Witam . mam pytanie czy po śmierci abonenta w T-Mobile trzeba płacic rachunki ktore nie zostaly uregulowane za życia ?
Ostatnio zmieniony 30 mar 2014, 16:30 przez klops2580, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
Mija już 15 lat odkąd jestem na Forum Telepolis.pl - kiedy to zleciało?! Dzięki za ten czas i nadal do usług! Pozdrawiam 
Z całym szacunkiem do radzących zrzec się spadku - niech się pukną w czoło zanim napiszą coś równie idiotycznego.
Kto o zdrowych zmysłach odrzuca spadek po zmarłym z powodu kilku niezapłaconych faktur za telefon?
Spadek odrzuca się z poważniejszych powodów, kiedy na przykład zobowiązania przewyższają majątek dziedziczony i to dość mocno - pełno kredytów w każdym banku, a pozostało mieszkanie zadłużone po uszy.
Normalnie przyjmuje się spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Można również uchylić się od zobowiązań przyszłych, które pojawią się po przyjęciu spadku i o których nie wiedziano w momencie przyjmowania spadku.
Tobie radzę napisać do operatora pismo, że ich abonent zmarł. Przesyła się skan aktu zgonu.
Zazwyczaj operatorzy zamykają konto i umarzają zobowiązania. Takie zapisy są nawet w regulaminach.
Gdyby sprawa trafiła do firmy windykacyjnej, to należy ignorować ich wezwania do zapłaty. Po 3 latach od powstania ostatniego zobowiązania, czyli ostatniej faktury, należy przesłać do windykatora odpis aktu zgonu. Wtedy się odczepią. Wcześniej mogą żądać postanowienia sądu o nabyciu spadku. Tego dokumentu nigdy nie należy im przekazywać.
Bo to jest podstawa do wszczęcia postępowania wobec spadkobierców.
Prawo działa na korzyść spadkobierców.
Kto o zdrowych zmysłach odrzuca spadek po zmarłym z powodu kilku niezapłaconych faktur za telefon?
Spadek odrzuca się z poważniejszych powodów, kiedy na przykład zobowiązania przewyższają majątek dziedziczony i to dość mocno - pełno kredytów w każdym banku, a pozostało mieszkanie zadłużone po uszy.
Normalnie przyjmuje się spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Można również uchylić się od zobowiązań przyszłych, które pojawią się po przyjęciu spadku i o których nie wiedziano w momencie przyjmowania spadku.
Tobie radzę napisać do operatora pismo, że ich abonent zmarł. Przesyła się skan aktu zgonu.
Zazwyczaj operatorzy zamykają konto i umarzają zobowiązania. Takie zapisy są nawet w regulaminach.
Gdyby sprawa trafiła do firmy windykacyjnej, to należy ignorować ich wezwania do zapłaty. Po 3 latach od powstania ostatniego zobowiązania, czyli ostatniej faktury, należy przesłać do windykatora odpis aktu zgonu. Wtedy się odczepią. Wcześniej mogą żądać postanowienia sądu o nabyciu spadku. Tego dokumentu nigdy nie należy im przekazywać.
Bo to jest podstawa do wszczęcia postępowania wobec spadkobierców.
Prawo działa na korzyść spadkobierców.
Moje słuchawki: Plus: Motorola d160, Nokia 3110, Nokia 3310, Nokia 6820, Nokia 6310, Nokia 9300, HP IPaq hw6915, Nokia E51, Nokia E52, Nokia N8. Orange: SE Xperia Arc, SG S III.
MOgli jeszcze napisać że jak odrzuci spadek to sprawa trafi do widykatora który zlicytuje mieszkanie, samochód czy co tam jeszcze nieboszczyk sw pamięci posiadał jako właściciel. A wszystko to dzięki dobrym radom wujka z T-mobile. kretynów nie sieją... sami się rodzą, podlewają, rosną i pielegnują 
wyślij akt zgodnu do t-mobile , lub zanieś do biura obsługi i firma na 99 % umorzy faktury, bo nie zna spadkobiercy
i nie ma prawa znać - nikt jej tego nie powie, a pozwać nie ma kogo , więc i tak z upływem czasu (3 lata ) się przedawni roszczenie
operator zamknie konto w systemie u siebie po otrzymaniu aktu zgonu
i nie ma prawa znać - nikt jej tego nie powie, a pozwać nie ma kogo , więc i tak z upływem czasu (3 lata ) się przedawni roszczenie
operator zamknie konto w systemie u siebie po otrzymaniu aktu zgonu
W uproszczeniu to nawet możesz mieć rację i fajnie to zadziała, jeżeli nie masz swojego majątku żadnego. Przyjmując spadek z dobrodziejstwem inwentarza musisz się liczyć z tym, że ewentualna egzekucja długu będzie z innego majątku (Twojego) niż przyjęty. Czyli - dostajesz jakąś ruderę wartą np. milion, i dług na pół miliona - cieszysz się że jesteś 500 000 do przodu, a tu za chwilę może być lipa, bo te 500 000 zwindykują z np. Twojego mieszkania i zostaniesz z ruderą wartą milion:)krzysztof.ka pisze: (...)
Normalnie przyjmuje się spadek z dobrodziejstwem inwentarza.
(...)
Ale ogólnie nieraz warto spróbować. A rzeczywiście odrzucić spadek z powodu kilkuset złotych za telekomunikacje jakąś...
zobowiązanie do zapłaty przedawni się po 3 latach
uwaga
jeśli T nie podejmie żadnej czynności zmierzającej do odzyskania długu, jeśli podejmie czynności zmierzające do odzyskania długu to nowe 3 lata przedawnienia liczą się choćby od ostatniego 3 roku w którym T podejmie czynności zmierzające do odzyskania długu, normalnie się przedawnia jeśli T nie podejmie żadnej czynności do odzyskania długu,
co do spadku idź do notariusza, powiedz, że ktoś tam z rodziców zmarł i że chcesz przyjąć spadek
uwaga
do wysokości długów czyli że nie mogą od ciebie żądać więcej niż wynosił majątek zmarłej osoby,
prawo z automatu jeśli nic nie zrobisz w sensie notariusza to prawo da ci spadek ale będziesz musiał też spłacić długi nawet jeśli przewyższą majątek osoby zmarłej,
na decyzje czyli pójście do notariusza masz jak się nie mylę chyba 6 miesięcy,z czego miesiąc odlicz na sprawy formalne,
radziłbym to załatwić od razu,przyjąć spadek że do wysokości majątku odpowiesz za długi,
odrzucenie spadku to najlepsze dla T bo dałoby ci spokój ale pewnie przyczepiliby się do innej osoby z rodziny,która by ten spadek przyjęła, dla ciebie to nie jest dobre rozwiązanie, T myśli tylko o sobie jeśli tak doradza,
może się mylę ale wydaje mi się,że to od dobrej albo złej woli ludzi od odzyskiwania długów w sieciach komórkowych zależy czy darują dług z powodu śmierci abonenta czy tego długu będą dochodzić ze spadku,
była kiedyś taka sama sprawa że został abonament po zmarłej osobie, Orange darował dług, T nie darował
uwaga
jeśli T nie podejmie żadnej czynności zmierzającej do odzyskania długu, jeśli podejmie czynności zmierzające do odzyskania długu to nowe 3 lata przedawnienia liczą się choćby od ostatniego 3 roku w którym T podejmie czynności zmierzające do odzyskania długu, normalnie się przedawnia jeśli T nie podejmie żadnej czynności do odzyskania długu,
co do spadku idź do notariusza, powiedz, że ktoś tam z rodziców zmarł i że chcesz przyjąć spadek
uwaga
do wysokości długów czyli że nie mogą od ciebie żądać więcej niż wynosił majątek zmarłej osoby,
prawo z automatu jeśli nic nie zrobisz w sensie notariusza to prawo da ci spadek ale będziesz musiał też spłacić długi nawet jeśli przewyższą majątek osoby zmarłej,
na decyzje czyli pójście do notariusza masz jak się nie mylę chyba 6 miesięcy,z czego miesiąc odlicz na sprawy formalne,
radziłbym to załatwić od razu,przyjąć spadek że do wysokości majątku odpowiesz za długi,
odrzucenie spadku to najlepsze dla T bo dałoby ci spokój ale pewnie przyczepiliby się do innej osoby z rodziny,która by ten spadek przyjęła, dla ciebie to nie jest dobre rozwiązanie, T myśli tylko o sobie jeśli tak doradza,
może się mylę ale wydaje mi się,że to od dobrej albo złej woli ludzi od odzyskiwania długów w sieciach komórkowych zależy czy darują dług z powodu śmierci abonenta czy tego długu będą dochodzić ze spadku,
była kiedyś taka sama sprawa że został abonament po zmarłej osobie, Orange darował dług, T nie darował
Należności zostaną UMOŻONE!Czytam i nie wierzę, że ktoś w ogóle mógł podsunąć tak "mądrą" opcję jak odrzucanie spadku z takiego powodu jak kilka niezapłaconych faktur...
Wyciąg z regulaminu TM
Ew. sprawa ze spadkiem (zobowiązanie wobec operatora) miałaby miejsce jedynie w przypadku, gdyby operator nie umorzył długu. Wtedy a i owszem, długi powstałe za życia przechodzą na osoby, które przyjęły spadek.
Wyciąg z regulaminu TM
Jeżeli nikt nie chce kontynuować umowy na tym numerze - operator wyłącza numer i nie powinien nic naliczać, chyba że odsetki.1. Umowa wygasa na skutek jej rozwiązania, co jest opisane w Kontrakcie Głównym. Umowa wygasa także na skutek:
[...]
1.2. śmierci Abonenta;
[...]
2. Z chwilą stwierdzenia jednej z wymienionych w ust. 1. przyczyn, Operator ma prawo zaprzestania świadczenia Usług Telekomunikacyjnych.
Ew. sprawa ze spadkiem (zobowiązanie wobec operatora) miałaby miejsce jedynie w przypadku, gdyby operator nie umorzył długu. Wtedy a i owszem, długi powstałe za życia przechodzą na osoby, które przyjęły spadek.
Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości - Terry Pratchet
ale dobrze napisać do nich,żeby odpisali na taki papier,że w tym punkcie regulaminu napisali,że zobowiązania wygasają po śmierci abonenta i,że chcesz z tego skorzystać, w zalaczniku kopia aktu zgonu i to wyślij do T chyba do działu finansów czy windykacji, niech się określą czy anulują dług czy nie, bo możliwe że T przyjmuje założenie,że jeśli nikt się nie upomni o anulowanie długu które mają w regulaminie to sami nie anulują bo podstawą do tego może być pismo od kogoś z rodziny,a jak nikt się nie upomina o anulowanie długu na skutek zgonu to mogą nie mieć podstawy do anulowania sami z siebie
i napisz to piemko zanim naślą na ciebie komornika
i napisz to piemko zanim naślą na ciebie komornika