Menu

[Sig]

Kurde jak w wielkiej czwórcy wszystkie pakiety nolimit czy internetowe mają wpisane ograniczenie czasowe promocji w regulaminach to Wam nie przeszkadza ..... Virgin raczej się nie zwinie do końca roku i nie pogorszy oferty ....

Ja tam wolę mieć granicę czasową niż cudowne hasło "do odwołania", ale ludziom nie dogodzisz. Chcesz mieć gwarancję niezmiennych warunków w danym okresie - bierz abonament

Posty wydzielone z tematu Virgin Mobile w Polsce cz.3
/#>X

[Blank]

Chcesz mieć gwarancję niezmiennych warunków w danym okresie - bierz abonament

Ponawiam to co powyżej. Nie ma czegoś takiego jak "gwarancja niezmiennych warunków". Patrz: T-mobile.

[perdos1]

W żadnej sieci tak nie ma, w każdej umowie jest podpunkt mówiący o tym, że operator może zmienić warunki umowy, przykładowo w play:

Operator może zmienić warunki niniejszej Umowy. W takim przypadku Operator doręczy Abonentowi na piśmie treść każdej proponowanej zmiany warunków Umowy z wyprzedzeniem co najmniej jednego miesiąca przed wprowadzeniem zmian w życie, przy czym okres ten może być krótszy, jeśli publikacja aktu prawnego, z którego wynika konieczność wprowadzenia zmian następuje z wyprzedzeniem krótszym niż miesiąc przed jego wejściem w życie lub okres taki wynika z decyzji Prezesa UKE. Wtedy Operator również poinformuje Abonenta o prawie wypowiedzenia Umowy, jeśli Abonent nie akceptuje zaproponowanych zmian. W razie skorzystania przez Abonenta z powyższego uprawnienia, Operatorowi nie przysługuje zwrot ulgi, chyba że konieczność wprowadzenia zmian wynika bezpośrednio ze zmiany przepisów prawa, w tym również usunięcia niedozwolonych postanowień Umownych lub z decyzji Prezesa UKE.

[Sig]

Chcesz mieć gwarancję niezmiennych warunków w danym okresie - bierz abonament

Ponawiam to co powyżej. Nie ma czegoś takiego jak "gwarancja niezmiennych warunków". Patrz: T-mobile.

Przyjacielu - nie łap za słówka. To jest gwarancja niezmiennych warunków, gdy się warunki w trakcie umowy zmienią, to masz możliwość rezygnacji bez konsekwencji. Jeżeli masz abonament z urządzeniem - to masz korzyść. To jest właśnie dla mnie "gwarancja niezmiennych warunków", bo jak się zmienią nie ma konsekwencji rezygnacji z abonamentu.

[Blank]

Powtarzam. Nie ma czegoś takiego i ponownie odsyłam do przypadku T-mobile.
T-mobile jednostronnie zmieniło warunki umowy abonentom z ofertą z urządzeniem i owszem, mieli możliwość zerwania umowy, ale raty musieliby spłacać nadal...
Czy to jest "gwarancja"?

[perdos1]

To jest gwarancja niezmiennych warunków, gdy się warunki w trakcie umowy zmienią, to masz możliwość rezygnacji bez konsekwencji.

Przeczytaj to zdanie. Wynika z niego, że przy gwarancji niezmiennych warunków, mogą się one zmienić, więc co to za gwarancja?

To samo masz w ofercie Virgin, gdy się warunki zmienią, to masz możliwość rezygnacji bez konsekwencji.

[Sig]

To jest gwarancja niezmiennych warunków, gdy się warunki w trakcie umowy zmienią, to masz możliwość rezygnacji bez konsekwencji.

Przeczytaj to zdanie. Wynika z niego, że przy gwarancji niezmiennych warunków, mogą się one zmienić, więc co to za gwarancja?

To samo masz w ofercie Virgin, gdy się warunki zmienią, to masz możliwość rezygnacji bez konsekwencji.

Dobrze wiem jak to zdanie sformułowałem i nadal twierdzę, że niezmienność warunków jest gwarantowana. Gwarantem jest możliwość bezproblemowej rezygnacji. Ja tak na to patrzę, ale oczywiście nie każdy musi się z tym zgadzać. Gdyby warunki mogły się zmienić, a my musielibyśmy wypełnić zobowiązanie terminowe tak czy inaczej, to wtedy dla mnie nie byłoby gwarancji.
Zmierzam do tego, że abonament był, jest i będzie bardziej stabilny od karty, bo taka jest jego specyfika i przed każdą niekorzystna zmianą operator musi się grubo zastanowić, bo daje klientom okazję do uwolnienia się od cyrografu, z zachowaniem urządzenia właćznie.

[Blank]

@Sig,

przed każdą niekorzystna zmianą operator musi się grubo zastanowić, bo daje klientom okazję do uwolnienia się od cyrografu, z zachowaniem urządzenia właćznie.

Taaa.
T-mobile to pokazało. Zmienili warunki, a klienci nie mogli zrezygnować, chyba, że nadalby spłacali raty za sprzęt...
To gdzie ta gwarancja?

Gwarantem jest możliwość bezproblemowej rezygnacji

I tu właśnie, twoja definicja jest dziwna.
Otóż, Virgin zmienia warunki to odchodzisz w 1 dzień, bez jakiegokolwiek problemu.
Masz abonament. Operator zmienia warunki i możesz niby zerwać umowę, ale nadal masz przez N miesięcy spłacać raty, które nierzadko wynoszą zdecydowaną większość opłaty abonamentowej przed zerwaniem...

Teraz pytanie do Ciebie... w którym wypadku mniej problemowa będzie zmiana operatora?

[perdos1]

To nie niezmiennosc warunków jest gwarantowana. Gwarantowana jest możliwość rezygnacji w przypadku zmiany warunków, a to znaczącą różnica. Poza tym, to chyba normalne, że wtedy możesz zerwać umowę, inaczej operator mógłby robić co zechce. Zauważ że w znacznej większości ofert na kartę, gdy operator daną ofertę wycofuje, jeżeli z niej korzystasz to możesz w niej pozostać.

Podsumowując, nie można powiedzieć, że niezmiennosc warunków umowy jest gwarantowana, kiedy warunki te mogą się zmienić, to chyba logiczne.

[Blank]

@perdos1

Gwarantowana jest możliwość rezygnacji w przypadku zmiany warunków, a to znaczącą różnica

Tobie zadam to samo pytanie co Sigowi.
Czy w opisywanej sytuacji, gdy T-mobile zmienił warunki klientom na umowie z urządzeniem, mogli oni bez problemu i konsekwencji zerwać ją?

PS. Po zakończeniu rozmowy na ten temat, posty zostaną przeze mnie wydzielone do osobnego wątku

[perdos1]

Nie, to co zrobiło T-Mobile to oczywiście przesada. W playu była podobna sytuacja, ale operator wyszedł z twarzą, bo pozwolił zatrzymać urządzenia bez żadnych rad. Mi chodziło o to, że Sig chyba nie wie to co znaczy gwarancja.

[Blank]

Wiem, że odpowiadałeś na post Siga. Pije tylko do tego, że abonament nie jest ŻADNĄ GWARANCJĄ, za wyjątkiem gwarancji zarobków dla operatora.
Abonament chroni wylaczenie interesy operatora, w żaden sposób nie broni użytkownika przed zmianą umowy, o czym dobitnie pokazał właśnie T-mobile.

[Remington]

abonament nie jest ŻADNĄ GWARANCJĄ

No nie do końca. Jeżeli masz zapis w regulaminie promocji, że jakaś cenaś cena obowiązuje przez cały czas trwania umowy to jest to zapis explicite. Gwarantuje on niezmienność ceny tej jednej konkretnej rzeczy w całym czasie trwania umowy. Operator nie może go zmienić, gdyż regulamin promocji jest częścią danej umowy. Ale oczywiście bez przeszkód może umowę wypowiedzieć.

[perdos1]

Ale może zmienić to co za daną cenę dostajemy, tak jak T-Mobile.

[Kryniczanin]

W czasach tel i kompów na raty od opów abonament nie jest już żadną gwarancją stałości oferty.

[Remington]

Ale może zmienić to co za daną cenę dostajemy, tak jak T-Mobile.

A miał ktoś w umowie (regulaminie) gwarantowaną cenę? Nie miał, miał cenę zgodną z cennikiem, a cennik mogli zmienić. Natomiast jeśli cena jest zagwarantowana w regulaminie (promocji, a nie usługi promocyjnej) to nie mogą go jednostronnie zmienić bez akceptacji (faktycznej, a nie dorozumianej) abonenta, bo to zmiana umowy. Dotyczy to każdej branży nie tylko telco. Znam zresztą takie przypadki z usług finansowych, gdzie właśnie promocją coś zagwarantowali i cen podniesc nie mogli - to wypowiedzieli umowy.

[pocket]

Wolę mieć jednak umowę.