby postronne wszelakich danych, znajdujących się w przesłanej wiadomości.

 #370814  autor: pawelpp
 20 lis 2009, 09:42
margeo napisał/a:
Czy Wy też macie "co chwilę" problem z dostępem do konta play przez n
Niestety Play24 nie działa bez względu na to z jakiego komputera się korzysta. Rzadko zdarza się, że działa. A jeżeli już to w żółwim tempie. To nie jest wina lokalnego oprogramowania tylko waszej platformy - jeżeli cały portal stoi na jednym serwerze, to życzę powodzenia... W południe i wieczorem można zapomnieć o zrobieniu czegokolwiek na Play24. Przykre... ale przypuszczam, że po części celowe. Klient nie może sam czegoś zrobić to dzwoni do OK i płaci. Nie ram ten problem zgłaszałem w OK i NIC KOMPLETNIE NIC się nie zmieniło od paru miesięcy.

 #370824  autor: www.fazafm.com
 20 lis 2009, 10:41
pawelpp - wczoraj po odlaczeniu od kabla usb miesieczny telefon nokia 5800 z play popsul sie. Przestal dzialac panel dotykowy na ekranie glownym . Zniknęły ikony szybkiego wyboru oraz nie reaguja na dotyk ikony konataktow oraz klawiatury numerycznej. Po wejsciu w menu tradycyjnym przyciskiem opcje te dzialaja wiec jakas awaria oprogramowania zobaczymy jak dlugo beda naprawiac ( poszedl na gwarancyjną naprawe ) .

Ale zmierzam do czego innego: po oddaniu telefonu do serwisu zadzwonilem do OK zeby wylaczyc pakiet internetowy 500 MB gdyz dzis wszedl w zycie nowy plan taryfowy i po co mam placic za cos z czego nie bede mogl bez telefonu korzystac. Mialem watpliwosci czy pakiet zostanie wylaczony gdyz dzwonilem ostatniego dnia poprzedniego okresu i Pani powiedziala mi ze w ciagu 24 godzin bedzie wylaczony. Na pytanie czy przed nowym okresem go wylacza bym nie ponosil oplat odpowiedziala ze tego nie moze zagwarantowac. Na szczęście wylaczyli.

Na koniec dodala ze nastepnym razem zacheca do wyslania zgloszenia przez play24 :)
Ja wiem w jaki szybki sposob odpowiadaja na zgloszenia w play 24 tak nie postapilem wolalem wydac 1 zl na polaczenie z konsultantem. Byc moze dopiero dzis ktos zobaczyłby ze jest takie zgloszenie i pakiet mialbym aktywny kolejny miesiac, a zaplacic trzeba.
Tak wiec Play24 nie budzie we mnie odczuc pozytywnych.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2009, 15:49 przez www.fazafm.com, łącznie zmieniany 1 raz.

 #370836  autor: davidoff22
 20 lis 2009, 12:43
Chciałbym się podzielić swoimi negatywnymi przygodani z PLAY. Mam nadzieję, że ktoś z play4youX spróbuje mi to wytłumaczyć.

Zadzwoniłem dziś pod *500, żeby złożyć reklamację na pakiet 500 minut do PLAY i na stacjonarne, który nagle zniknął, mimo że był opłacony do końca miesiąca. Konsultantka rozłączyła się kiedy poprosiłem ją żeby nie mówiła do mnie "per Ci". Zadzwoniłem drugi raz, tym razem inna konsultantka zaczęła twierdzić, że nie widzi mojego hasła i że musi mnie "wylegitymować". Zdziwiłem się, że nie widzi hasła, bo wiele razy dzwoniłem i nie było problemu, więc zaczęła szukać mojej umowy w systemie, trwało to bardzo długo i się rozłączyła... Już jestem 2 zł do tyłu i nie nawet nie udało mi się przedstawić problemu (sic!). Dzwonię po raz trzeci i na wstępie proszę konsultanta by się ze mną nie rozłączał. Pan był bardzo niezorientowany w ofercie. Kiedy powiedziałem mu, że mi zniknął pakiet, to odpowiedział "a nie wydzwonił go pan?". Nie umiał mi racjonalnie wytłumaczyć co się stało, więc poprosiłem o wysłanie reklamacji. Zapytał mnie przez jaką stronę internetową wchodziłem na konto, żeby sprawdzić stan minut. Powiedziałem, że znam tylko jedną, ale jeśli zna inne możliwości zalogowania, to chętnie je poznam, ale nie uzyskałem odpowiedzi.

Jestem zirytowany niskim poziomem obsługi klienta. Jacy konsultanci, taka strona www.playmobile.pl, do której zalogowanie graniczy z cudem. Nie dość, że się każe mówić konsultantom do klientów per ty, to pewnie biorą pierwszego lepszego z poznańskiego podwórka, który zechce w ogóle pracować w call center.
Jak tylko mi się skończy umowa uciekam z PLAY, bo nie traktuje się mnie poważnie.
Lepiej się traktuje nowych klientów, a szczególnie tych, którzy przenoszą numer do PLAY. Ja jako ich jeden z najstarszych klientów się nie liczę. Przedłużałem umowę w promocji walentynkowej, z tej samej co wszyscy. Klient nowy dostał 500 minut do PLAY i mógł obdarować inną osobę i zniżkę 15 zł na abonament, klient przychodzący z innej sieci oprócz tego dostał zniżkę 50% na abonament przez 6 miesięcy, a ja, który umowę przedłużył nie mogłem obdarować nikogo takim pakietem.
Z tego co czytam na forum, to moje problemy nie są odosobnione. Dziwie się, że PLAY nic nie zrobiło, żeby podnieść jakoś świadczonych usług. Może zrozumie, kiedy klienci zaczną odchodzić do W3...

SE K700i -> Motorola RAZR V6 maxx -> Nokia E51

 #370839  autor: Claudec
 20 lis 2009, 13:14
No niestety jakość obsługi klienta w Play jest kiepska, dobrze że chociaż
na forum są pracownicy tego operatora.
Osobiście wole napisać zgłoszenie na stronie play24, pracownicy maja czas, wiec spokojnie mogą przyjrzeć się sprawie.
Milo jednak widzieć że play4you2 stara się odpowiedzieć na wszystkie pytania.

Czy jak mnie konsultant wprowadzi w błąd i poniosę dodatkowe koszta to mogę starać się o ich zwrot lub rekompensatę?
Często dzwoniąc do Play z pytaniem można dostać 3 rożne odpowiedzi, człowiek później płaci za błędy pracowników Play :/

 #370846  autor: play4you2
 20 lis 2009, 13:46
davidoff22 pisze:Konsultantka rozłączyła się kiedy poprosiłem ją żeby nie mówiła do mnie "per Ci".
W kwestji dotyczącej rozłączenia, raczej nie jest tak, żeby konsultanci sami się rozłączali. Jak dotą spotkałem się z 2 takimi przypadkami, ale wobec tych osób wyciągnięto odpowiednie środki dyscyplinarne. Co do kwestji związanej z mówieniem "na Ty". Chcę Wam wyjaśnić, że od początku polityka firmy Play chciała być inna w sferze między innymi obsługi od innych Operatorów. Ta innowacyjność miała również polegać na zwrotach w stosunku do Klientów właśnie "na Ty". Jednak jeżeli ktoś definitywnie nie życzy sobie takiej obsługi, może zgłosić to na samym początku rozmowy i dalej konsultant już nie powinien odzywać się w ten sposób. Szanujemy naszych Klientów i z całą pewnością nie jest naszym działaniem celowym okazanie braku szacunku w ten sposób.

[ Dodano: 2009-11-20, 13:48 ]
davidoff22 pisze:Zadzwoniłem dziś pod *500, żeby złożyć reklamację na pakiet 500 minut do PLAY i na stacjonarne,
W tej sprawie wysłałem Ci informacje na PW.

[ Dodano: 2009-11-20, 14:00 ]
Claudec pisze:Czy jak mnie konsultant wprowadzi w błąd i poniosę dodatkowe koszta to mogę starać się o ich zwrot lub rekompensatę?
To jest bardzo kontrowersyjne. Oczywiście, jeżeli składana jest reklamacja na konsultaanta i udzielone przez niego informacje, odsłuchujemy rozmowę. Jeżeli konsultant rzeczywiście popełnił błąd, przyznajemy rację Klientowi i proponujemy rekompenstaę. Kwestia jest tylko co to był za błąd. Jeżeli sprawa dotyczy warunków Umowy (Regulaminu) lub innych spraw odnoszących się czy to do opłaty lub Regulaminu Promocji, to zależy, jaie żądania ma Klient. Fakt, że konsultant wprowadził w bąd (czego nie powinno oczywiście być), nie oznacza to, że możemy np. rozwiązać Umowę lub zmienić opłaty. Generalnie może zabrzmi to brutalnie, ale zalecam przed podjęciem decyzji zapoznać się z Regulaminem Oferry, lub poprosić o przeczytanie tego Regulaminu przez konsultanta. Zgoda na podłączenie pewnych usług, Pakietów itd. oznacza również to, że Abonent zgadza się na warunki określone w danym Regulaminie. Owszem, wiem, że to nie załatwia sprawy, ale niestety tak jest. W takim przypadku staramy się zazwyczaj zrekompensaować pewną stratę w postaci Pakietu minut. Zapewne u wielu z was teraz pojawi się wątek, że pracownik danej firmy odpoiwada za informację, a tym samym firma odpowiada za pracownika. Owszem, macie rację, tak jest, jednak ta odpowiedzialność wiąże się w takich przypadkach raczej z adekwatnym zrekompensowaniem ewentualnych strat, niż zmianę obowiązującego Regulaminu z tytułu popełnionego błędu. Oczywiście, w stosunku do takiego pracownika wyciągamy stosowne konsekwencje dyscyplinarne (w zależności od "wagi" popełnionego błędu).

Forum "Telepolis" nie jest oficjalnym kanałem zgłoszeniowym firmy P4 Sp. z o.o., tym samym sieć Play nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wykorzystanie przez osoby postronne wszelakich danych, znajdujących się w przesłanej wiadomości.

 #370858  autor: nicram
 20 lis 2009, 15:22
play4you2 pisze:davidoff22 napisał/a:
Konsultantka rozłączyła się kiedy poprosiłem ją żeby nie mówiła do mnie "per Ci".


W kwestji dotyczącej rozłączenia, raczej nie jest tak, żeby konsultanci sami się rozłączali. Jak dotą spotkałem się z 2 takimi przypadkami, ale wobec tych osób wyciągnięto odpowiednie środki dyscyplinarne. Co do kwestji związanej z mówieniem "na Ty". Chcę Wam wyjaśnić, że od początku polityka firmy Play chciała być inna w sferze między innymi obsługi od innych Operatorów. Ta innowacyjność miała również polegać na zwrotach w stosunku do Klientów właśnie "na Ty". Jednak jeżeli ktoś definitywnie nie życzy sobie takiej obsługi, może zgłosić to na samym początku rozmowy i dalej konsultant już nie powinien odzywać się w ten sposób. Szanujemy naszych Klientów i z całą pewnością nie jest naszym działaniem celowym okazanie braku szacunku w ten sposób.

W dużej mierze zależy to od konsultanta na jakiego się trafi. Nie tak dawno trafiłem na konsultantkę która mówiła mi na Ty. Dziwnie się wtedy czułem, wiedząc że ktoś kto mnie nie zna, mówi mi na Ty. Rozmowa mimo wszystko było bardzo przyjemna, dlatego że najważniejsze co od tej Pani emanowało to pozytywne nastawienie, szacunek i to w zupełności wystarczyło aby się porozumieć. Co prawda konsultantka ta wprowadziła mnie w błąd odnośnie kolejności rozliczania minut z pakietu 100 minut i darmowego numeru, to i tak jej wybaczyłem :mrgreen:
Korporacje takie jak Orange, Era, Plus, Play nie zapominajcie że w tym wszystkim najważniejszy jest człowiek, to jest ta wartość dodana firmy, której nie da się wypełnić, zastąpić niczym :-)

Pozdrawiam

 #370861  autor: play4you2
 20 lis 2009, 15:26
nicram pisze:Korporacje takie jak Orange, Era, Plus, Play nie zapominajcie że w tym wszystkim najważniejszy jest człowiek, to jest ta wartość dodana firmy, której nie da się wypełnić, zastąpić niczym
Zdecydowanie przyznaję Ci rację.

Forum "Telepolis" nie jest oficjalnym kanałem zgłoszeniowym firmy P4 Sp. z o.o., tym samym sieć Play nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wykorzystanie przez osoby postronne wszelakich danych, znajdujących się w przesłanej wiadomości.

 #370868  autor: user_delete19
 20 lis 2009, 16:05
play4you2 pisze:
davidoff22 pisze:Konsultantka rozłączyła się kiedy poprosiłem ją żeby nie mówiła do mnie "per Ci".
W kwestji dotyczącej rozłączenia, raczej nie jest tak, żeby konsultanci sami się rozłączali. Jak dotą spotkałem się z 2 takimi przypadkami, ale wobec tych osób wyciągnięto odpowiednie środki dyscyplinarne. Co do kwestji związanej z mówieniem "na Ty". Chcę Wam wyjaśnić, że od początku polityka firmy Play chciała być inna w sferze między innymi obsługi od innych Operatorów. Ta innowacyjność miała również polegać na zwrotach w stosunku do Klientów właśnie "na Ty". Jednak jeżeli ktoś definitywnie nie życzy sobie takiej obsługi, może zgłosić to na samym początku rozmowy i dalej konsultant już nie powinien odzywać się w ten sposób. Szanujemy naszych Klientów i z całą pewnością nie jest naszym działaniem celowym okazanie braku szacunku w ten sposób.
Taka uwaga -- Polska nie jest krajem anglosaskim gdzie przyjęło się mówić "per Ty" nawet w kontaktach "oficjalnych". Ba - w krajach gdzie jezyk posiada odpowiednią formę "per Pan/Pani" jest ona stosowana.
Mnie też bardzo drażni, jak konsultant do mnie zwraca się "per Ty", niemniej na szczęście zdażyło się to tylko raz...
  • Strona 10 z 64
  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 64
  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 64